Fabrykator.pl pisze:
No patrz, jeszcze nie ma drukarki a już o świetnej jakości wykończenia powierzchni czytam Co za mega reklama - ile ci za to płaca?
Ty naprawdę wierzysz w to, że jesteś ostatni obiektywny i niezależny, a wszyscy inni są kupieni przez kogoś?
Ja już widziałem wydruki z Inventure. Poza tym, że są zwyczajnie ładne (jak te z M200 albo i bardziej), to dochodzi zupełnie nowe zjawisko, które zasygnalizował Szymon – "ta strona wydruku to góra czy dół?".
Reklama na forum gdzie chyba niema ani jednego potencjalnego zainteresowanego?
To nie jest prawda. Mi zwrócili pieniądze, a bardzo długo byłem zainteresowany i nawet miałem chorą nadzieję, że to na prawdę nastąpi w styczniu, i lutym, i marcu, i nawet w maju!
Blazi pisze:
A dlaczego drukarka o tak małym polu roboczym ma kosztować (lub już kosztuje) tyle kasy?
Bo pole robocze to nie jest żaden wyznacznik jakości.
I to jest prawda. Co z tego, że mam drukarkę z polem 21x21x20, skoro wydrukowałem do tej pory zaledwie dwa wydruki wychodzące poza 14x14 - tych wyższych trochę więcej. Nie mniej, nie ma to znaczenia. Inventure miała służyć do drukowania "niemożliwego".
virgin71 pisze:
Wiesz, wszystkiego, co wymaga drukowania podpór, tam, gdzie nie da się ich wyciągnąć, a takich rzeczy nie brakuje.
No tak, czyli w rezultacie dochodzimy do momentu w którym stwierdzamy że drukarkę dobieramy do potrzeb...
Jak ktoś chce drukować przykładowo skomplikowane figurki to wybierze drukarkę małą i dokładną a ktoś kto chce drukować obiekty duże będzie szukał dużych gabarytów a sama jakość nie będzie wtedy wyznacznikiem.
Było malutkie stoisko Zortraxa. Duże mieli na odbywających się w tym samym czasie targach w Birmingham.
W Warszawie był Inventure - znowu tylko jeden, nadal owiany tajemnicą, nadal z nieznaną datą premiery i znowu było z niego tylko kilka małych wydruków.
Dokładnie to samo można było zobaczyć w Kielcach w marcu.
Z nowości to chyba tyle:
- Przekazywana z kamienną twarzą informacja: "Inventure będzie jak opanujemy produkcję Z-Support".
- @Blazi wypatrzył przez szybkę, że drukarka ma dwie dysze - do tej pory zapowiadano głowicę mieszającą z jedną dyszą.
Inventure 2 osobne dysze poruszały się góra / dół o około 5mm na przemian.
U góry izolacja 2 harmonijki (nie wiem, jak uszczelnione boki harmonijek).
Harmonijka osi x - pewnie hbot - szerokość ok 6 cm, 15cm +6 cm=21 cm + coś na zbiornik z tyłu do czyszczenia dysz.
Z boków 2 szpule po ok 5 cm = 10 cm + stolik 15 cm = 25 cm + 5 cm szerokość między harmonijką x (2 dysze blisko siebie, pewnie dla tego) =30 cm
Zostaje po 2,5 cm (ok. 2 cm) na wentylatory z 2 stron - odsysanie w środku po przekątnej boków, nawiew na dysze wzdłuż stołu - wysokość kanałów po obu stronach około 5mm.
Stolik na 3 śrubach ze sprężynkami, jedna z przodu. pomiar 5 punktów (4rogi i centrum) - system oblicza, które z 3 o ile obrócić - nastawiamy ręcznie - potem kontrola
Jak uszczelnione jest mocowanie stołu na osi z - nie wiem, kołnierze gumowe raczej chyba nie - i tak osłania to trochę zbiornik do czyszczenia dysz.
Na stoliku oczywiście wyjmowana platforma - 2 zaciski z przodu.
W stosunku do Mojo Stratasys, gdzie możemy porównać to do siebie trochę (informacja od Z: nie naruszono patentów) to tam gdzie są 2 zbiorniki do czyszczenia tam mamy 2 nawiewy (lepiej niż jeden w M.). Zbiornik w I. tam, gdzie nawiew w M. (lepiej, że jeden po co dwa, chyba, że odzysk materiału do powtórnego przerobu - podział). W I. dwie harmonijki (lepiej niż 1), w M. jedna, na x tylko szczelina. Harmonijki jak by nie patrzeć to jednak stawiają trochę opór przypływu powietrza, i to nie regularny, wraz z przesuwanie się ich - z drugiej strony są bardziej szczelne niż inne typy wydzielenia komory cieplnej.
I. ma być dopiero oficjalnie prezentowany - pewnie czekają na kogoś bardzo znanego, sławnego - była mowa, że chcą po raz pierwszy zrobić to sami - warto poczekać, w ten sposób (tajemniczość, niewiadome co, jak) nakręca się jeszcze zainteresowanie potencjalnych inwestorów - dlatego ten wydruk trwający przez cały czas. A swoją drogą to ciekawe, kto będzie to prezentował?
Jak zrealizowali ruch dysz w I? Nie wiadomo, może tak jak w M - tego też nie wiem (nie ma opisu dyszy Mojo), jest tam silnik ekstrudera z enkoderem - pewnie jego mechanika realizuje to wraz z ekstruzją. Najprościej to byłby czujnik wysunięcia dyszy chodzącej w osi z o 5mm.
Pozwoliłem sobie przekleić, bo to gorący temat (mam nadzieję, że admini mi wybaczą). Nie wiem dlaczego to jest tak interesujące?
Czy to tajemnica, czy tak długie czekanie podgrzewa atmosferę?
W czym jest haczyk tak dużego zainteresowania tą drukarką, itp.?
Już dotarłem do opisu głowicy w M. (jednorazowa na 1 szpulę) silnik 12v z enkoderem, przekładnia ślimakowa, radełko, docisk filamentu nie przez łożysko ale głównie przez jego sztywność w zaokrąglającym się kanale, grzanie krótkie na 6mm, termopara K, przesuwana w Z dysza wraz z kanałem, chłodzenie tego razem z nawiewem na dysze - długi dość kanał.
Jak ktoś ma zużyte materiały od M. to może wrzuci zdjęcia z wnętrza (rozłożone).