ustawienie pola roboczego

Dla zupełnie zielonych w temacie druku 3D
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 7
Posty: 8941
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5872
Kontakt:

Re: ustawienie pola roboczego

Post autor: dziobu »

bukszpryt pisze:Czy przyczyną(...)
Tak, to wszystko może mieć znaczenie.

Ale żeby nie wróżyć z fusów - opisz co to masz za drukarkę (wiem że samoróbka, ale istotna jest konstrukcja, śruby/paski, napędy... wszystko), załącz zdjęcia, opisz sprzęt (np jakie masz silniki), elektronikę (jaka, jakie stepsticki, jakie prądy ustawione). Do tego pokaż jakiś profil (screeny) ze slicera z parametrami druku. I może dorzuć gcode który Ci teraz nie wyszedł.
bukszpryt
Postów w temacie: 13
Posty: 336
Rejestracja: 05 cze 2019, 21:21
x 99

Re: ustawienie pola roboczego

Post autor: bukszpryt »

Gcode kostki, która tak pięknie wyszła: https://docer.pl/doc/xe15ns8
nie dało rady tego wkleić na strony typu pastebin, za duży plik.
Użyty slicer to KISSlicer 1.6.3. na początku próbowałem ze Slic3rem, który był w pakiecie z Pronterface, ale z jakiegoś powodu wydruki zaczynały się ze 2 cm nad stołem. Coś tam poprzestawiałem wcześniej w ustawieniach, będę go musiał w wolnej chwili przywrócić do fabrycznych ustawień.


głowica: klon e3d v6, bowden
silniki: 5x STP-43D1034
zasilacz: 12V 25A


elektronika (wszystko od chińczyka):
ramps 1.4
klon arduino MEGA
stepsticki A4988


konstrukcja:

"drukarka" jest cała na śrubach trapezowych, nie ma żadnych pasków. oś Z na 2 napędach. śruba o skoku 8mm, 4 zwoje, nakrętki dwuczęściowe ze sprężyną kasującą luz.
konstrukcja z bramą, stół chodzi po osi Y, głowica razem z osią X, po której się porusza jeżdżą razem po osi Z.
nie mogę powiedzieć, żeby elementy były idealnie spasowane, ale obracając osiami ręcznie, nie ma jakichś dużych oporów przy poruszaniu.

pod stołem, do ruchu w osi Y zamontowane są prowadnice od szuflad. W osi Z są pręty 8mm z łożyskami. Oś X jest najgorsza - wózek jest zrobiony w większości z lego, głowica jest w środku, na jednym końcu jest śruba trapezowa, na drugim zamontowane koła poruszające się "prowadnicy" z lego.

konstrukcja nie jest idealnie spasowana, ale kręcąc osiami ręcznie, wszystko w miarę ładnie chodzi, nie ma jakichś dużych oporów.
słowo klucz przy całej tej budowie to prowizorka.
całe to kombinowanie najprawdopodobniej skończy się na kupnie jakiegoś zestawu do złożenia ramy, ale chciałem najpierw spróbować z tym potworkiem.
bukszpryt
Postów w temacie: 13
Posty: 336
Rejestracja: 05 cze 2019, 21:21
x 99

Re: ustawienie pola roboczego

Post autor: bukszpryt »

znalazłem jakieś ubogie informacje u kalibracji a4988. okazało się, że wszystkie miały fabrycznie różne ustawienia. na X i Y było odpowiedni 0,650V i 0,6V. dałem oba na ok 0,550, zmniejszyłem maksymalną prędkość ruchu i jakoś poszło.

wydruk wygląda jak gówno, ale niczego lepszego się po moim potworku nie spodziewałem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

dokładność w osi Y jet całkiem zadowalająca, jak na wykorzystaną technologię, X jest straszny, ale da się stosunkowo łatwo poprawić, bo wiem w którym dokładnie miejscu jest największy problem.

powstaje teraz nowe pytanie. czy wszystkie stepsticki powinny być jednakowo ustawione? silniki są wszędzie te same, w każdej osi jest taka sama śruba.
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 7
Posty: 8941
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5872
Kontakt:

Re: ustawienie pola roboczego

Post autor: dziobu »

bukszpryt pisze:(...)nie dało rady tego wkleić na strony typu pastebin, za duży plik.
Ale mogłeś plik spakować i załączyć tu do posta.

Sam gcode wygląda OK.
bukszpryt pisze:(...)"drukarka" jest cała na śrubach trapezowych, nie ma żadnych pasków(...)do ruchu w osi Y zamontowane są prowadnice od szuflad(...)wózek jest zrobiony w większości z lego(...)
ZDJĘCIA!!! Pokaz jak to wygląda ;)
W końcu jakaś oryginalna drukarka a nie tylko Ender i Ender.
bukszpryt pisze:wydruk wygląda jak gówno, ale niczego lepszego się po moim potworku nie spodziewałem.
Też tak potrafię drukować na kupnym sprzęcie ;)

