Precyzyjna drukarka do precyzyjnych elementów mechanicznych

[McKee]

To w takim razie może FlashForge Creator Pro albo np. Dremel? Sprawdzone konstrukcje Makerbota i solidne wykonanie. Tylko budżet trochę przekraczają. Tańsza wersja to CTC Bizer (ale gorsze wykonanie) - i nawet oddzielny dział na forum jest. FlashForge jest w pełni zamknięta i świetnie drukuje ABS czy np. Nylon. Na Dremelu nie drukowałem, ale powinien być podobny. CTC też się daje łatwo "uszczelnić"/obudować. Wymiary stołu i drukarki są mniejsze niż standardowe dziś 20x20x20, ale mieszczą się w Twoich wymaganiach.

[etet100]

Dzięki ale czuję, że jak zacznę myśleć o drukarkach za 5000 (i nadal na ATMEGA!!) to nigdy nic nie kupię. Chociaż te 2 ekstrudery to może by była fajna rzecz.

Zamówię chyba tego 4MAX za 1100 zł. Jakby co to zawsze mogę spróbować go sprzedać za pół ceny i szukać czegoś innego.

[dziobu]

[OT]
Logitecha też nie kupuj. Większość ich sprzętu, w tym ten z najwyższej półki, jest na AVRach.

[etet100]

MX Master też?? To w tej chwili idzie do kosza

P.S. w avr nie ma nic złego i sam ich często używam, ale gdzieś jest granica ich możliwość, i nie czarujmy się, ktoś ich użył bo wtedy (dawno temu) były tańsze i dostępniejsze niż porządniejsze procesory

[dziobu]

Na 99% też. Wszystkie okoliczne myszki mają to i czemu ta miała by nie mieć.
Klawiatury pewnie też - kilka rozkręcałem i wszystkie mają megi 16..32.

Granica ich możliwości jest dużo dalej niż tym myszkom potrzeba. Drukarkom z tej klasy także. A jakby nie patrzeć - jeśli moc wystarcza, a wystarcza - to cenowo małe AVRy dalej są atrakcyjniejsze. Dlatego tyle tego chłamu wciąż pracuje i robi swoje. O gotowym i sprawdzonym sofcie nie wspominając.
8kB flasha, 512 SRAMu i 16MIPSów (głównie siedziałem na mega8) pozwala zrobić na prawdę dużo, a czasem i dużo więcej niż się wydaje.

Także może zamiast wybrzydzać wśród drukarek w najniższej klasie (5k zł to dalej dolna półka) skup się na tym czego nie da się łatwo wymienić albo czego dorobienie/wymiana będzie skomplikowana: konstrukcja, jakość części, jakość wykonania, możliwość zabudowy. A jak potem uznasz że AVR jest do dupy to wymienisz tylko elektronikę i spokój. Bo jak prowadzenie będzie kiepskie to nic nie zrobisz, choćby FPGA tym sterowało. Zresztą - jak kupisz ARMa z zamkniętym softem to w sumie...tez jesteś w d*pie jeśli coś nie będzie działało jak chcesz ;p Zysk wtedy z ARMa jest żaden.

[etet100]

Porównanie klawiatury do drukarki 3D to taki sobie pomysł. Można porównać też drukarkę 3d do drukarki laserowej a tam pracują procesory na setkach megaherców. Też średnie porównanie. W drukarce 3d jakiś nadmiar mocy na pewno da się jakoś spożytkować. Na przykład na porządną kompresję g-code aby dało się go szybko przesłać po sieci na kartę. W cetusie wysyłam kod jednym kliknięciem i jest to 1000 razy wygodniejsze niż przekładanie kart.

Ale zostawmy to już bo do niczego nie dojdziemy. Ja już dawno napisałem, że ta atmega mi aż tak nie przeszkadza. Faktycznie dużo ważniejsza w tym momencie jest solidna mechanika.

[Wioletowy]

Jak chcesz precyzyjną drukarkę to sobie ja zrób sam i w tedy będziesz wiedział jak precyzyjnie jest ona wykonana.Dasz na płytę główną jakiegoś 32 bitowca i heja

[FlameRunner]

Dyskusja o Arduino jest przednia, ale przestałem przez nią orientować się, co z zakupem drukarki. Kupujesz coś? Czy płyta główna może być z procesorem ATmega i działać pod kontrolą Marlin lub Repetier?

[Kama]

A Alfawise U30?
Chyba na 32 bitach śmiga o ile dobrze pamiętam.

[Artu]

Też miałem zaproponować U30. Ma 32BIT kontroler, stosunkowo łatwo ją "zabudować" i na pewno poradzi sobie z dyszą 0,15mm