Strona 1 z 1

druk 3d na podstawie rezonansu magnetycznego

: 17 cze 2017, 17:32
autor: dr.Ski
Witam,

Jestem lekarzem z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego i wraz z zespołem z Kliniki Urologii UCK w Gdańsku chcielibyśmy wykorzystać technologię druku 3d do wykonania modelu zwężenia cewki moczowej jako narzędzie do zaplanowania zabiegu operacyjnego. Do dyspozycji mamy obrazy z tomokomputera i rezonansu magnetycznego. Badanie to umożliwia trójwymiarową rekonstrukcję, a zatem umożliwia także stworzenie trójwymiarowego modelu. Chcielibyśmy uzyskać model z użyciem 2 kolorów, w celu odseparowania miejsca zwężenia. Dotychczas wykonałem wydruki z użyciem jednego filamentu PLA drukarką Zmorph 2.0, były to jednak modele kości z gotowych już plików STL z portalu www.embodi3d.com. Mamy jednak problem z konwertowaniem obrazów z wyniku rezonansu magnetycznego i TK. Byś może znajdzie się na forum osoba, która pracowała już na modelach tworzonych na podstawie obrazów z rezonansu magnetycznego?

pozdrawiam

Re: druk 3d na podstawie rezonansu magnetycznego

: 17 cze 2017, 18:31
autor: DanyQsh
https://www.youtube.com/watch?v=Ffj-2nPv0x4

Tak na szybko rozeznałem temat. Może pomoże? Na jakiem etapie jest problem? Sam eksport? Czy raczej szukasz kogoś kto się tym zajmie?

Re: druk 3d na podstawie rezonansu magnetycznego

: 17 cze 2017, 23:43
autor: pyblo
http://www.instructables.com/id/How-to- ... D-printab/

To samo podejście co w filmiku od DanyQsh, tylko opisane krok po kroku. Nie wiem jak skomplikowany jest to model, ale by zrobić go w dwóch kolorach, może warto podzielić go na 3 części: przed zwężeniem, zwężenie innym filamentem, na końcu część za zwężeniem.

Każdą część drukować oddzielnie i potem złożyć.

Re: druk 3d na podstawie rezonansu magnetycznego

: 18 cze 2017, 11:36
autor: samezrp
Problem w tym, że OsiriX jest tylko dla apple, a brazylijskie softy nie są dostępne. No chyba, że tylko mi brazylijskich stron nie otwiera :(

Re: druk 3d na podstawie rezonansu magnetycznego

: 18 cze 2017, 12:04
autor: dr.Ski
Dziekuję za szybkie odpowiedzi. Problemem nie jest sam eksport, raczej biegłość w obróbce i odseparowaniu obszaru który nas interesuje. Rzeczywiście większość tutoriali opisuje program Osirix i skany na podstawie tomokomputera które są gotowymi warstwami, natomiast obrazy uzyskane przez nas to obrazy z rezonansu magnetycznego zawierające więcej informacji. Dlatego idealnie byłoby gdyby znalazła się osoba biegła w Osirixie lub programie podobnym. Obraz rezonansu wygląda mniej więcej tak jak na zdjęciu, a konieczne byłoby odseparowania zaznaczonych fragmentów i następnie, tak jak pisze Pyblo, być może rzeczywiście warto podzielić go na 3 części z pewną modyfikacją: przed zwężeniem, zwężenie innym filamentem, a innym filamentem obszar zwłóknienia w obrębie zwężenia (tak zwane spongiofibrosis). Nie mam niestety jeszcze doświadczenia w obróbce modeli 3d dlatego szukam osoby do współpracy w tym projekcie. Nasz ośrodek jest wiodącym ośrodkiem w Polsce jeśli chodzi o leczenie zwężeń cewki moczowej, z tego też względu leczymy coraz częściej coraz bardziej skomplikowane zwężenia trudne do zaplanowania przedoperacyjnego. Taki wydruk byłby rewelacyjnym narzędziem dla chirurga.
Obrazek

Re: druk 3d na podstawie rezonansu magnetycznego

: 18 cze 2017, 13:20
autor: Berg
trochę trudno się podjąć takiego tematu ze względu na odpowiedzialność prawną związane ze skutkami błędu na etapie skanowania obróbki, druku.
Przykładowo co jeśli przez zły dobór ekstruzji w druku wyjdzie zawężona średnica cewki moczowej, w wyniku czego i źle przygotowanej operacji wystąpią powikłania.

