Cześć,
Po tym jak moja drukarka zaczęła działać w sposób zadowalający i wyszła ze stanu pająka, postanowiłem wydrukować (w celach budowy wizerunku) małego pokemonka.
Ale w pewnym momencie durkaka zgrzytnęła i pokemon urodził sie bez głowy...
Drugi model zatrzymał się po podobnym czasie, także bez głowy.
W stosunku do poprzedniej konfiguracji (gdzie robiłem większe wydruki) zmiany były trzy: inny zasilacz (pająk używał zasilacza od Anet, teraz Enderowy), płytka schowana w obudowie i dołożony wentylator chłodzący stepsticki.
Stepstiki dzięki dobremu chłodzeniu są zdecydowanie mniej ciepłe, choć zamknięte.
Ale po zmniejszeniu prądu na silnikach do 300mA, wydrukowało się poprawnie.
Morał - albo zasilacz Anet lepszy od Creality, albo dołożenie tego jednego wentylatorka 50x15 przepełniło czarę goryczy.
Oczywiście inna para zasilaczy może dać wynik przeciwpołożny.
Refleksja:
Chińczycy cudownie balansują na granicy słabej produkcji, niskiej ceny i "testów" na YouTube.
Zwyczajnie nas oszukują!!
Ale bez nich, nie byłoby takiej eksplozji hobbystycznej.
Dzięki nim tysiące młodych ludzi (starych też) frustruje się składając drukarki, modele RC i inne badziewie.
A przecież mogliby się relaksować oglądając kotki, celebrytów i prankerów na YouTok'ach. I konsumować co zareklamują.
pozdrawiam, Tomek
Paździerzowe zasilacze, czyli Miłość czy Nienawiść??
- dziobu
- Zasłużony
- Postów w temacie: 1
- Posty: 8943
- Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
- Drukarka: ZMorph 2.0(S)
- x 5873
- Kontakt:
Re: Paździerzowe zasilacze, czyli Miłość czy Nienawiść??
Po co dorabiać filozofię do tego że skośni produkują także tanie śmieci?
A gdy już ogarniesz drukarkę wydając na niż 2x więcej niż jest warta i wszystko działa, to można spokojnie usiąść i w końcu oglądnąć kotki, celebrytów i prankerów
Zamiast tego masz testy drukarek zbudowanych prawie z odpadów i...konsumpcję tego na co są zniżkidekas pisze:A przecież mogliby się relaksować oglądając kotki, celebrytów i prankerów na YouTok'ach. I konsumować co zareklamują.
A gdy już ogarniesz drukarkę wydając na niż 2x więcej niż jest warta i wszystko działa, to można spokojnie usiąść i w końcu oglądnąć kotki, celebrytów i prankerów
Pozdrawiam
Paweł
Projekty: ELF | AVAT 01 | HotPlate-1
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
Paweł
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
Re: Paździerzowe zasilacze, czyli Miłość czy Nienawiść??
Zaiste jesteśmy dla nich tępym bydłem, które daje im pieniądze i pomaga zatruwać tymi śmieciami środowisko.dziobu pisze:Po co dorabiać filozofię do tego że skośni produkują także tanie śmieci?
Ale... kurde... filozofia jest ciekawa.... chyba...
Choć z praktycznym jej wykorzystaniem jest kłopot...
pozdrawiam, Tomek
panWiadr0
- Igor
- Postów w temacie: 2
- Posty: 488
- Rejestracja: 05 mar 2020, 23:12
- Lokalizacja: Kociewie
- Drukarka: Prusa Mk3 i "rzeźby"
- x 167
- Kontakt:
Re: Paździerzowe zasilacze, czyli Miłość czy Nienawiść??
