Monkeyfab Prime XT czy dzisiaj jeszcze warto?

Zastanawiasz się co wybrać? Zapytaj tutaj.
Awatar użytkownika
olo2000pm
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 1394
Rejestracja: 26 mar 2018, 12:48
x 362

Re: Monkeyfab Prime XT czy dzisiaj jeszcze warto?

Post autor: olo2000pm »

W tym miejscu wypada dodać, że najbardziej promowana drukarka czeskiej produkcji ma drukowane elementy konstrukcyjne i nikomu to nie przeszkadza:)
// użytkownik zbanowany permanentnie od dnia 10 10 2020
sp6vgx
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 12
Posty: 489
Rejestracja: 06 lut 2018, 18:38
Lokalizacja: Warszawa
x 74
Kontakt:

Re: Monkeyfab Prime XT czy dzisiaj jeszcze warto?

Post autor: sp6vgx »

olo2000pm pisze:W tym miejscu wypada dodać, że najbardziej promowana drukarka czeskiej produkcji ma drukowane elementy konstrukcyjne i nikomu to nie przeszkadza:)
Ale jej zaletą jest to co wspomniałem... jak ci się plastik rozwali każdy ci wydrukuje (nawet osoba nie mająca pojęcia o programach CAD), a jak masz kilka drukarek to sam to zrobisz bo wszystko jest udostępnione. W przypadku drukarki z tematu nie jest już tak pięknie. Inna sprawa że kupując nową masz gwarancje więc o części nie musisz się przynajmniej w okresie gwarancji martwić...

Natomiast tutaj nie wiem czy producent wstydzi się tej drukarki czy co bo kupując używaną nie wiele na jej temat znajdziesz. Co w komercyjnym sprzęcie (za który za zwyczaj sporo się dopłaca) jak dla mnie jest karygodne... bo do swojej starej drukarki laserowej która nie jest produkowany bez problemu dorwę instrukcję, soft jak i kupię części zamienne... a tutaj 3 lata i nie ma w necie prawie nic... na stronie producenta cisza. Może jak się człowiek odezwie do firmy to coś tam się zdziała... ale wolę jak takie sprawy są publikowane jak się tworzy komercyjny produkt...
For every complex problem, there is a solution that is simple, neat, and wrong.
Ultimaker 1 i 1/2, Szrotek, Vertex K8400, Anycubic I3 Mega
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 7569
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2675

Re: Monkeyfab Prime XT czy dzisiaj jeszcze warto?

Post autor: Berg »

zbi_gniew pisze:Konstrukcja bodajże z 2015r., warto jeszcze w nią inwestować, czy dzisiaj, w 2018r. za podobne kwoty ok. 2000zł (...)?
nie warto.
Warta jest tyle ile standardowe części tam wsadzone, które można użyć do budowy czegoś co wciąż się rozwija. czyli < 1000zł.
Awatar użytkownika
olo2000pm
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 1394
Rejestracja: 26 mar 2018, 12:48
x 362

Re: Monkeyfab Prime XT czy dzisiaj jeszcze warto?

Post autor: olo2000pm »

sp6vgx pisze:
olo2000pm pisze:W tym miejscu wypada dodać, że najbardziej promowana drukarka czeskiej produkcji ma drukowane elementy konstrukcyjne i nikomu to nie przeszkadza:)
...ale wolę jak takie sprawy są publikowane jak się tworzy komercyjny produkt...
Sęk w tym, że nasze rodzime firmy nie lubią sie dzielić swoją twórczością, co chyba nie jest zgodne z licencją Open Source...
// użytkownik zbanowany permanentnie od dnia 10 10 2020
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 6384
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: Monkeyfab Prime XT czy dzisiaj jeszcze warto?

Post autor: dragonn »

olo2000pm pisze:
sp6vgx pisze:
olo2000pm pisze:W tym miejscu wypada dodać, że najbardziej promowana drukarka czeskiej produkcji ma drukowane elementy konstrukcyjne i nikomu to nie przeszkadza:)
...ale wolę jak takie sprawy są publikowane jak się tworzy komercyjny produkt...
Sęk w tym, że nasze rodzime firmy nie lubią sie dzielić swoją twórczością, co chyba nie jest zgodne z licencją Open Source...
To niestety prawda... na targach w Kielcach sam widziałem parę drukarek które bazowały na Duet, chwilę sobie z nim porozmawiałem. I dostałem potwierdzenie że jest to zmodyfikowany soft na bazie Reprapfirmware ale na pytanie czy udostępniają źródła pan się dziwnie zmieszał i odpowiedział "oczywiście że nie" :? . Gdzieś jeszcze widziałem interfejs na bazie Octoprint-a, tutaj już nie pytałem ale wątpię żeby było inaczej.
Awatar użytkownika
zen
Postów w temacie: 1
Posty: 295
Rejestracja: 26 lut 2017, 20:53
Lokalizacja: Poznań miasto doznań
Drukarka: Too many
x 34
Kontakt:

