Najwytrzymalszy filament... jaki

[cyfron]

ASA będzie trwalsza. Spróbowałbym PETG.

[dziobu]

@Zbigu
Wymogi które podałeś pasują dokładnie do tego co oferuje najzwyklejsze PLA, także może i od niego zacznij. Przynajmniej żeby stwierdzić coś takiego:

• jest za mało sztywne,
• jest dostatecznie sztywne, ale potrzeba czegoś mocniejszego,
• jest super i nie szukam dalej.

A z wytrzymalszych PLA polecam coś z rodziny HMFChemical PLA FL. Testów nie robiłem, ale przy detalach wydrukowanych z DD PLA i tych HMF, to HMF było subiektywnie wytrzymalsze.
Jeśli natomiast chcesz jechać po bandzie, to żadne PETy czy ASA - szukaj czegoś z włóknem węglowym (typu ColorFabb XT-CF20).

[Zbigu]

Hej dodam, że dźwignia to około 1cm odległości od krawędzi 8mm, czyli koniec kciuka naciska 1cm od kończ paska. W sumie trudno to złamac nawet PLA zwykłe ale po większej ilości cykli może coś się nadwyrężyć i pęknąć dlatego szukam od razu czegoś mocniejszego niż zwykłe PLA ale dostatecznie dokładnego w druku i o małym skurczu. Żebym to przetestował należycie musiałbym długo testować, nie dam rady, muszę w coś wejść. To musi się łatwo drukować z powtarzalnością (wiele identycznych części.)

[dziobu]

PLA, przynajmniej dobrego producenta, to nie jest gówno-materiał. To że drukuje się z niego "śmiecie" oznacza jedynie że jest łatwe w druku, a nie podłe mechanicznie.

A jak wspomniałem - zawsze jest XT-CF20. Coś co jest drobne, ma być możliwie sztywne i wytrzymałe drukuję właśnie z tego.

[mcxmcx]

Jezeli to jest 1 cm to petg załatwiana sprawe, albo pla po wygrzaniu.
Bardziej bym sie odpornością na temperaturę przejmował nie mechaniczną.

[Zbigu]

@ dziobu Hej, przeczytałem to https://hackaday.com/2016/09/07/3d-prin ... nt-review/

Pytanie czy ten filament jest rzeczywiście problematyczny przy częstych kontaktach z ludzką skórą. Czy nie zużyje szybciej extrudera i jak widze trzeba specjalną stalową dysze zakupić. Czy on rzeczywiście idealnie drukuje się przy 240-260C i szybkość 25mm/s (wolniutko) i jest problem z wyciekaniem z dyszy?

Ja właśnie zamierzam drukować małe części i łatwość druku jest kluczowa. Moja drukarka ma górną granicę 260C dla dyszy i 100C dla stołu, oni pisze, że najlepiej drukować przy stole 80C. Jest to widać 3x mocniejszy materiał od PLA a czy sam się nie ściera za szybko? Jak on zachowuje się przy pracy kilku części trących o siebie?

@mcxmcx Czy PETG nie będzie się odkształcał i z czasem części pod naciskiem się odegną na stałe i stracą wymiary zadane?

Te cześci małe muszą pracować i nie mogą się połamać, pęknąć zarówno jak na dworze jest -20C jak i +40C No i nie mogą się zbyt szybko wytrzeć.

[dziobu]

@ dziobu Hej, przeczytałem to https://hackaday.com/2016/09/07/3d-prin ... nt-review/

Nie ukrywam, czytać mi się nie chce.

Pytanie czy ten filament jest rzeczywiście problematyczny przy częstych kontaktach z ludzką skórą.

Mam z niego m.in korbki do stołu X/Y, do frezarki, uchwyty ręczne do imadła, itp.
Nie wiem jakie mają być problemy, ale wszystko działa jak trzeba. Niektóre rzeczy - od ~3 lat.

Czy nie zużyje szybciej extrudera

Nie stwierdziłem żadnych uszkodzeń.

i jak widze trzeba specjalną stalową dysze zakupić.

Fakt, zużywa szybciej dysze mosiężne. Ale stalową drukuje mi się źle, także prościej jest co jakiś czas zmienić dyszę.
To "co jakiś czas" to możesz założyć że co szpulę.

Czy on rzeczywiście idealnie drukuje się przy 240-260C i szybkość 25mm/s (wolniutko) i jest problem z wyciekaniem z dyszy?

Drukuję przy 250, stół 80-100. 40-60mm/s. Fakt, cieknie z dyszy, ale da się to okiełznać. I obrabia się bajecznie także usunięcie włosków to formalność.

Ja właśnie zamierzam drukować małe części i łatwość druku jest kluczowa. Moja drukarka ma górną granicę 260C dla dyszy i 100C dla stołu, oni pisze, że najlepiej drukować przy stole 80C.

Masz hotend z PTFE, jak ja. I drukuję.

Jest to widać 3x mocniejszy materiał od PLA a czy sam się nie ściera za szybko? Jak on zachowuje się przy pracy kilku części trących o siebie?

Ściera się. Jak inne plastiki.
Rozwiążanie - smar (znam 2-3 plastiki samosmarowne, ale nie są ani sztywne ani proste w druku).
Mam z niego wózki w delcie (Kossel) i ocierają o paski (tam jest taka trochę dupna konstrukcja, no nie ważne). Startło się tam gdzie miało, a reszta żyje do dziś.

@mcxmcx Czy PETG nie będzie się odkształcał i z czasem części pod naciskiem się odegną na stałe i stracą wymiary zadane?

Będzie. PET jest elastyczny.

[Zbigu]

@dziobu, czyli jakie dysze używasz? Bo zmiana co rolkę to praktycznie co chwila przy moim drukowaniu będzie zapas dysz pod ręką.

I pytanie czy dawać wypełnienie 100% dla uzyskania najmocniejszych części przy tym filamencie? Wypełnienie liniowe skośne do płaszczyzny nacisku i hipotetycznej linii pękania?

[dziobu]

Mosiężnych, tylko dobrych (np E3D).
Możesz spróbować stalowych - ja mam do Zmorpha i mi się źle nimi drukuje, ale on ma ogromne dysze i faktycznie może być problem z przepływem ciepła. Niebawem szarpnę się na stalową E3D - ta powinna być dobra.

A dlaczego nie sprawdzisz najpierw zwykłego PLA? Czy choćby tego HMF? Cenowo wychodzi nieco taniej, dostępność też większa a i dyszami się nie przejmujesz. Bo w sumie to sam chyba jeszcze nie wiesz co Ci jest potrzebne

Wypełnienie 100% daję tylko gdy element pracuje na ściskanie/zgniatanie (np pokrywa klamry do imadła). Tak to daję 5-6 obrysów, wypełnienie prostokątne 50-75%. I detal leżący w płaszczyźnie prostopadłej do osi gięcia, choć tu już większych różnic nie zauważyłem.

[Zbigu]

@dziobu masz rację nie wiem czego potrzebuję bo nie testowałem , a nie testowałem bo jak wydrukuję już to potem trzeba wiele czasu na porządne przetestowanie i pewnie nie dam rady zrobić kilku tysięcy powtórzeń dla sprawdzenia wytrzymałości. Ale zacznę od PLA i następnie może od jakiegoś wzmocnionego PLA. PLA jest bardzo ok pod wieloma względami , sztywny i dość mocny. Może wystarczy jeśli się nie wytrze zbyt szybko.