Filament 3DActive - opinia subiektywna

[artusiek]

Jeśli można się wtrącić ... do zażartej dyskusji ... miałem 3 szpule ... jak każdy inny , parametry trzeba było dobrać i jakoś się drukowało . Teraz w szafce leżą różne , głównie PLA i trochę ABS ( PETG poszedł na przyłbice ) , czasem wydruk lepszy , a czem trzeba dopieścić . Tak myśle , że jak ktoś chce mieć super powtarzalne parametry to są dwa wyjścia
1. Profesjonalna drukarka z filamentem dedykowanym
2. Drukować na swojej , ale kupić dużo filamentu z jednej serii ( 10 kg to nie jest dużo )
I w tym jest zabawa by się udał wydruk ...

[ethanak]

Jest trzecie wyjście: kupić filament. Wyjdzie taniej niż zabawa z 3da.
Może komuś tam się udało, ale nie będę ryzykował 50 PLN tylko po to aby stwierdzić, że udało mi się zapchać dyszę 1mm (autentyczne). Jakoś DD wychodzi taniej.

[Abys]

Niektórzy może czerpią przyjemność z tego
Lubią mieć po kilka profili PLA na różne kolory, kto co lubi

[czosnyk1]

Przedrukowałem kilka kilogramów PLA od 3DActiv i jak dla mnie jakiejś ogromnej tragedii nie ma. Przy cenie 49zł za 1.1kg. całkiem dobrze sprawdza się przy wydrukach przemysłowo-użytkowych, gdzie wygląd nie jest tak ważny. Chociaż przy dobrze dobranych parametrach można osiągnąć całkiem dobre efekty. Największy problem to zaniżona średnica, ale przynajmniej na całej długości szpuli, więc wystarczy flow podbić.

[Abys]

Ale jeden kolor?
Oni potrafią mieć różnice w zależności od koloru, partii,..

[Pjoter]

Jakbym miał mieć podstawowe kolory PLA (powiedzmy 3 kolorów) w dwóch zestawach, do druków "technicznych" i "ładnych", do tego kilka kolorów (kolejne 3) to pierdółek ozdobnych, i do tego taka sama mieszanka PETG... to bym utonął w szpulach
Drukarka ma operować w taki sposób bym się nią nie przejmował. W slicerze wybieram profil i materiał, do drukarki wsadzam odpowiedni materiał, wybieram plik z karty, pilnuje pierwszej warstwy i w tym momencie mogę od drukarki odejść na czas trwania wydruku. Nie może być tak że nie wiem czy za chwilę się dysza nie przytka, nie może być tak że muszę dla każdej szpuli PLA wykonywać kalibrację.
A powiem nawet więcej, im ktoś więcej drukuje tym materiał lepszy jakościowo powinien kupić. Czemu? W momencie gdy dużo drukujesz nie możesz marnować czasu (główne ograniczenie druku 3D). Każdy błąd wynikający ze złego materiału lub niepewnego sprzętu to starty czasu i/lub pieniędzy. Przy wydrukach 10-20h (a to wcale nie są wielkie wydruki, ot zwykły uchwyt "Ludzik LEGO" na papier toaletowy) i wadze elementu 200-300 g, zatkana dysza pod koniec wydruku, to strata 250g materiału i konieczność przedrukowania kolejnych 250g. Chytry płaci 2 razy

[cyfron]

Każdy swoje zdanie ma, więc i ja wtrącę swoje 3 grosze. 3DActive może nie jest filamentem najwyższych lotów ale tak jak napisał czosnyk1 tragedii nie ma. Trochę tego przepuściłem już przez dyszę i jeszcze nigdy nie zdążył mi się klog. Największym mankamentem tego filamenty jest nietrzymanie wymiaru na całej długości, ale do zastosowań "przemysłowych" spokojnie się nadaje. Co ciekawe PLA 3DActive po wydrukowaniu ma dla mnie lepsze właściwości mechaniczne niż DD, tzn IMHO jest wytrzymalszy - to oczywiście tylko moje subiektywne spostrzeżenia.
Tak na marginesie to ostatnio moim ulubionym PLA jest stajnia HMF

[bleble6300]

Ma ktoś sprawdzone ustawienia na ten Filament, aby nie nitkował i nie ciągnął się po całym wydruku? Drukarka: Ender 3.

[Pjoter]

Skalibruje profil na materiale od polecanego producenta. Tyle powinno wystarczyć aby ogarnąć retrakcję.

[bleble6300]

W pewnym momencie używając tego fillamentu zaczęły się problemy z ekstruzją, niesklejone warstwy itp. zacząłem kombinować z różnymi opcjami na łódce, po 3 łódce, dałem większy flow i temperaturę. Moim oczom ukazały się 4 czarne twarde obiekty na wydruku, wystają ponad wydruk...