Stealth mode a ryzyko błędu

Dla zupełnie zielonych w temacie druku 3D
jakubperson
Postów w temacie: 2
Posty: 271
Rejestracja: 19 lis 2019, 20:50
x 73

Re: Stealth mode a ryzyko błędu

Post autor: jakubperson »

No ja mam Oryginalną, jestem bardzo zadowolony. Prócz słabych łożysk z kompletu to wszystko jest bardzo w porządku.
Awatar użytkownika
fyme
Postów w temacie: 1
Posty: 383
Rejestracja: 06 sty 2021, 15:50
Drukarka: Prusa MK3s+
x 518

Re: Stealth mode a ryzyko błędu

Post autor: fyme »

Tak sobie odkopię trochę z nudów a trochę z chęci pochwalenia się jak ja wybrnąłem z problemu przesuwania warstw na składanej Prusie z nie do końca oryginalnych części. Na ori Prusie tryb cichy działa u mnie zawsze. Na Prusie którą składałem sam i przyoszczędziłem na silnikach bywało różnie. Raz 20 druków z rzędu wychodziło poprawnie a kolejny z rozjechanymi warstwami a raz jeden po drugim się przesuwał. I zawsze tylko w osi Y. I tylko w trybie cichym. Tryb normalny zawsze działał bez problemów. Silniki wziąłem LDO w komplecie od hobby-store ale oznaczenia nie zgadzały się z tymi w specyfikacji od Prusy. Już nawet pomyślałem że kupię komplet ori silników u Prusy ale cena skutecznie odstrasza. Kupiłem więc jeden, ten od Y (jakbym ruszył banią wcześniej to nie sprzedałbym tu na forum silnika Prusy po wymianie ekstrudera na bondtech :facepalm: ) i zamontowałem. Od tego czasu (będzie już ze 3 miesiące chyba) drukuję tylko w trybie cichym i żaden druk się nie rozjechał. Reszty silników nie ruszałem.
Taka to przypowieść o klonie Prusy ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania o sprawy podstawowe”