Jaka drukarka do 1300 zł.
: 27 gru 2018, 12:19
Klasycznie im dłużej siedzę i wybieram tym mniej jestem zdecydowany.
Wiem że to jest kolejny podobny temat ale opiszę swoje wymagania może lepiej mi wtedy pomożecie niż czytanie innych tematów.
Opis początkowy:
Pierwsza drukarka 3d więc doświadczenia brak.
Drukarka może być do złożenia w kilku częściach lub od 0 nie ma problemu.
Głośność drukarki nie ma znaczenia.
Nie musi idealnie drukować po wyjęciu z pudełka ale też żebym sobie poradził jako nowicjusz z poprawianiem jej w jakimś sensownym czasie a nie że przez pierwszy miesiąc nic dobrego nie wydrukuje.
Mam spore zapasy pleksy i innych materiałów więc nie obudowaną drukarkę się obuduje bez dużych kosztów dodatkowych.
Co będzie drukowane:
Obudowy/stelaże i inne rzeczy do projektów z arduino/stm itp.
Bzdety do domu jakieś wieszaki, półeczki, stojaki na przyprawy, podstawka na monitory i inne sprzęty.
Figurki i rzeczy bardziej "ozdobne" niż użytkowe.
Z czego drukowane
PLA wiadomo,
ABS też więc podgrzewanie musi jakoś działać,
inne gumo podobne jak się da to fajnie.
No i z tymi ostatnimi rzeczami do drukowania mam problem.
Najpierw był prosty plan wziąć ender 3/ Alfawise u30.
Nie potrzebowałem super jakości bo większość rzeczy miała działać a nie wyglądać.
Lecz jak dziewczyna się dowiedziała o pomyśle drukarki w domu no to doszły jakieś figurki i bardziej ozdobne rzeczy no i wszystko się pokomplikowało i podrożało i z początkowego 800 zrobiło się 1300 do wydania lecz nie ukrywam im mniej tym lepiej.
W podobnym temacie polecany był Anycubic 4max i też jestem bliski wzięcia jego.
Lecz podnosząc cenę z początkowej do tej 1300zł otworzyły się też opcje trochę większych pól roboczych.
I w ten sposób natrafiam na kilka opcji jak Alfawise U20 lub Tronxy X5S i jeszcze kilka innych się znajdzie.
No i właśnie to pytanie czy jest sens się interesować czymś z większym polem roboczym?
Czy w tej cenie spadek jakości większej drukarki jest za duży żeby był sens się nią interesować?
Wiem że to jest kolejny podobny temat ale opiszę swoje wymagania może lepiej mi wtedy pomożecie niż czytanie innych tematów.
Opis początkowy:
Pierwsza drukarka 3d więc doświadczenia brak.
Drukarka może być do złożenia w kilku częściach lub od 0 nie ma problemu.
Głośność drukarki nie ma znaczenia.
Nie musi idealnie drukować po wyjęciu z pudełka ale też żebym sobie poradził jako nowicjusz z poprawianiem jej w jakimś sensownym czasie a nie że przez pierwszy miesiąc nic dobrego nie wydrukuje.
Mam spore zapasy pleksy i innych materiałów więc nie obudowaną drukarkę się obuduje bez dużych kosztów dodatkowych.
Co będzie drukowane:
Obudowy/stelaże i inne rzeczy do projektów z arduino/stm itp.
Bzdety do domu jakieś wieszaki, półeczki, stojaki na przyprawy, podstawka na monitory i inne sprzęty.
Figurki i rzeczy bardziej "ozdobne" niż użytkowe.
Z czego drukowane
PLA wiadomo,
ABS też więc podgrzewanie musi jakoś działać,
inne gumo podobne jak się da to fajnie.
No i z tymi ostatnimi rzeczami do drukowania mam problem.
Najpierw był prosty plan wziąć ender 3/ Alfawise u30.
Nie potrzebowałem super jakości bo większość rzeczy miała działać a nie wyglądać.
Lecz jak dziewczyna się dowiedziała o pomyśle drukarki w domu no to doszły jakieś figurki i bardziej ozdobne rzeczy no i wszystko się pokomplikowało i podrożało i z początkowego 800 zrobiło się 1300 do wydania lecz nie ukrywam im mniej tym lepiej.
W podobnym temacie polecany był Anycubic 4max i też jestem bliski wzięcia jego.
Lecz podnosząc cenę z początkowej do tej 1300zł otworzyły się też opcje trochę większych pól roboczych.
I w ten sposób natrafiam na kilka opcji jak Alfawise U20 lub Tronxy X5S i jeszcze kilka innych się znajdzie.
No i właśnie to pytanie czy jest sens się interesować czymś z większym polem roboczym?
Czy w tej cenie spadek jakości większej drukarki jest za duży żeby był sens się nią interesować?