Coś mi ten filament podejrzany:)

Ogólne dyskusje o filamentach - różnych materiałach i producentach.
mcxmcx
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 2464
Rejestracja: 09 kwie 2017, 21:32
x 309

Re: Coś mi ten filament podejrzany:)

Post autor: mcxmcx »

Ja mam dysortografię, i została ona zaleczona lekko poprzez autokorektę.

Tyle że życie swoje a komputer swoje.
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
Awatar użytkownika
robertm
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 203
Rejestracja: 20 cze 2017, 21:58
Lokalizacja: Siemiatycze
Drukarka: MK3S Yes Yes Yes
x 53
Kontakt:

Re: Coś mi ten filament podejrzany:)

Post autor: robertm »

dragonn pisze:
robertm pisze:
marek91 pisze:Szymon, widzę że warny nie robią na tobie żadnego wrażenia, dalej brak dużych liter, orty i inne takie. Dramat i fstyt.
może ma dysgrafie, a Wy go stresujecie :devil:
sobie lepiej doczytaj czym jest dysgrafia, nie dotyczy ona pisania na komputerze.
A pewnie chodziło Ci o dysleksję - nie, to też nie jest wytłumaczenie jeśli chodzi o ortografię bo żyjemy w erze gdzie słownik w przeglądarce/telefonie to standard a nie luksus.
od ponad 20 lat zajmuję się składem książek do druku - jeszcze nie trafiłem takiej, która nie miała by błędów po wyjściu od korektora :)
sam piszę teksty na facebooka i jak nie dam żonie do przeczytania to nie mam pewności, że jest bezbłędnie, a piszę najpierw w wordzie...

Wiem, że są osoby które rażą błędy językowe i na pewno należy się nam wszystkim poprawność językowa ale żeby bany czy warny za to dawać to jest "nadpobudliwość" ... jak dla mnie :)

Koniec offtopa nie wracamy do tego !
emartinelli
Liczy się tylko jeden - chcesz wiedzieć kto ? - zapytaj
Awatar użytkownika
FlameRunner
Zasłużony
Postów w temacie: 3
Posty: 6568
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
x 2056

Re: Coś mi ten filament podejrzany:)

Post autor: FlameRunner »

Rzecz w tym, że tu nie jest mowa o banie za "kilka błędów ortograficznych". Mowa jest o banie za rażącą niedbałość. Mowa o banie za liczne wypowiedzi tak bogate w błędy i niedoróbki, że ciężko zrozumieć, o co autorowi chodzi.
Względem tego, o czym piszesz, to jest przepaść zarówno pod względem jakościowym jak i ilościowym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Filamenty”