Ups do drukarki - ma to sens?

Krańcówki, czujniki, oświetlenie...
Awatar użytkownika
majek
Drukarz
Postów w temacie: 3
Posty: 783
Rejestracja: 28 gru 2020, 18:17
Drukarka: EZT-3D T1, vn-corexy
x 450

Re: Ups do drukarki - ma to sens?

Post autor: majek »

Grzesinski pisze: Nie demonizujmy. Jedyne zasilacze, które u mnie stwarzały jakieś problemy to te do PCtów i najczęściej droższe i reklamowane jako urządzenia z porządnym PFC.
Czyli te co rzeczywiście miały PFC.

A ten test LRS-a pokazał tylko, że stare i proste konstrukcje zasilacza nie mają problemów z prostokątem.
Bo LRS nie ma PFC, ma tylko prosty filtr EMI na wejściu. Dopiero RSP i ERPF mają PFC, tak jak napisał @mpk.

Zasilacze z PFC jakoś działają z prostokątem, ale słychać jak się męczą (przynajmniej te co ja mam),


A co do przewijającego się wątku APC, to piszcie o jaki konkretnie model chodzi, bo seria APC Back to 'modyfikowany sinus' (czyli prostokąt z dziurami), a seria APC Smart to prawdziwy sinus, więc bez podania modelu to nie wiadomo co tam naprawdę jest.
Mati pisze:Jako że na mojej wsi mam bardzo często krótkotrwałe (choć i długotrwałe się zdarzają) przerwy w dostarczaniu energii elektrycznej, zacząłem się zastanawiać nad UPSem.
A co do pierwotnego pytania, to jeżeli rzeczywiście jest potrzeba chronić się przed krótkimi przerwami, to najlepiej do ups-a podłączyć tylko zasilacz bez grzałki stołu. Albo zrobić jak @Jarewa napisał.
Bo przy krótkich przerwach stół i tak nie zdąży ostygnąć.
Mati pisze:czyli celowałbym w coś o mocy ~800 - 1000w (stół AC).
Zanim cokolwiek kupisz, to sprawdź dane techniczne. Większośc upsów ma rzeczywistą moc o wiele mniejszą od tej w nazwie (np. APC BackUps 1500 ma w rzeczywistości 865W). I trzeba pamiętać, że przy mocy maksymalnej na nowych bateriach czasy podtrzymania są rzędu 10-15 minut.
Na sensowne podtrzymanie takiej drukarki razem ze stołem 700W, to trzeba kupić co najmniej 2kW upsa, i najlepiej z battery packiem jak to ma pracować trochę dłużej. Ja bym szukał jakiegoś 5kW rackowego z demobilu. :DD
Albo zainwestować w panele PV, inwerter off-grid i kilka akumulatorów ;)
lukg20
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 6
Posty: 34
Rejestracja: 28 sie 2022, 15:07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Drukarka: Jazla J1/DaVinci 1.0
x 5
Kontakt:

Re: Ups do drukarki - ma to sens?

Post autor: lukg20 »

Jarewa pisze:A po co wam UPS?? przecież drukarki są na 12/24V wystarczy zwyczajny moduł np. Solarny i dwa akumulatory 12V...
No właśnie! i to jest idealny pomysł!

Po co zmieniać ładować akumulator 12V, który później zamienia się na 230VAC, który później znowu zmienia się na 12/24V :)
Może z tym panelem solarnym to trochę przesadne i nie wygodne, choć oszczędne.

Ja z punktu widzenia elektronika widział bym to tak...

1. Malutka przetwornica StepUp, która podbije 12V z zasilacza na 14 - 14,5V
2. Ograniczenie prądowe jakieś 0,5A choćby na LM317 żeby akumulator ładował się powoli, bezpiecznie, a zasilacz drukarki nie dostawał zbytnio w D.
3. Przekaźnik który napięcie wyjściowe z zasilacza przełączy na wyjście z akumulatora. (czas reakcji spokojnie wystarczy, tym bardziej jeśli cewka będzie wyzwalana z 230V a nie z 12V).

Kiedyś jak czas pozwoli zaprojektuje taki układ i tu wstawię, choć myślę że każdy sobie da rady sam ;)

Duże piwo dla kolegi @Jarewa :piwo:
Awatar użytkownika
Jarewa
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 1573
Rejestracja: 26 sty 2021, 22:16
Lokalizacja: Głogów
x 347

Re: Ups do drukarki - ma to sens?

Post autor: Jarewa »

Masz gotowe modułu mppt w Chinach za 40zl i pełna kontrolę ładowania jak i rozładowania i ochrona akumulatora..

Nic cię nie interesuje tylko podłączyć i skonfigurować..
lukg20, emartinelli
lukg20
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 6
Posty: 34
Rejestracja: 28 sie 2022, 15:07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Drukarka: Jazla J1/DaVinci 1.0
x 5
Kontakt:

Re: Ups do drukarki - ma to sens?

Post autor: lukg20 »

heh kurcze jak to mało poinformowany człowiek jest ;)
Niepotrzebnie zacząłem się bawić w rysowanie ;) Nie skończyłem bo brakuje jeszcze układu ładowania.
Też była by kontrola ładowania, i działało by to bezawaryjnie, ale po co jak jest gotowe i to pewnie tańsze ;)

Znów kufel dla Ciebie :piwo:
Bez tytułu.png
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 8941
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5872
Kontakt:

Re: Ups do drukarki - ma to sens?

