Zawyża wymiary. Jednak nie zawyża. Za mało plastiku. Za dużo plastiku. Jaką szerokość ścieżki ustawić?!

[FlameRunner]

Nawet jak zmienisz radełko?

A @grego zmienił?

[poharatek]

A @grego zmienił?

No nie zmienił...
A serio to faktem jest, że po kalibracja ekstrudera zmienia ilość kroków z bodajże 93 na 103 (na stockowym radełku ).
A potem zmniejsza się flow ze 1,00 na 0,9 - tak, że wychodzi na to samo.

Natomiast jest inna rzecz: mało kto zwraca uwagę na to, żeby w slicerze podać rzeczywistą średnicę filamentu. A ta się skubana potrafi różnić.
Sporo drukuję ze szpul przejściowych Spectrum PLA i mają "uśrednioną średnicę" około 1,68 mm,
W tym momencie jadę z naturalnego PLA (też Spekrum) i tu jest średnio 1,76 mm.
No jest parę procent różnicy...

[szendo]

No ja niestety nie polecam spectrum, rolki kiepsko nawinięte ( krzywo nawinięte nawet 3 warstwy w głąb przez co poplątane) a średnica ... gdzie złapiesz taką masz ale zawsze mam poniżej 1.72

[grego]

No kurde Pany, ponoć kalibracja drukarki to pierwsza rzecz jakę należy zrobić... Tak czy nie? U mnie różnica na 10cm zadanego filamentu wyszła bodaj 8 mm, no to to skalibrowałem. Też się zastanawiam czy ta pierwsza wartość czyli steps/mm to nie jest aby to samo co flow, bo na pierwszy rzut oka tak to wygląda, no ale w opisach kalibracji jest to jednak wyraźnie rozdzielone. W jednej instrukcji widziałem, że gość (ender 3) na dyszy 0,4 dążył do wymiaru ścianki 0,5 sterując flow, w innej znowu dążyli do natywnej szerokości dyszy.

[dragonn]

dyszy 0,4 dążył do wymiaru ścianki 0,5 sterując flow, w innej znowu dążyli do natywnej szerokości dyszy.

Nie, nie to się nie tak robi
Dążysz zawsze do tyle ile sobie ustawisz w Curze, czyli jak ustawisz grubość ścianki 0.5mm to tyle ma też wychodzić. A sprawdzasz to drukując kostkę w trybie wazy i mierząc faktyczną grubość ścianki.

Co do ustawiania kroków na mm vs flow - ja przyjmuje taką zasadę, najpierw ustawiam kroki na podstawie tego ile wciąga (btw, lepiej to robić na 100mm niż 10mm bo możesz mieć zbyt małą dokładność) a później doregulowuje flowem tak jak opisałem wyżej. Przy czym jeśli ktoś chce mieć idealnie to należałoby to robić praktycznie dla każdej rolki osobno.

[MarCiu]

Podepnę się pod temat...

Mianowicie właśnie chodzi mi o flow.

W Marlinie w menu jest 100. Ok to wartość "fabryczna" - powiedzmy nie modyfikowana przeze mnie po włączeniu zasilania.
W slicerze powiedzmy ustawiam sobie 1.15.
Ok to teraz drukarka drukuje wartością 100 z firmware, czy 115 ze slicera?

Próbowałem wyregulować ściankę w trybie wazy na sześcianie 40X40mm. I jak bym w slicerze (Slic3r Prusy) nie regulował (od 0.9 do 1.25) to ścianka miała 0,42mm.
Natomiast gdy w menu drukarki podczas wydruku zmieniałem flow, to nawet po pracy ekstrudera słychać zmianę prędkości silnika.

Jak to jest uwzględniane. Powiedzcie mi.

[dziobu]

Flow to mnożnik. Po prostu.
Jeśli slicer wyliczy że ekstruder ma podać 1mm drutu, to tą odległość mnoży przez mnożnik. Drukarka robi to samo. Koniec filozofii.

Jest tylko jedno "ale":
Flow w slicerze dotyczy tylko przepływu podczas pracy (sprawdzilem w S3D i kiedyś w Curze). Jeśli drukując ścieżkę wyliczy ma wciągnąć np 5mm filamentu a Ty masz flow 150%, to wciągnie 7.5mm. Ale jeśli retrakcja ma 2mm, to będzie miała 2mm. Tymczasem flow ustawione z poziomu drukarki działa na każdy ruch ekstrudera. Tu trzeba pamiętać że w większości przypadków retrakcja to zwykły ruch i drukarka o tym nie wie; tym samym zmieniając flow z poziomu drukarki wpływasz i na to.

Jest oczywiście rozwiązanie - np Marlin obsługuje rozkazy G10/G11, czyli wewnętrzną retrakcję (*1). Ta ma swój zestaw nastaw i jej odgórny flow nie rusza. Pytanie tylko czy ktoś z tego korzysta.

(*1)
FWRETRACT w configuration_adv.h,
http://marlinfw.org/docs/features/fwretract.html

[grego]

dyszy 0,4 dążył do wymiaru ścianki 0,5 sterując flow, w innej znowu dążyli do natywnej szerokości dyszy.

Nie, nie to się nie tak robi
Dążysz zawsze do tyle ile sobie ustawisz w Curze, czyli jak ustawisz grubość ścianki 0.5mm to tyle ma też wychodzić. A sprawdzasz to drukując kostkę w trybie wazy i mierząc faktyczną grubość ścianki.

Co do ustawiania kroków na mm vs flow - ja przyjmuje taką zasadę, najpierw ustawiam kroki na podstawie tego ile wciąga (btw, lepiej to robić na 100mm niż 10mm bo możesz mieć zbyt małą dokładność) a później doregulowuje flowem tak jak opisałem wyżej. Przy czym jeśli ktoś chce mieć idealnie to należałoby to robić praktycznie dla każdej rolki osobno.

Oczywiście robiłem to na odcinku 10cm. No dobrze to idźmy za ciosem z tą szerokością linii, czyli dążymy do tego ile ustawimy w slicerze, a no właśnie ile tam ustawić? Natywną jak dysza czy odrobine szerszą i jak rozumie wtedy będzie niejako spłaszczana. To zaleta czy wada?

[dragonn]

Oczywiście robiłem to na odcinku 10cm. No dobrze to idźmy za ciosem z tą szerokością linii, czyli dążymy do tego ile ustawimy w slicerze, a no właśnie ile tam ustawić? Natywną jak dysza czy odrobine szerszą i jak rozumie wtedy będzie niejako spłaszczana. To zaleta czy wada?

Szkoły są różne i tak naprawdę to zależy co chcesz uzyskać. Jeśli zależy Ci na czasie wydruku - ustaw nawet 0.5mm na dyszy 0.4mm. Ale jeśli zależy Ci na szczegółowości modelu (np. małe napisy na ścianach) to uwaga - możesz ustawić 0.35mm dla dyszy 0.4mm . A jeśli ktoś by Ci mówił że tak się nie da, to niech idzie w las bo przedrukowałem tak już wiele godzin.

Jak sam widzisz - nie ma idealnego rozwiązania i musisz sam sobie dobrać jak pasuje Ci .

[grego]

acha, czyli cały czas sztuka kompromisu .