Pas zębaty 2GT2, czyli o paskach i kołach słów kilka

[Berg]

Jak czytać ten wykres? Przy sile 40N czerwona (chińczyk) rozciągnął się 0.35mm a zielony (Oryginalny Gates) 0.25mm . To dość spora różnica na korzyść Gates ?

No i co porównałeś? Zwykły czarny chiński do oryginalnego Gatesa? Czy Chiński czerwony (może podróbka) do oryginalnego z pewnego źródła?

[TDI-CAD]

Zwykly chinski czarny pasek gt2 6mm do chinskiego gates.

[kapi]

te wykresy rozumiem tak, że CHN jest bardziej sprężysty wg pierwszego wykresu. na drugim wykresie widać, że Gates lepiej sobie radzi. Szybciej pęknie, ale przy większej sile.
no i zauważyć trzeba że to TYLKO 20mm paska. a jak sprawa wygląda dla 1m ??

@tdi , masz gdzieś fote jak był zamocowany pasek na maszynie ?

osobiście wybrał bym Gates. nie CHN

[TDI-CAD]

Jak znajde to wrzucę zdjecie. Pasek był złapany na odcinku 15mm w szczękach pneumatycznych. Takich do rozciagania wiosełek.

[M4G1K]

Jak dla mnie niestety ten test jest mało miarodajny. Fajnie że pokazuje jakaś różnice ale 40N to siła której nie osiągnie się w drukarce. 0.25 czy 0.35mm to też nie jest jakieś super rozciagniecie tylko problemem jest że występuje na tylko 20 cm choć przy dużej sile. Paski Gates mają zęby oplecione wlóknem i profil gt2 lub w wypadku wersji USA MR2. Pasek USA jest grubszy i mniej się rozciąga, ale nie ma inny profil zęba oraz brak tego samego oplotu na zębach. Paski unitta są powszechnie stosowane w drukarkach paski USA w ciezszym sprzęcie oraz motoryzacji. Kupując zebatki gt2 kupujemy pasek pod gt2, kupując pasek mr2 kupujemy zebatki mr2. Oba paski się nadadzą do drukarki choć jeden jest nad wyrost. Chinola typowego kupujemy jak potrzebujemy pasku niekoniecznie najwyższych lotów ale do roboczej drukarki się nada lub low cost bez jakiś super jakości choć tutaj w większości przypadków to i tak nie będzie najsłabszy element jakości druku lub nic nie zrobi różnicy.

[Holgin]

40N nie jest taką kosmiczną wartością. Powge specyfikuje 110N na 1" / 25.4mm szerokości paska jako "working tension", czyli 26N dla paska 6mm oraz 42N dla paska 10mm.

Dla CoreXY długość jednego paska to będzie ~1.8M, więc w takim wypadku chiński pasek rozciągnie się o 0.9mm więcej. Dużo, mało? Ciężko stwierdzić, nikt nigdy nie przeprowadził grubszych testów.

[Berg]

jeśli w urządzeniu do testowania jest mało miejsca, to by trzeba jakieś bloczki dać i pasek pociągnąć w bok, czy coś w tym stylu

[cube]

Chińskie koła zębate nie są idealne. Ale ich profil jest najczęściej "wystarczający", znaczy się że nie powoduje drastycznej poprawy lub pogorszenia jakości ruchu. Dużo gorszą sprawą jest niewspółosiowość/wichrowatość walca podziałowego z otworem centralnym koła zębatego. Problem może się powiększyć przy nieumiejętnym roztaczaniu otworu koła na większą średnicę. Bicie/falowanie koła przyspiesza zużycie zmęczeniowe osi silników, na których koła są obsadzane, gdyż najczęściej nie posiadają one również łożyska podporowego po przeciwnej stronie niż silnik.
Aby powiększyć otwór osiowy koła pasowego, pierwsze co przychodzi do głowy laikowi przy jest złapanie w tokarce za piastę. A ta niestety zawsze będzie niewspółosiowo, ponieważ jest wciskana na przygotówkę z zębami. Jeśli ktoś dysponuje tokarką, nawet malutką, jest w stanie przygotować sobie dobre koła zębate, z tym że trzeba trochę inaczej podejść do tematu. Jeśli potrzeba przepis to postaram się coś naszkicować.

[panWiadr0]

Tak wygląda prawilny Gates USA LL2MR09 PowerGrip GT2

[mcxmcx]

Chińskie koła zębate nie są idealne. Ale ich profil jest najczęściej "wystarczający", znaczy się że nie powoduje drastycznej poprawy lub pogorszenia jakości ruchu. Dużo gorszą sprawą jest niewspółosiowość/wichrowatość walca podziałowego z otworem centralnym koła zębatego. Problem może się powiększyć przy nieumiejętnym roztaczaniu otworu koła na większą średnicę. Bicie/falowanie koła przyspiesza zużycie zmęczeniowe osi silników, na których koła są obsadzane, gdyż najczęściej nie posiadają one również łożyska podporowego po przeciwnej stronie niż silnik.
Aby powiększyć otwór osiowy koła pasowego, pierwsze co przychodzi do głowy laikowi przy jest złapanie w tokarce za piastę. A ta niestety zawsze będzie niewspółosiowo, ponieważ jest wciskana na przygotówkę z zębami. Jeśli ktoś dysponuje tokarką, nawet malutką, jest w stanie przygotować sobie dobre koła zębate, z tym że trzeba trochę inaczej podejść do tematu. Jeśli potrzeba przepis to postaram się coś naszkicować.

Ogólnie w małych kołach jest problem ze złapaniem, bo to małe jest.

Rozwiązania są dwa:
Zdjąć (zeszlifowac) kryzę od przodu albo jak koło troszeczkę większe dać przekładki pod szczęki.

Jak ktoś ma blaszki mocujące pasy, to może je użyć właśnie jako przekładki do trzymania koła pasowego w szczękach.