Wybacz, poddaje się
Na Twoje argumenty trudno odpowiedzieć nawet po pijaku. Szkoda dalej to ciągnąć bo imho nie wiesz jak funkcjonuje komputer i soft na nim, co pokazujesz choćby w uzasadnieniu wielkości plików danych ;p
btw. Co do Silhouette to imho nie potrafisz z programu korzystać (Silhouette Sudio Basic). Da się zrobić wszystko co trzeba, a co trzeba bardziej - jest dodatek do Corela. Zresztą z jakiegoś powodu kupiłeś ten ploter zamiast czegoś na Arduino.
Rany... Od 27 lat pracowałem lub pracuje jako konstruktor. Używałem autocada, inventora, solida edge i worksa, pro-e, teraz creo. Ale takich steków bzdur na temat projektowania to dawno nie słyszałem, czytałem....
dziobu pisze:
btw. Co do Silhouette to imho nie potrafisz z programu korzystać (Silhouette Sudio Basic). Da się zrobić wszystko co trzeba, a co trzeba bardziej - jest dodatek do Corela. Zresztą z jakiegoś powodu kupiłeś ten ploter zamiast czegoś na Arduino.
Jak dla mnie - EOT.
Osobiście wole zrobić coś w corelu i wyeksportować jako dxf a w Silhouette Studio zaimportować - co nie zmienia faktu, że znam wiele osób, które radzą sobie z każdym zadaniem na miarę tego plotera (miałem wersje craft robo A4) projektując to w Studio. Co do plugina dla corela i ilustratora to Silhouette CONNECT jest płatny i kosztuje 40 dolarów, bezpłatne dodatki są do "profesjonalnych" braci ze stajni graphtecka.
Wracając do powyższego kursu myślę, że jest to dobra sprawa dla osoby, która chce mieć dyplom do CV, realnie kursy raczej nie ogarniają 10% materiału chociażby po to by można było robić kurs dla średnio zaawansowanych, "sztuczki i triki w..." itp itd. Ogólnie kursy to biznes sam w sobie i oddzielny temat. Moim zdaniem na youtube jest taka masa treści, że szkoda kasy na taki kurs, a nie oszukujmy się - nauczą się ci, co szukają wiedzy, a nie ci, co ją dostają na tacy.
atom
Liczy się tylko jeden - chcesz wiedzieć kto ? - zapytaj
"nie wiesz jak funkcjonuje komputer i soft na nim" - mało odkrywcze.
Jeśli ktoś żyje możemy przyjąć, że się urodził.
Jeśli jest programistą to raczej wie (możemy to przepuszczać) co to jest komputer.
Zresztą z jakiegoś powodu kupiłeś ten ploter zamiast czegoś na Arduino. Bo to było na rynku, na arduino działającego ploter nie znalazłem.
co pokazujesz choćby w uzasadnieniu wielkości plików danych
Trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć o ile np. jest większy plik Worda z tym samym tekstem od pliku notatnika (txt).
Zresztą takie skomplikowanie w pliku danych jest rozsądne - np. ISTRAM zapłacił AutoCAD sporo za biblioteki do czytania jego konkurencyjnych typów plików. To nie jest darmowe - oprócz wyjątków np. DXF na opisy. Skomplikowany plik danych to ochrona przed konkurencją, aby nie przejęła rynku - szybciej by działał prosty typ.
Rany... Od 27 lat pracowałem lub pracuje jako konstruktor. Używałem autocada, inventora, solida edge i worksa, pro-e, teraz creo. Ale takich steków bzdur na temat projektowania to dawno nie słyszałem, czytałem....
Inne jest podejście projektanta i programisty (+-projektant), profesjonalny soft sporo kosztuje tyle, że użytkownik nieprogramista nie wie, że można go zrobić lepiej od tego co jest. Dawniej tłumaczenie było takie, że sprzeda się 1 sztuka napisanego programu piratom z Warszawskiej giełdy komputerowej (dla tego softu nie piszą). Teraz są zabezpieczenia i sztaby programistów tyle, że wymaga to już lepszych komputerów (aby chodzić z zabezpieczeniami). Dla sprzedawców oprogramowania to stek bzdur, skoro z tego żyją opinie użytkowników akceptują tylko pozytywne. W teorii wszystkie programy chodzą jednakowo (tak napisał dziobu), a ja sam sprawdziłem, że tak nie jest. W sofcie 3d w sumie podobnego do gier 3d jest dużo obliczeń - tu widać różnice. Czasem wystarczy wrzucić darmowy READER Autocad dwg, lub bentley [bez możliwości zmian], aby było dużo szybciej.
RobertM, ja mam za słaby komputer do silhouette studio, przechodzę przez DXF. Motywy szukam cyfrowe, dobrze jak jest SVG. Do dxf konwertuję przeważnie czymś darmowym, ewentualnie sam przekształcam dane tekstowe do DXF (własny soft)
Corela nie znam i nie chcę się w to wciągać - dla mnie to zbyt skomplikowane i pewnie wymagało by sporo czasu, aby to opanować.
Z AutoCADem współpracowałem prze makra (pliki script z komendami) albo przez własny tworzony DXF.
jest większy plik Worda z tym samym tekstem od pliku notatnika (txt).
Rany serio? Przecież to jest porównanie rzędu roweru do auta. A idąc tym porównaniem według Twojej teorii to "skomplikowanie" auta względem roweru jest jego "ochroną przed konkurencją"?
Proponuje żebyś zrezygnował z auta i używał tylko roweru przecież jest "prostszy" czyli lepszy
animos pisze:"nie wiesz jak funkcjonuje komputer i soft na nim" - mało odkrywcze.
Jeśli ktoś żyje możemy przyjąć, że się urodził.
Jeśli jest programistą to raczej wie (możemy to przepuszczać) co to jest komputer.
Moja siostra też wie co to jest komputer, choć nie ma pojęcia o programowaniu.
Jeśli ktoś jest programistą to raczej powinien wiedzieć jak komputer działa.
animos pisze:co pokazujesz choćby w uzasadnieniu wielkości plików danych
Trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć o ile np. jest większy plik Worda z tym samym tekstem od pliku notatnika (txt).
Przyznam Ci rację jak tylko wkomponujesz zdjęcie i tabelę to notatnika i całość zapiszesz w małym pliku tekstowym
Panowie - dajcie spokój - ta dyskusja do niczego nie prowadzi.
Wracając do tematu Silhouette: mam Cameo i gdzieś widziałem jakieś drivery/soft do sterowania nim przez G-Code - jakiś gość jako pracę dyplomową chyba robił - głowę dałbym sobie uciąć, że zapisałem gdzieś linka ale od ~roku (?!) nie mogę tego znaleźć. Jeżeli macie jakiś fajny soft do tego plotera to podrzućcie proszę (Coś więcej niż Studio oferuje).
McKee pisze:
Wracając do tematu Silhouette: mam Cameo i gdzieś widziałem jakieś drivery/soft do sterowania nim przez G-Code - jakiś gość jako pracę dyplomową chyba robił - głowę dałbym sobie uciąć, że zapisałem gdzieś linka ale od ~roku (?!) nie mogę tego znaleźć. Jeżeli macie jakiś fajny soft do tego plotera to podrzućcie proszę (Coś więcej niż Studio oferuje).