To jest rozmowa starego pokolenia z nowym.
Zaadresowanie potrzeby człowieka, który pierwszą rolkę ma jeszcze przed sobą i nie jest w stanie ocenić ani optycznie ani wagowo ile druta mu zostało. Twoje/moje oko już to wie i dla nas nie ma sensu, ale popatrz na to w kategorii innowacji: może producenci podłapią i zechcą uatrakcyjnić swój towar, bo zwłaszcza dla nowych użytkowników taka naklejka ma sens. Już nie chcę nawet pisać jako o "elemencie przewagi konkurencyjnej"
ale skoro np. DD teleportuje swoje wizytówki do filamentów firmy ATMAT, to taką naklejkę też mogliby dorzucić (choć zgadzam się: dla mnie, podobnie jak dla Ciebie (?) to niepotrzebne, ale tu chodzi o bajer i przyciągnięcie odbiorcy).
.