Re: Monkeyfab Prime XT czy dzisiaj jeszcze warto?

Post autor: zen »

Takie zachowania trzeba z całą bezwzględnością tępić, najpierw przez edukację. Wiele lat temu zajmowałem się tym, się raczej w tradycyjnym software. Trochę wstyd, że minęło 20 lat a problem nadal ten sam. Może trzeba wrócić do tych działań. Nawet Chińczycy się uczą i zaczynają rozumieć ideę open source
dragonn
Mendel / i3 / i3 Alu / P3Steel / HEVO^300 / Delta Kossel Linear Plus / Prusa MK3S + MMU / Voron / Bambu X1C + AMS
sp6vgx
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 12
Posty: 489
Rejestracja: 06 lut 2018, 18:38
Lokalizacja: Warszawa
x 74
Kontakt:

Re: Monkeyfab Prime XT czy dzisiaj jeszcze warto?

Post autor: sp6vgx »

olo2000pm pisze:
sp6vgx pisze:
olo2000pm pisze:W tym miejscu wypada dodać, że najbardziej promowana drukarka czeskiej produkcji ma drukowane elementy konstrukcyjne i nikomu to nie przeszkadza:)
...ale wolę jak takie sprawy są publikowane jak się tworzy komercyjny produkt...
Sęk w tym, że nasze rodzime firmy nie lubią sie dzielić swoją twórczością, co chyba nie jest zgodne z licencją Open Source...
To problem tych firm... i niech potem nie marudzą że ktoś woli chińczyka... Pomijam już to jak się bazuje na OpenSource i ma to w pupie...

Ale chodzi o podstawowe sprawy jak instrukcja obsługi itp. Do głupiego Chinola za 1000zł potrafią dodać ładną drukowaną instrukcję...
IMG_20180902_173202.jpg
IMG_20180902_173214.jpg
IMG_20180902_173244.jpg
A nawet jak ją zgubię (pies zje itp.) i będę chciał sprzedać to kupujący wszystko (instrukcje, firmware itp.) ściągnie sobie z strony producenta..

http://www.anycubic3d.com/support/show/594016.html

Tutaj kupując używany komercyjny produkt masz jak byś kupił reprapa składanego przez kogoś - tylko cena wyższa...

I nie chodzi już o to czy ta instrukcja itp. jest do czegokolwiek potrzebna... ale to że takie sprawy są dostępne już inaczej patrzy się na firmę i produkt... zresztą potem traci osoba co kupiła bo faktycznie taki produkt bez wsparcia i nie rozwijany to można w cenie części sprzedać...

Nawet jak bym tutaj kupił jedną z drukarek jakie były ostatnio do sprzedania - to mam jakieś sensowne części przynajmniej (profile alu, prowadnice liniowe, oryginalne E3D itp.) jak drukarka okazała by się problemem.
For every complex problem, there is a solution that is simple, neat, and wrong.
Ultimaker 1 i 1/2, Szrotek, Vertex K8400, Anycubic I3 Mega
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 5
Posty: 8939
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5870
Kontakt:

Re: Monkeyfab Prime XT czy dzisiaj jeszcze warto?

Post autor: dziobu »

zen pisze:Takie zachowania trzeba z całą bezwzględnością tępić, najpierw przez edukację. Wiele lat temu zajmowałem się tym, się raczej w tradycyjnym software. Trochę wstyd, że minęło 20 lat a problem nadal ten sam. Może trzeba wrócić do tych działań.
To mentalność kraju gdzie posiadanie legalnego softu to obciach. Tu Open Source po prostu nie działa. Sam się na tym przejechałęm i już swoich kodów nie udostępniam.
zen pisze:Nawet Chińczycy się uczą i zaczynają rozumieć ideę open source
Chińczyków na to stać.
sp6vgx pisze:To problem tych firm... i niech potem nie marudzą że ktoś woli chińczyka...
I tak potem kupią chińczyka bo jest tańszy.
Może coś się po tym zmieni: http://www.komputerswiat.pl/nowosci/int ... olska.aspx ale w cuda nie wierzę.