Post autor: dziobu »

Czy dobrze rozumiem że wynaleźliście zasilacz buforowy?
Mati
Postów w temacie: 4
Posty: 507
Rejestracja: 10 maja 2020, 17:28
Lokalizacja: Okolice Poznania
Drukarka: Ender 3, V-Core2 i 3
x 170

Re: Ups do drukarki - ma to sens?

Post autor: Mati »

majek pisze: A co do pierwotnego pytania, to jeżeli rzeczywiście jest potrzeba chronić się przed krótkimi przerwami, to najlepiej do ups-a podłączyć tylko zasilacz bez grzałki stołu. Albo zrobić jak @Jarewa napisał.
Bo przy krótkich przerwach stół i tak nie zdąży ostygnąć.
Nie chcę tak robić. Stół może i nie wychłodzi się jakoś znacząco, ale powstałe wahania temperatur mogą być potem obserwowalne na wydrukach. Niewykluczone też, że po odcięciu stołu zaraz wyrzuci błąd grzałki i wydruk i tak pójdzie do kosza. To jest takie zabezpieczenie, z którego pod żadnym pozorem nie chcę rezygnować.

majek pisze:Zanim cokolwiek kupisz, to sprawdź dane techniczne. Większośc upsów ma rzeczywistą moc o wiele mniejszą od tej w nazwie (np. APC BackUps 1500 ma w rzeczywistości 865W). I trzeba pamiętać, że przy mocy maksymalnej na nowych bateriach czasy podtrzymania są rzędu 10-15 minut.
Na sensowne podtrzymanie takiej drukarki razem ze stołem 700W, to trzeba kupić co najmniej 2kW upsa, i najlepiej z battery packiem jak to ma pracować trochę dłużej. Ja bym szukał jakiegoś 5kW rackowego z demobilu. :DD
Albo zainwestować w panele PV, inwerter off-grid i kilka akumulatorów ;)
Popłynąłeś :) Przecież przy normalnej pracy, po rozgrzaniu ta drukarka nie będzie pobierała więcej niż 100-150W. Jak prądu nie będzie dłużej niż te kilka minut to trudno.
Awatar użytkownika
@GUTEK@
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 1177
Rejestracja: 02 lip 2018, 21:45
Lokalizacja: Gliwice
Drukarka: FF Dreamer, CR-10
x 781
Kontakt:

Re: Ups do drukarki - ma to sens?

Post autor: @GUTEK@ »

dziobu pisze:Czy dobrze rozumiem że wynaleźliście zasilacz buforowy?
Nie przeszkadzaj im, niech robią interes życia. :D
lukg20
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 6
Posty: 34
Rejestracja: 28 sie 2022, 15:07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Drukarka: Jazla J1/DaVinci 1.0
x 5
Kontakt:

Re: Ups do drukarki - ma to sens?

Post autor: lukg20 »

@GUTEK@ pisze:
dziobu pisze:Czy dobrze rozumiem że wynaleźliście zasilacz buforowy?
Nie przeszkadzaj im, niech robią interes życia. :D
Eeee koledzy... nie dogryzać ;)
Po pierwsze to nie wynalazek. Po drugie to nie miał być interes życia, ani żaden inny interes tylko prosty domowy sposób na zabezpieczenie się przed krótkotrwałym zanikiem napięcia. Zasilacz buforowy to też nie jest, bo nie ma tam ani kawałka zasilacza :D W projekcie korzystało by się z zasilacza samej drukarki. Tam jedynie jest stepup, miał być układ ograniczenia prądowego dla ładowania aku, i tyle...
Tak czy owak już coś takiego istnieje w rozsądnych pieniądzach więc temat jest anulowany :D Ja sobie dla siebie zrobię jak czas pozwoli.
mcxmcx
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 2464
Rejestracja: 09 kwie 2017, 21:32
x 309

Re: Ups do drukarki - ma to sens?

Post autor: mcxmcx »

A co na to zaklad energetyczny?
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
Awatar użytkownika
majek
Drukarz
Postów w temacie: 3
Posty: 783
Rejestracja: 28 gru 2020, 18:17
Drukarka: EZT-3D T1, vn-corexy
x 450

Re: Ups do drukarki - ma to sens?

Post autor: majek »

lukg20 pisze:
Jarewa pisze:A po co wam UPS?? przecież drukarki są na 12/24V wystarczy zwyczajny moduł np. Solarny i dwa akumulatory 12V...
No właśnie! i to jest idealny pomysł!
A jak się ma to do tego co pisałeś tu:
Mati pisze: Nie chcę tak robić. Stół może i nie wychłodzi się jakoś znacząco, ale powstałe wahania temperatur mogą być potem obserwowalne na wydrukach. Niewykluczone też, że po odcięciu stołu zaraz wyrzuci błąd grzałki i wydruk i tak pójdzie do kosza. To jest takie zabezpieczenie, z którego pod żadnym pozorem nie chcę rezygnować.
W tym idealnym pomyśle i tak podtrzymujesz tyliko samą elektronikę drukarki bez grzania stołu.
To jak w końcu? Chcesz czy nie chcesz? ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”