reprapy.pl

Na czym to konkretnie polega? Przecież ostatecznie dysza i tak musi dojechać do stołu kiedy zaczyna drukować. W jaki sposób zmniejszasz ryzyko?

Czy slicery mają standardowo jakąś opcję offsetu żeby spód wydruku nie był na 0? Na szybko nic takiego w cura nie zauważyłem.

Nie musi ani na chwilę dojechać do rzeczywistej pozycji "0", czyli zetknięcia się dyszy z podkładką.
Nawet jak coś "się przestawi" o powiedzmy 0,1 mm, dysza i tak nie przeora podkładki. Gdybyś zerował do faktycznego zera, taki błąd by się zemścił.

No tak, to oczywiste. Ja też pisząc 0 nie mam na myśli punktu styku ze stołem. Raczej chodziło mi o ten punkt na którym dysza zaczyna drukować 1 warstwę.

Teoretycznie 0 to jest właśnie zetknięcie dyszy ze stołem.
Również teoretycznie, warstwę 0,2 mm drukuje się z dyszą oddaloną od stołu o 0,2 mm.

W rzeczywistości stół może być krzywy, może być krańcówka nieidealnie ustawiona, tak że pozycja 0 może oznaczać oranie podkładki. W momencie gdy zerujesz do pozycji powiedzmy fizycznie 0,2 mm nad stołem i zaczynasz w tej pozycji drukować, umiarkowanie błędne wyzerowanie nie spowoduje zniszczenia podkładki.

Już to z grubsza ogarnąłem i poszedłem trochę dalej z testami. Ale te 0 na poziomie stołu trochę mnie zastanawia. Kiedy w marlinie zaczyna się procedurę poziomowania to tam jest jest po prostu 'zjedź do 0'. Jeśli stół masz krzywy (a kalibrację robię bo JEST KRZYWY) no to po prostu dysza wali w stół. Słabe rozwiązanie.

I dlatego ustawiasz krańcówkę tak, żeby dysza zatrzymywała się trochę nad stołem...

Trochę koledzy w błąd wprowadzają. No nie zupełnie tak jak piszą. Krańcówkę ustawiasz około jak ci się uda do 1mm a korygujesz offsetem osi Z.
Stół dojeżdża o krańcówki, kładziesz papierek od pozycji 0( gdzie zatrzymała krańcówka -stół) podjeżdżasz do papierka na ciasno osią Z
Odczytujesz wynik czyli np. -0.6mm ten wynik przepisujesz do ustawień Motion dla osi Z i zapisujesz do epromu Store seting.
To jest dopiero poprawnie skalibrowana oś Z

Kolego tez sie mylisz. Wiekszosc krancowek sa mechaniczne i takim sposobem ja zgniatasz uginasz itp wiem bo to testowalem. Jezeli taka oocje wybrac to zastosowac trzeba tylko i wylacznie krancowke opttczna. Wowczas nie ma obaw przed zmianami przez mechaniczne zmeczenie. To co Ty opisujesz to dokladnie to samo co uatawienie krancowki w odpowiedniej pozycji. Jak ustawisz ja dobrze to nie potrzebujesz wprowadzac zmian.