A do Monkeyfab pewnie można napisać i instrukcję czy dokumenty prześlą. Widać po stronie że u nich raczej bida z drukarkami; skupili się na tym co przynosi zysk. Inaczej to nie ma sensu.
sp6vgx
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 12
Posty: 489
Rejestracja: 06 lut 2018, 18:38
Lokalizacja: Warszawa
x 74
Kontakt:

Re: Monkeyfab Prime XT czy dzisiaj jeszcze warto?

Post autor: sp6vgx »

@dziobu

To z tym VAT to objaw chorego państwa... bo od tego jest chyba kontrola celna. Drukarki podlegają cleniu więc powinny być zatrzymane doliczone powinno być do nich cło i VAT... Z innej beczki i tak droższe produkty jakie ciągnę z chin wpadają mi na cło więc płacę i tak się opłaca.

Natomiast co do w/w firmy to owszem przesiedli się na coś innego. Zapewne jak też stwierdziłem jak się napisze to się coś dostanie. Ale obraz jaki jest taki jest. Nawet stronę mają niedorobioną jak by to jakiś student za piwo robił... Więc nie znam firmy i co ja sobie o takiej firmie mogę pomyśleć...

Co do strony klikam w realizacje wyskakuje formularz kontaktowy... Wchodzę dalej i widzę taki kwiatek:
mf.jpeg
We are here to create. "BUTTON" - z tym to się może i zgodzę...

Niestety jak się nie ma kasy i to jest fakt że firmy nasze są biedniejsze - to przynajmniej wizerunkiem można nadrobić. Natomiast stronę z informacjami o produktach tych obecnych jak i starych można zrobić za niewielkie pieniądze...
Bo teraz nie ma o tej drukarce niemal nic... Jest bidny opis składania na centrumdruku3d.pl gdzie doczytałem się że brakowało śrubki i nawiew był od innej wersji w komplecie...

Sorry zrozumiał bym jak by to był produkt z przed 10 lat... ale z tego co rozumiem 2015 więc jakieś 3-4 lata i informacji o drukarce brak...
...więc produkt obecnie przynajmniej dla mnie jest wart tyle co reprap na podobnych częściach złożony... a ktoś kto chce 2k zł miał pecha że zapewne dał za nią ponad 4k zł... to już wolał bym hypercube jaki ostatnio chyba za 1600 czy nawet taniej poszedł...
For every complex problem, there is a solution that is simple, neat, and wrong.
Ultimaker 1 i 1/2, Szrotek, Vertex K8400, Anycubic I3 Mega
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 5
Posty: 8939
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5870
Kontakt:

Re: Monkeyfab Prime XT czy dzisiaj jeszcze warto?

Post autor: dziobu »

sp6vgx pisze:To z tym VAT to objaw chorego państwa... bo od tego jest chyba kontrola celna. Drukarki podlegają cleniu więc powinny być zatrzymane doliczone powinno być do nich cło i VAT... Z innej beczki i tak droższe produkty jakie ciągnę z chin wpadają mi na cło więc płacę i tak się opłaca.
...chyba...powinny...
Jedno - jak to powinno działać; drugie - jak faktycznie działa. A nie działa. Wbrew pozorom tracimy na tym wszyscy.
Jak wliczysz szybszy transport i/lub magazynowanie + marża (z czegoś trzeba żyć) to już taniej nie wychodzi.
sp6vgx pisze:Natomiast co do w/w firmy to owszem przesiedli się na coś innego. Zapewne jak też stwierdziłem jak się napisze to się coś dostanie. Ale obraz jaki jest taki jest. Nawet stronę mają niedorobioną jak by to jakiś student za piwo robił... Więc nie znam firmy i co ja sobie o takiej firmie mogę pomyśleć...
Popatrz na moją stronę. Nawet nie pamięam kiedy ją aktualizowałem a robiłem ją jako student ;p. W sumie wszystko jedno - i tak terminowo by Ci nie pasowało ;P

Tak (nie)stety większość firm u nas działa. Nie każdy chce całe życie wspierać starocie, nie każdy też może.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Co kupić?”