Strona 4 z 6

Re: To capricorn or not to capricorn

: 04 lut 2019, 11:21
autor: McKee
Bardzo fajnie, tylko dodaj 2 zdania od siebie - o czym jest ten link i ew. co Ty o tym sądzisz.

Moja ocena: W sumie ten artykuł to nic odkrywczego: gość zauważył że mu się filament w cieńszej rurce przesuwa z większym oporem niż w zwykłej i nawet nie wiedział dlaczego - tylko w tym wątku jest więcej informacji niż pod linkiem (szkoda czasu na czytanie wpisu pod linkiem).

Re: To capricorn or not to capricorn

: 04 lut 2019, 13:20
autor: morf
Jedyna wartosc dodana, ze art z linku mowa znowu o bondtechu, byc moze faktycznie zbytnio nacina filament.

Re: To capricorn or not to capricorn

: 04 lut 2019, 21:05
autor: kapi
i ja mam teraz zagwozdke...

mam Capricorn, mam jakiś extruder na bowdenie i się nie klinuje, działa.

skoro Bondtech jest problemem może warto w końcu podjąć wyzwanie i wyznaczyć siłę nacisku na filament, pod wpływem której ten odkształca się i zaczyna klinować ?

pytanie do producenta :
@marek91 - jesteście w stanie wyznaczyć taką siłę na skutek której robi się jajo z przekroju ?

Re: To capricorn or not to capricorn

: 04 lut 2019, 21:08
autor: dziobu
A u mnie się klinuje choć wizualnie plastiku nie odkształcam. Suwmiarka też tego nie potwierdziła. Ciężko idzie nawet drut ręcznie wpychany do rurki ze szpuli - wtedy już nie ma mowy o odkształceniu. Sprawdzałem na różnych plastikach wielu producentów.

Pojawia się inne pytanie - może ta rurka jest tak samo chińska jak inne ich rzeczy...? Jeden trafi lepiej, drugi gorzej.

Re: To capricorn or not to capricorn

: 04 lut 2019, 21:20
autor: dragonn
mam Capricorn, mam bondtech (zarówno na chińskich jak i orginalnych radełkach teraz) i działa nawet jak dowalę docisk.
Teraz mam mobiusa czyli przełożenie 4:1 i docisk jest tak dokręcony że jak się coś zablokuje to ekstuder gubki kroki a nie mieli filamentu.
I nadal działa!
Ale tutaj zaznaczę że mam oryginalną rurkę Capricorn, nie jakaś chińską. Chińska mi leży i się kurzy ale zdecydowanie już na pierwszy rzut oka się różni od oryginalnej.

Re: To capricorn or not to capricorn

: 04 lut 2019, 21:27
autor: kapi
dziobu pisze:Pojawia się inne pytanie - może ta rurka jest tak samo chińska jak inne ich rzeczy...? Jeden trafi lepiej, drugi gorzej.
dragonn pisze:mam Capricorn, mam bondtech
może jeszcze należy rozdzielić sprawę pochodzenia "Capricorn-a"
1. albo od Blackfrog, lub innego przedstawiciela,
2. albo z Ali...

to też może być kluczowe...

i się okaże, że te z Ali, z Capricornem mają niewiele wspólnego... ? tylko jak dokładnie zmierzyć taką średnicę ? mikroskopem ?

Re: To capricorn or not to capricorn

: 04 lut 2019, 21:41
autor: dziobu
kapi pisze:to też może być kluczowe...
I obstawiam że jest. Będę miał okazję to wezmę oryginalną do sprawdzenia.
Teraz mam to: https://pl.aliexpress.com/item/1M-PTFE- ... 5c0fC69w7d
I chyba nie polecam.
kapi pisze:tylko jak dokładnie zmierzyć taką średnicę ? mikroskopem ?
Ale zmierzysz tylko w jednym przekroju.
Można to zmierzyć ale nie ma to sensu w omawianym przedziale cenowym. Taniej wychodzi kupić oryginalną rurkę ;)

Re: To capricorn or not to capricorn

: 05 lut 2019, 07:08
autor: @GUTEK@
Powtórzę to co już pisałem. W moim przypadku problemem były zadziory, które robił oryginalny ekstruder w CR-10.
Po wymianie na klona BMG Dual Drive, ten sam odcinek rurki co wcześniej, te same szpule filamentu DD i jeszcze mi się filament w rurce nie zablokował. Co prawda dużo nie drukowałem, jakieś pół szpuli w sumie będzie. Jednak na oryginalnym ekstruderze nie byłem wstanie praktycznie wydrukować nic z filamentu DD, Colorfill szedł jeśli nie było dużo retrakcji.

Re: To capricorn or not to capricorn

: 05 lut 2019, 09:44
autor: artur_n
Colorfill jest dużo bardziej twardy niż DD dlatego nacięcia na nim nie były aż tak głębokie i jakoś szedł.

Re: To capricorn or not to capricorn

: 05 lut 2019, 13:10
autor: mcxmcx
Ja tam pomiędzy clear Capricorn of ooznest za 1.08£ za 10cm a triangle labs niebieskim za 2.60/m nie widzę różnicy.

Co prawda jedną z pierwszych serii i tylko 60cm, ale niezauważalna różnica. Bez koloru nie do obcykania na czuja.