Moim zdaniem logika postępowania w prawdziwych CADach jest w gruncie taka sama. Szkice i operacje na nich. Trochę inaczej to wygląda w programach z modelowaniem bezpośrednim (synchronicznym) takimi jak DSM. Głownie przez brak historii.
Ale jeśli masz rację i faktycznie trudno będzie miał się przerzucić, to dziwić się należ tak powszechnym polecaniu Fusiona. Z obserwacji ciągłego okrawania z przydatnych rzeczy i utrudnianiu życia użytkownikom wynika, że darmowa wersja jest stopniowo wygaszana.