Drugi kłopot, to taki, żę dla zabawy to sobie można to robić. Jeśli myślimy o jakimś zastosowaniu komercyjnym, profesjonalnym to okazuje się żę wszystko już zostało opatentowane prze GE, Philipsa

Dość trudno odnaleźć te patenty. Jednak firmy i ich agencje prawne czuwają, choć nie spieszą się. Jak Ci się uda coś fajnego zrobić i to się sprawdzi, to przyjdą i złożą propozycję nie do odrzucenia. Znaczy oddajesz wszystko a oni za to nie wytoczą Ci procesu o naruszenie.

Re: druk 3d na podstawie rezonansu magnetycznego

: 18 cze 2017, 16:02
autor: kapi
rafaljot pisze: Drugi kłopot, to taki, że dla zabawy to sobie można to robić. Jeśli myślimy o jakimś zastosowaniu komercyjnym, profesjonalnym to okazuje się że wszystko już zostało opatentowane prze GE, Philipsa
w przypadku używania licencji na soft - to ok, można tak rozumować, jeśli natomiast chodzi o obróbkę danych - tu jest pole do popisu
jeśli by użyć danych ze skanowania, to wtedy ścisła współpraca między chirurgiem, lekarzem skanującym i osobą przygotowującą dane do druku jest wskazana.
temat przerabiałem na podstawie podoklamer - wszystko da się tak ułożyć, by patenty były bezpieczne. wystarczy minimalna zmiana, w jakimś kluczowym miejscu. od tego jest projektant by to miejsce wskazać ( lekarz / chirurg).
akurat w moim przypadku obyło się bez druku - eksperymentowałem na żywym organizmie - sobie :) oczywiście pod fachowym okiem zaplecza medycznego.

Kod: Zaznacz cały

http://www.podopharm.pl/pl/produkty/63-podoklamra
linka wklejam w CODE by nie pozycjonować strony ;)

Re: druk 3d na podstawie rezonansu magnetycznego

: 18 cze 2017, 16:59
autor: kretu
rafaljot skąd bierzesz informację o patentach i ich działaniu? Ja co prawda porzuciłem "karierę naukowca":D ale zdążyłem być nawet współautorem jednego ciekawego patentu. I nie jest tak źle jeżeli chodzi o innowacyjne zastosowania technologii. Zmieniając drobne szczegóły rozwiązanie staje się innowacyjne i już nie jest chronione. A te mityczne patenty trzymane przez koncerny to z mojego doświadczenia bajki. Koncerny najczęściej wygrywają nie patentami a prawem skali i optymalizacji kosztów. A w branżach medycznych (choć nie tylko) tym że stać ich na zdobycie wszelkich koniecznych atestów.

Re: druk 3d na podstawie rezonansu magnetycznego

: 18 cze 2017, 22:41
autor: pyblo
Dr.Ski jeśli faktycznie problemem jest wyodrębnić element interesujący ze zbioru danych to widzę dwa podejścia:

A. Wyeksportować cały model bez obróbki do jednego z popularnych programów do edycji grafiki 3D Maya/3dsmax/blender, następnie osoba o odpowiedniej wiedzy medycznej siedzi razem z technikiem/grafikiem 3d by ręcznie wyodrębnić cel. Wtedy już pozostaje eksport do .stl i pocięcie na warstwy w dowolnym slicerze + wydruk

B. Skontaktowanie się z programistą, i napisanie oprogramowania które samo bazując na oznaczonym ręcznie obszarze i kilku prostych filtrach, dokonywałby wstępnego oddzielenia części interesującej nas od reszty danych. Wygoda takiego rozwiązania zależałaby wyłącznie od zaprojektowanego interfejsu i ustalanego procesu użytkowania.

Na początek polecam podejście A. Przy pierwszych kilku testach. Podejście B. Powinno przyspieszyć i ułatwić proces tylko jeśli już go wcześniej poznacie dogłębnie.