Voron 2.4 czy może coś innego?

Zastanawiasz się co wybrać? Zapytaj tutaj.
Awatar użytkownika
majek
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 783
Rejestracja: 28 gru 2020, 18:17
Drukarka: EZT-3D T1, vn-corexy
x 449

Re: Voron 2.4 czy może coś innego?

Post autor: majek »

Johny Mielony pisze: Nie zamierzam ładować tysięcy w drukarkę.
To znaczy, że nie sprawdziłeś w ogóle kosztów.

Voron 2.4 w tym rozmiarze co chcesz, to 8 prowadnic MGN9 co kupując najtańsze chińczyki wyjdzie 500zł.
Profile to 400zł, za same 'głupie' śrubki zapłacisz ok. 200zł.
Stół w tym rozmiarze to minimum 150zł, na to musisz coś dać, możesz szybę (wesja bieda) lub blachę z PEI (kolejne 150zł). Jak chcesz porządny stół i szybkie grzanie, to formatka alu ze 200zł + grzałka silikonowa 150zł.
Masz już z 1.3-1.6kzł, a to dopiero początek, bo nie ma elektroniki, raspberry, kabli, hotendu, kółek, pasków, wentylatorów i mnóstwa pierdółek o których nawet nie pomyślałeś, a razem do kupy, to kolejne tysiące zł.

I powtórzę jeszcze raz: też tak zaczynałem budować drugą drukarkę. Wydawało mi się, że dam 400zł za profile, silniki wyjmę ze starej, prowadnice MGN jakieś miałem, a później już tylko 'pierdółki' i w tysiaku się zmieszczę. :rotfl:
Jak zobaczyłem, że na same kilkaset śrubek i nakrętek wydałem ok. 200zł, to dopiero zacząłem rozumieć, że koszta robi mnóstwo małych rzeczy po kilkanaście zł, a nie tylko rama, prowadnice i płyta sterująca. Nie wspomnę, że już dawno przestałem liczyć koszta, a drukarka jeszcze nie jest skończona :-P

Co do 12V, to już koledzy napisali, jeżeli zastanawiasz się nad napięciem zasilania, to ja bym rozważał w drugą stronę. 24V to obecnie standard, ale do szybszych i mocniejszych konstrukcji idzie się już w 32-34V albo nawet 48V.
Poza tym stół o tych wymiarach potrzebuje do grzania minimum 250W a najlepiej to z 750W. Przy 12V żadna dostępna płyta nie będzie w stanie sterować grzaniem bezpośrednio, więc musisz dodać zewnętrzny mosfet i grubsze kable, co jest dodatkowym kosztem i problemem. Przy 24V prądy są 2x mniejsze, więc płyta obsłuży tą najsłabszą grzałkę bezpośrednio. Poza tym wątpię czy masz już 350-400W zasilacz kupiony, a jak nie, to przecież bez różnicy czy kupisz 12V czy 24V, bo ceny mają podobne przy tej samej mocy.
dragonn, dziobu, epon, Adinfo, rollduck, cieplok, morf, Abys, jarn, Mati
Awatar użytkownika
azael
Postów w temacie: 1
Posty: 102
Rejestracja: 19 sty 2021, 12:00
Lokalizacja: Silesia
Drukarka: Voron 2.4r2
x 26

Re: Voron 2.4 czy może coś innego?

Post autor: azael »

Johny Mielony pisze: Nie zamierzam ładować tysięcy w drukarkę. Rama i silniki to dla mnie byłaby połowa do jednej trzeciej kosztów.
Rama i silniki to tylko jakieś 700 zł, dodaj komplet śrub, to ok 250 zł. Masz już pierwszy tysiąc.
Sam napęd będzie Cię kosztował 1500 zł, elektronika kolejne 1500 zł, do tego hotend, stół z grzaniem itd., a potem ze setkę pierdół, których akurat nie masz po 2-5 zł.
I po uj ci drukarka zrobiona w stylu "żeby Polska nie zginęła"? Albo robisz porządnie albo... masz drukarkę, szlifuj ją.

Voron 2.4 to nie jest prosta konstrukcja, to overkill, jak jeden z kolegów napisał. Albo wchodzisz w nią na całego albo zmontujesz i uj cię strzeli, bo nie wyprowadzisz jej do porządnego drukowania.

A jest mi bliska Twoja rozterka, sam byłem jeszcze niedawno w Twojej sytuacji (wybór nowej drukarki). Na polu boju był Voron 2.4 i BLV mgn Cube, wygrał pierwszy, bo to moja pierwsza drukarka DIY i łatwiej było mi znaleźć szczegółowe informacje na jej temat niż na BLV.
I najważniejsze, od początku byłem świadomy, że tanio nie będzie.
skoVoronek 2.4
ODPOWIEDZ

Wróć do „Co kupić?”