PLA od DD biały ekofilament

[Leszek]

Zakupiłem biały PLA od DD tak zwany ekofilament. Na początku wydawał się fajny matowy. Potem jednak zaczęły się problemy. Na większym wydruku zobaczyłem prążki jak na załączonym zdjęciu.
Zastanawiałem się co jest przyczyną i zmieniłem filament na zielony PLA od innego producenta. Problemy z wydrukiem zniknęły.

Na drugim zdjęciu widać, że filament zaczął miejscami błyszczeć. Wniosek wydaje się oczywisty zła jakość filamentu a konkretnie słabe zmieszanie składników. Tłumaczyłoby to również to, że zaczął się zwijać oraz to, co wyczytałem o nim, że trzeba ustawić temperaturę ekstruzji o 10 stopni wyższą, a konkretnie trzeba drukować przy co najmniej 220 stopniach C (ich normalny filament PLA wymaga podobno tylko 210). Czyżby tym drugim składnikiem było PETG?

Oprócz tego co widać na załączonych zdjęciach filament zaczął się przed trafieniem do ekstrudera skręcać. To również wygląda na efekt słabego zmieszania składników. Prawdopodobnie jeden ze składników ma większą rozszerzalność i próbuje wygubić nadmiar długości niejako "owijając się" wokół "krótszego" składnika.
Czy ktoś z was miał podobne problemy z ich ekofilamentem? Czy jest go w ogóle sens kupować? Może miałem wyjątkowego pecha ale informacja o wyższej temperaturze wydruku nie pochodzi ode mnie. Mogę jedynie potwierdzić, że musi przekraczać 220 stopni Celsjusza inaczej warstwy słabo się kleją. Czy ich bazowe PLA, rzeczywiście wymaga tylko 210 stopni na głowicy?

[virgin71]

Wydaje mi się, że miałeś pecha. Reklamuj.

[dziobu]

Na początku wydawał się fajny matowy.

1. Ale wiesz że PLA jest z natury błyszczące?

2. Ty widziałeś te nadlewki?

Masz nadekstruzję taką że ją widać nawet na nieostrym zdjęciu.

Proponuję zacząć od skalibrowania drukarki. 210 stopni jest OK, ale jeśli ekstruder pluje za dużo, a tak ewidentnie jest, to może CI ta temperatura spada.

[Leszek]

PLA jest z natury błyszczące ale to ich PLA jest ładnie matowe. Miejscami dalej takie jest. Nadlewki mi nie przeszkadzają bo to można wyregulować. Warunkiem są stałe parametry filamentu a ten filament miejscami ma inne właściwości. Co do temperatury próbowałem z 210 stopniami Celsjusza. Dopiero przy 220 warstwy spajały się prawidłowo. Te konkretne wydruki były robione na 230 Stopniach Próbowałem ustalić dlaczego drukarka zaczęła źle drukować na 220 (wcześniej na początku szpuli drukowało ok). Podnisłem do230 PLA stało się bardziej płynne a tam gdzie jest więcej dodatku (PETG?) warstwy są bardziej błyszczące. Matowe warstwy są bardziej nadlane (wystające z boku) błyszczące nie rozlewają się tak. O 220 stopniach dla ekofilamentu pisali inni ludzie można znaleźć na necie.

[dziobu]

PLA jest z natury błyszczące ale to ich PLA jest ładnie matowe.

Bo ja wiem, nigdy ichnie PLA nie było matowe; od biedy satynowe. A jeśli już to znaczy że źle się skleiło.

Jak uważasz że szpula jest nierówna, to reklamuj.

[virgin71]

Jaka drukarka?
PLA nie jest matowe.

PETG jest droższe od PLA.

[FlameRunner]

Dlaczego ktoś miałby dodawać PET-G do PLA? I to takiego najzwyklejszego, budżetowego?

[Leszek]

Może po to żeby było mniej kruche? Nie wiem czy to PETG ale wiem, że wydruki były na początku matowe a teraz są matowe tylko miejscami a miejscami się błyszczą. Wiem, że po zmianie filamentu na widoczny na zdjęciu zielony problemy ustąpiły. Nie wiem tylko jak często takie problemy z ekofilamentem się zdarzają. O temperaturze pisali na stronie fabrykatora:
http://fabrykator.pl/board/viewtopic.php?t=660
Być może problemy nie dotyczą wszystkich partii towaru ale moja szpula jest felerna.
Poniżej wcześniejszy wydruk koszyczka na baterie. Ładnie równo i matowo. Ten sam filament temperatura 220 stopni Celsjusza. Ta sama szpula tylko jej wcześniejszy kawałek.

[Leszek]

A to wydruk przy 220 tak samo jak koszyczek na baterie. To wtedy zauważyłem, że z filamentem dzieje się coś niedobrego. Dlatego założyłem post na forum Podoba mi się, że filament jest matowy a przynajmniej był matowy. Choć z to go co piszecie jego matowość to kolejna dziwna sprawa za dużo farby??. Oprócz PLA kupiłem od nich PETG zestaw kolorów po 200G i dwie szpulke półprzeźroczystego i z nimi nie ma problemów. Drukarka Anet A8. cały czas ta sama innej nie posiadam.

[Berg]

1. Dobrze wydrukowane PLA jest błyszczące.

2. Matowe za to staje się przy zbyt niskiej temperaturze druku.
Zrób sobie wieżę, test temperatury druku. Słupek co 5mm o 5'C od 180 do 220'C , to zobaczysz o co chodzi.
Ma na to wpływ również prędkość druku. Dłuższe przebywanie materiału w sterfie topnienia też może mieć wpływ na połysk.

3. Każde PLA się starzeje świeże. jest elastyczne, drut na szpuli po mniej więcej roku staje się dość kruchy, co jednak nie wpływa na samą jakość druku.

4. Tak jak @dziobu Pisał masz prawdopodobnie lekką nadekstruzję. Dlatego tak paskudnie Ci wypłynęło. Jeśli to nie kłopot sprzętu. Zielony możliwe, że ma mniejszą średnicę i dlatego nie jest to tak widoczne. Zmierz dokładnie oba filamenty śrubą mikrometryczną w co parę metrów by to zweryfikować. Jeśli nie trzyma któryś z filamentów średnicy - reklamuj

5. NA Twoim wydruku wyraźnie widać jeden z typowych problemów z-wobbling lub pływająca temperatura druku wynikająca z uszkodzenia termistora. elektroniki, kabli lub po prostu rozkaliborwany PID hot-endu. Możliwe też że są to ugięcia stołu powodowane wolnym włączaniem i wyłączaniem grzałki stołu w trybie bang-bang, jeśli masz taki ustawiony.