Strona 5 z 17

Re: Colorfill PLA

: 21 gru 2018, 13:56
autor: virgin71
A nie śmierdzi ABSem? 230 to za dużo jak na PLA.

Re: Colorfill PLA

: 21 gru 2018, 14:56
autor: Pajacyk0v
To dla mnie już dyskwalifikuje CF. Kupujesz i tak na prawdę hgw co to jest :problem:

Re: Colorfill PLA

: 21 gru 2018, 15:14
autor: zouk
Pajacyk0v pisze:To dla mnie już dyskwalifikuje CF.
A nie możesz użyć jakiejś nowszej karty? np. SD. Compact Flash to stare jest. :rotfl: :DD

Re: Colorfill PLA

: 21 gru 2018, 16:10
autor: artur_n
Zgadza się kart używaj nowszych :rotfl2: a co do Colorfill drukuje już któraś z kolei rolke i nie ma żadnego problemu zawsze mam ustawione 210 stopni.

Re: Colorfill PLA

: 21 gru 2018, 16:48
autor: MaxXxi47
Najśmieszniejsze jest to że puszczałem go i na 230 a potem zrobiłem test na 200 ... i szło prawie tak samo. Przy 230 jedynie śmierdział jeszcze bardziej :P
Podwijało za to na nawisach tam samo i w jednym i drugim przypadku.
Jeszcze jedna "ciekawa" właściwość tego plastiku to to że można sprawdzić gdzie nam dmucha mocno a gdzie słabiej bo wydruk potrafi zrobić się matowy w miejscu silnego nadmuchu.

Re: Colorfill PLA

: 21 gru 2018, 18:04
autor: xyzyx
artur_n pisze:Dla PLA 230 to trochę dużo. Nie gotuje się przypadkiem?
virgin71 pisze:A nie śmierdzi ABSem? 230 to za dużo jak na PLA.
Jest w sam raz, zresztą tez się zastanawiałem dlaczego tak ale tak po prostu jest i tak mi wychodzi - tu potwierdzenie https://www.youtube.com/watch?v=mwS_2R2mIvo
PLA da się drukować i nisko (ok180) i wysoko, u mnie najlepiej wiąże przy 230 st.
Więc nie jest za dużo, to jest poprawna temp żeby mieć mocny wydruk :-D
Oczywiście musisz mieć b.dobre chłodzenie wydruku bo się rozpłynie.
Standardowy zapach PLA poza tym stosuję 230 dla PLA coraz częściej i jest naprawdę dużo lepiej :-)
Acha nie polecam tej temperatury jak macie suporty - b. trudno odłamać :-D

Re: Colorfill PLA

: 21 gru 2018, 21:36
autor: virgin71
230 to nie jest poprawna temperatura dla PLA. Ciekawy jestem jak wygląda MSDS - czy to na pewno PLA.

Pamiętam, że jak pisałem, że ustawiam 210 w PLA, to było grono osób, które się ze mnie śmiało, że w 210 PLA się nie drukuje, bo za wysoko. Pomimo tego, wiem, że 230, to znacznie za wysoko dla PLA. Ciekawią mnie więc domieszki i to jak wpływają na całość. Czas sprawdzić ;)

Re: Colorfill PLA

: 21 gru 2018, 22:27
autor: xyzyx
Gdzieś czytałem, że temperatury przetwórstwa (w przypadku ekstruzji - nie chodziło o drukarki) PLA są ... above melting temp in range between 180-240C.... oraz, że ...decomposition starts above 250C... w agresywnych środowiskach. Podobno temp PLA w jakiej najlepiej się przetwarza zależy od użytego monomeru nie jest tak że każde PLA jest takie samo jezeli chodzi o temp druku. Ja oceniam to bardziej organoleptycznie tj szukam punktu temp w której PLA zaczyna/przestaje być matowe. Temp nieco powyżej tego punktu jest najlepsza do druku. Biały Colorfil najlepiej drukuje się w 230 st. (wg producenta temp druku od 180 do 220 bodajże). W 220 było ok ale 230 naprawdę robi robotę, żeby rozerwać warstwy trzeba dobrze młotkiem tłuc, nie udało mi się wbić noża do tapet pomiędzy warstwy żeby je rozdzielić. PLA innych producentów ostatnio staram się drukować w przedziale od 210-230 (zwykle 220) zależnie od koloru/producenta. Kiedyś drukowałem 180-200 i wydruki były kiepskie (słabe) obecnie nie zdarza mi się schodzić poniżej 200 chyba że dla 1 warstwy.
Tylko przy tej temp dobre chłodzenie na maxa bo rozpłynie u mnie turbina sunon chodzi na max.
Karty nie mam ale też bym chciał zobaczyć ;-)

Re: Colorfill PLA

: 01 sty 2019, 22:07
autor: SteFan
Też przedrukowałem kilka kilo tego filamentu i mogę go polecić, nie sprawia problemów chociaż gdy go pierwszy raz zobaczyłem trochę się przestraszyłem myślałem że jest coś nie tak. Czarne PLA nie ma jednorodnej struktury, nie wpływa to na druk:
Obrazek
Drukuję głównie czarny, chociaż miałem też biały i szary.

Re: Colorfill PLA

: 12 sty 2019, 15:10
autor: MarCiu
A ja dostałem dwie szpule od Mikołaja PLA (srebrny i niebieski) - W darmowy towar od mikołaja w zęby się nie zagląda... Ale...
Ale za cholerę nie mogę z nim dojść do ładu...
Praktycznie potwierdzam wszystko co zostało tu napisane.
Od matowości po ciężkie wypływanie... Filamenty wyglądają jak te na ostatnim zdjęciu kolegi StaFan'a. Jak z domieszką kaszki. Testu na aceton nie robiłem. Ale stanowczo widać, że cena czyni cuda... Czy pchaj pan tego wypełniacza ile się da. A co to? Nie ważne aby się śmieci pozbyć...

Ząbki radełka ledwo zostawiają ślad na filamencie. Właśnie podłożyłem podkładkę pod sprężynę dociskową, pod radełkiem potrafi zebrać się spora kupka zmielonego plastiku. Jak by nie nadążał pchać przez głowicę. Temperatura na głowicy 230 stopni prędkość 60mm. (Testowałem nawet do 250 stopni - PLA już chyba powinien się gotować na całego...), schodziłem też z prędkością to 35mm.
Co ciekawe przy 190 też idzie praktycznie tak samo, tylko klejenie warstw gorsze.

Wydruk na dołączonej próbce PLA do A8 (biały). To praktycznie mercedes w porównaniu do tego.

Tak wygląda powiedzmy dobry wydruk z tego szarego:
20190112_145113.jpg
Wydruk przy parametrach: głowica 210, prędkość 50mm, Warstwa 0.2. Nadmuch 100%.
Warstwy wyglądają jak nie sklejone, ale trzymają się ok.

Niebieski daje lepsze wydruki, choć zejść poniżej 230 stopni też ciężko, aby było jako tako.

A i na tyle ile drukowałem i mierzyłem średnicę, to średnia wyszła mi 1.69mm - Choć miejscami było 1.78.

Być może kiedyś producent trzymała jakiś standard. Ale obecnie pozostanę przy sprawdzonym DD. A te "Mikołajowe" zostawię na jakieś prawdziwe konstrukcyjne wydruki, gdzie oko boleć nie będzie.