Rozmagnesowany silnik krokowy?

Silniki krokowe i wszystko, co z nimi powiązane
velkhor
Postów w temacie: 5
Posty: 620
Rejestracja: 28 sty 2021, 15:29
x 89

Re: Rozmagnesowany silnik krokowy?

Post autor: velkhor »

atom1477 pisze: 28 lis 2024, 18:23 [...]Więc chyba są i w magnesach (ferromagnetykach twardych)[...]
Wykresy podajesz dla miękkich a nie twardych. Zjawisko występuje i w tych i tych ale dotyczy przemagnesowywania. A jakbys chciał to byś sobie to wydedukował z wykresu, bo bez zewnętrznego pola nie ma opcji aby punkt wystąpił na krzywej magnesowania, tylko ustala się na osi Y.

Na tym kończę dyskusje. Z Toba, bo się pogadać nie trzeba bo TY zawsze musisz mieć rację...
denior pisze: 28 lis 2024, 20:22 Kurła sami doktoranci, magneto by się zawstydził 😂
Dobre ubrechtałem się :git:
A tak na powiażnie to odpowieedzi z chatu GPT to bardzo często wyglądają tylko jak coś mągrego.... I fajnie podejść to tego z głową. To tak jak deepfake ze zdjęciami, niby heniek, tylko kuźwa czemu na tym zdjęciu ma 6 palców.
Fest pisze: 28 lis 2024, 22:04 Chcę wiedzieć dlaczego mam nie rozkręcać silnika krokowego. Dlaczego raz na jakiś czas komuś się to posypie. Z własnej próżnosci, by mieć to w małym palcu.
No i brawo, wracamy do meritum. Rozkręcać nie musisz, ,ja wziąłem mineba który mi poszedł na dawcę złącza. Był skręcony "na pałę" i się dość ciężko obracał (ponieważ stracił złącze to testów nie mogłem zrobić). Rozłożyłem ponownie, sprawdziłem czy sie gdzieś jakiś magnetyczny syf nie przykleił, bo wydawało się że coś "trze" w środku. wyglądało ok. Drugie składanie tym razem starannie, skręcenie i cud nagle kręci się dużo lżej. Więc w tym przypadku też obstawiam coś z błędnym poskładaniem, albo któryś element obrócony i się nie wycentrował, albo łożysko przekoszone i robi dodatkowy opór.
Zdarzyło mi się rozberać może z 10 silników, nie jest to żadna olbrzymia ilość, ale utraty momentu nie zauważyłem. Jeden co prawda poległ ale tylko w związku z próbą przewinięcia cewek...

A jak słyszę o utracie siły pola magnetycznego bo przerywamy obwód magnetyczny, to mi się na usta ciśnie, inny przykłąd to jak od baterii odłączymy rezystor z którym ona pracowała, to po ponownym podłączniu zamiast 1,5 będzie miałą nagle 0,9V?

Legendy są fajne... ale tylko te o smoku wawelskim ;)
BB84
Postów w temacie: 9
Posty: 507
Rejestracja: 01 wrz 2024, 17:16
x 14

Re: Rozmagnesowany silnik krokowy?

Post autor: BB84 »

@velkhor wyjmij wirnik z tej mineby to się przekonasz. Powtórzyłem zabieg z drugą i jest to samo, czyli potwierdza się teoria atoma.
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 9227
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 6179
Kontakt:

Re: Rozmagnesowany silnik krokowy?

Post autor: dziobu »

A ta mineba ma w środku coś innego niż inne silniki krokowe?
velkhor
Postów w temacie: 5
Posty: 620
Rejestracja: 28 sty 2021, 15:29
x 89

Re: Rozmagnesowany silnik krokowy?

Post autor: velkhor »

BB84 pisze: 29 lis 2024, 00:12 @velkhor wyjmij wirnik z tej mineby to się przekonasz. Powtórzyłem zabieg z drugą i jest to samo, czyli potwierdza się teoria atoma.
Mówisz o tej 17PM-K940-P7VS??
Ta teoria tyczy się przemagnesowywania, to nie to. Nie twierdze że nie występuje coś innego...
Akurat nie mam teraz luźnej, bo w uzyciu ale mnie podkusiłeś... Trza będzie obadać temat.
Awatar użytkownika
atom1477
Postów w temacie: 8
Posty: 713
Rejestracja: 17 paź 2023, 18:21
x 152

Re: Rozmagnesowany silnik krokowy?

Post autor: atom1477 »

velkhor pisze: 29 lis 2024, 00:04 Wykresy podajesz dla miękkich a nie twardych.
Na nich było prościej narysować :D
velkhor pisze: 29 lis 2024, 00:04 Zjawisko występuje i w tych i tych ale dotyczy przemagnesowywania.
Myślę że istnieją materiały magnetyczne nie całkiem twarde, które nadają się na magnesy ale jednak mają dość pochyloną charakterystykę. I wtedy zmieści się tam "minor loop", i opisane zjawisko mogłoby wystąpić.
velkhor pisze: 29 lis 2024, 00:04Na tym kończę dyskusje. Z Toba, bo się pogadać nie trzeba bo TY zawsze musisz mieć rację...
A ja myślę że Ty też lubisz mieć zawsze rację, tylko nie potrafisz się do tego przyznać.
W tym wypadku mi nawet nie chodzi o moją rację.
Ja jedynie zaznaczam że istnieje hipotetyczna możliwość na wystąpienie takiego zjawiska.
Nie neguję tego że istnieją normalne magnesy, jak na Twoich wykresach, gdzie to zjawisko nie wystąpi.
Tu pełna zgoda, i wszystko co napisałeś o zwykłych magnesach to prawda. Ja nie neguję tego co napisałeś, tylko mówię że opisałem coś innego, równoległego.
velkhor pisze: 29 lis 2024, 00:04 A jak słyszę o utracie siły pola magnetycznego bo przerywamy obwód magnetyczny, to mi się na usta ciśnie, inny przykłąd to jak od baterii odłączymy rezystor z którym ona pracowała, to po ponownym podłączniu zamiast 1,5 będzie miałą nagle 0,9V?
No poczytaj o ogniwie Daniella :D
velkhor pisze: 29 lis 2024, 01:23 Ta teoria tyczy się przemagnesowywania, to nie to. Nie twierdze że nie występuje coś innego...
No właśnie nie. Ona dotyczy zmniejszenia namagnesowania.

Wiesz dlaczego dopuszczam możliwość wystąpienia takiego zjawiska?
Bo nieprawidłowe złożenie silnika wydaje mi się nieprawdopodobne. Gdyby pokrywy silniki były wykonywane z dużymi luzami, tak że trzeba by je odpowiednio składać, to utrata momentu występowała by i bez rozkręcania silnika. Tylko pod wpływem drgań podczas pracy by się to samo przestawiało. Może nie od razu, ale po latach, gdy śruby się poluzują.
Rozkręcałem kilka silników, i pamiętam że szczelina powietrzna była zawsze o wiele większa niż luz pokryw. Pokrywy były pasowane prawie na zero (czyli pewnie jakieś "setki"). Dlatego nie wyobrażam sobie nieprawidłowego złożenia który by znacznie wpłynęło na szczelinę wirnik-stojan.
Inny ewentualny powód to uderzenia wirnikiem o stojan podczas rozkręcania. Teoretycznie od uderzeń da się rozmagnesować. Ale ciężko mi sobie wyobrazić żeby dało się mocno uderzyć przy tak małej szczelinie powietrznej (jest mało miejsca na rozpędzenie).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki, sterowniki silników (stepsticki)”