OK, to może być to.Łatwo wykombinować że problemem nie jest żaden z tych programów.
Komp to maszyna mojej 12-latki. Dostała to na komunię i od tego czasu przewinęły się przez to chyba wszystkie simsy i dziesiatki innych gier.
Wziąłem to po prostu spod biurka bo młoda teraz na lapkach siedzi. Spróbuję całkowicie ogołocić system i od nowa zacząć.
Jest też Phenom drugiej córci, ten stoi też już z rok.
Ja do bardzo niedawna odpychałem się starym Dell 745 z windą XP bo mi to wystarczało...
Sorry za lamerstwo, ale to jak z nowym autem. Przecież nikt instrukcji nie czyta tylko JAZDA...