Większość tego co wyprodukują jest śmieciem już w biurze konstrukcyjnym, zanim trafi do produkcji. Kupujemy to i uskuteczniamy (uwaga, modne słowo -> ) upcycling tego badziewia.
dekas
Złote zasady: 1. You get what you paid for 2. Works? Don't fix! 3.Tanie okaże się najdroższe 4. Nie zoptymalizujesz procesu, którego nie rozumiesz 5. Konserwuj, nie czekaj aż padnie do reszty
- konradsdev1
- Postów w temacie: 1
- Posty: 455
- Rejestracja: 30 wrz 2020, 16:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Drukarka: VORON 0
- x 178
Re: Paździerzowe zasilacze, czyli Miłość czy Nienawiść??
Nie przesadzajmy z tą słabą jakością bo wszystko zależy od ceny jaką chcemy zapłacić. Chińczycy produkują też mnóstwo porządnego sprzętu.
Jeśli chodzi o zasilacz to ja kupiłem Mean Well GST280A z pasywnym chłodzeniem (też z Chin) i jestem z niego bardzo zadowolony.
Jeśli chodzi o zasilacz to ja kupiłem Mean Well GST280A z pasywnym chłodzeniem (też z Chin) i jestem z niego bardzo zadowolony.
Jose
"Everybody needs a hobby" (Tony Stark).
VORON V0.2 (BTT SKR Pico + RPi 4B + Phaetus x Voron Dragon Hotend ST)
DIY MK4 + VORON Stealthburner (BTT SKR PRO V1.1 + RPi Zero 2 W)
VORON V0.2 (BTT SKR Pico + RPi 4B + Phaetus x Voron Dragon Hotend ST)
DIY MK4 + VORON Stealthburner (BTT SKR PRO V1.1 + RPi Zero 2 W)
- Igor
- Postów w temacie: 2
- Posty: 488
- Rejestracja: 05 mar 2020, 23:12
- Lokalizacja: Kociewie
- Drukarka: Prusa Mk3 i "rzeźby"
- x 167
- Kontakt:
Re: Paździerzowe zasilacze, czyli Miłość czy Nienawiść??
Dlatgo napisałem "większość". Bo lud chce tanio to dostaje to za co zapłacił. Niską cenę.
Wiele rzeczy robią dobrze, sam mam przetwornice Traco czy motocykl z Chin. Jakość jego części jest na tyle dobra że np gaźniki czy elementy silnika śmiało stosuje się jako zamienniki w Japońcach.
Wielu produktów jednak nie kupisz lepszych. Nie i już, bo nikt nie produkuje. Nawet gdybyś chciał zapłacić. Na przykład wkrętarka sieciowa w kształcie T (jak akumulatorowa) a nie L (jak wiertarka). Do wyboru chinina w 40 smakach albo dwa modele Makity. Kupiłem oba. Ich jakość nie jest zła, ale mają swoje braki. I brak konkurencji. Pozostali z średniej-niskiej półki (Bosch, Milwaukee, DeWiant, B&D) czy średniej (np Metabo, Festo, Hitachi) w ogóle nie robią takiego narzędzia, Hilti tylko w kształcie L.
Wiele rzeczy robią dobrze, sam mam przetwornice Traco czy motocykl z Chin. Jakość jego części jest na tyle dobra że np gaźniki czy elementy silnika śmiało stosuje się jako zamienniki w Japońcach.
Wielu produktów jednak nie kupisz lepszych. Nie i już, bo nikt nie produkuje. Nawet gdybyś chciał zapłacić. Na przykład wkrętarka sieciowa w kształcie T (jak akumulatorowa) a nie L (jak wiertarka). Do wyboru chinina w 40 smakach albo dwa modele Makity. Kupiłem oba. Ich jakość nie jest zła, ale mają swoje braki. I brak konkurencji. Pozostali z średniej-niskiej półki (Bosch, Milwaukee, DeWiant, B&D) czy średniej (np Metabo, Festo, Hitachi) w ogóle nie robią takiego narzędzia, Hilti tylko w kształcie L.
Złote zasady: 1. You get what you paid for 2. Works? Don't fix! 3.Tanie okaże się najdroższe 4. Nie zoptymalizujesz procesu, którego nie rozumiesz 5. Konserwuj, nie czekaj aż padnie do reszty