Zdjęcia umieszczaj na forum -> viewtopic.php?f=22&t=2109
bukszpryt pisze:dokładność w osi Y jet całkiem zadowalająca, jak na wykorzystaną technologię, X jest straszny, ale da się stosunkowo łatwo poprawić, bo wiem w którym dokładnie miejscu jest największy problem.
Nie wiem za bardzo czy patrzymy na te same zdjęcia...widzisz tu coś zadowalającego? :D
Pierwsza i chwilowo jedyna sprawa - drukujesz pewnie z PLA. Chłodzenie wydruku to podstawa, a go nie masz - to widać. Zanim zaczniesz kombinować dalej to je dorób. Nawet najbardziej prymitywny nadmuch będzie lepszy od żadnego.
bukszpryt pisze:powstaje teraz nowe pytanie. czy wszystkie stepsticki powinny być jednakowo ustawione? silniki są wszędzie te same, w każdej osi jest taka sama śruba.
Ale każda oś kręci czymś innym:
  • X napędza wózek,
  • Y napędza bramę,
  • Z podnosi oś X, ale jeździ rzadko, wolno i o niewiele
bukszpryt
Postów w temacie: 13
Posty: 336
Rejestracja: 05 cze 2019, 21:21
x 99

Re: ustawienie pola roboczego

Post autor: bukszpryt »

O zadowalającej jakości w osi Y pisałem w kontekście "technologii" w jakiej została zbudowana drukarka, czyli absolutna prowizorka bez odpowiednich narzędzi, czy chociaż stabilnego stołu do pracy.
Jako, że udało mi się doprowadzić tego potworka do wydrukowania czegokolwiek, to mogę wkleić jego zdjęcia. Kiedy zupełnie nie działał, to aż wstyd było to pokazywać.
Na ten moment wygląda to tak:
IMG_20190707_230021.jpg
IMG_20190707_230026.jpg
IMG_20190707_230048.jpg
Początkowo miała być prostopadłościenna rama z kwadratowych rur aluminiowych 20x20. W momencie kiedy kupowałem stalowe łączniki kątowe, i podliczyłem ich cenę, stwierdziłem, że jednak będzie brama. Przez to, że zaszalałem z wysokością nie mogłem zamontować jakoś sensownie uchwytów od prętów prowadnicowych. Dodałem więc do bramy elementy drewniane, do których przymocowałem prowadnice o napęd osi Z.
Oś Y ma najprostszą konstrukcję, chociaż też jest nieco niedorozwinięta. Prowadnicami są tam elementy od szuflad.
Największy problem miałem z osią X i zamontowaniem jej na osi Z. Pierwotny plan był taki, żeby z każdej strony był element drewniany z wstawionym łożyskiem i zamontowaną nakrętką od śruby trapezowej. Niestety nie jestem w stanie zrobić równo otworu starą ręczną wiertarką z nieco tępymi wiertłami, więc po zamontowaniu łożyska w pierwszym drewnianym kawałku, zrezygnowałem z tego pomysłu. Znalazłem niewidziane od kilkunastu chyba lat klocki lego i jakoś poszło.

Pierwszy wydruk kostki 20x20x20:
IMG_20190706_172033.jpg
Drugi:
IMG_20190707_184951.jpg
Trzeci (ale niemiarodajny, bo robiony innym slicerem, więc nie wiadomo jaki wpływ na jakość miały ustawienia w sofcie, a jaki poprawki mechaniczne)
IMG_20190707_213955.jpg
Czwarty (ten sam slicer co w pierwszych 2 przypadkach):
IMG_20190707_231525.jpg
McKee
bukszpryt
Postów w temacie: 13
Posty: 336
Rejestracja: 05 cze 2019, 21:21
x 99

Re: ustawienie pola roboczego

Post autor: bukszpryt »

Mały flood, bo za późno już na edycję.

Plan póki co jest taki, żeby poprawić dokładność przy aktualnym sprzęcie i dodrukować części, które poprawią najgorsze z aktualnych rozwiązań. Zakładając, że każdorazowy taki proces przyniesie poprawę, to po kilku iteracjach może coś z tego będzie.

Teraz pytanie zupełnie z innej strony. Czy da się skądś poprać normalny instalator do Fusion 360? Downloader ze strony autodesku jest tragiczny, nie pozwala nawet na zmianę folderu docelowego, co uniemożliwia mi jego instalację, bo dysk systemowy mam zawalony prawie po brzegi. Ewentualnie, jakie inne oprogramowanie do tworzenia i modyfikowania modeli 3d polecacie? Środowisko cadowskie nie jest mi obce, aczkolwiek zazwyczaj korzystałem w nim z dwóch wymiarów.
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 7
Posty: 8941
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5872
Kontakt:

Re: ustawienie pola roboczego

Post autor: dziobu »

No fakt, jak na taką konstrukcje to faktycznie sukces że coś drukuje ;) Przyznam że widzę tyle źródeł problemów że nie będę ich nawet wymieniał.
Sprawdź co tam chciałeś i wróć do pomysłu kupna ramy/zestawu bo na tym co masz daleko nie zajedziesz. Tu bez złośliwości - obrałeś drogę która już się kończy. Ta konstrukcja nigdy nie będzie sztywna, na śrubach nigdy nie będzie szybka, a w połączeniu ze sprzęgłami i miejscami ich użycia - nigdy nie będzie ładnie. A jeśli nie chcesz rozbierać tej drukarki, to wstaw dyszę 0.6/0.8mm bo na niej liczne artefakty będą mniej widoczne i użyj do drukowania części do kolejnej drukarki.

Ale wracając do wydruków - ten z ostatniego zdjęcia nie jest tragiczny. Pasków i blobów na rogach pewnie się nie pozbędziesz w tym sprzęcie, ale jeśli rozmiary (na poziomie ścian) są zachowane to może to być użyteczna konstrukcja. Tylko zacznij od dodania chłodzenia wydruku. Może to być nawet wentylator stojący przed drukarką (ewentualnie wtedy osłon dyszę, np taśmą kaptonową).
bukszpryt pisze:Ewentualnie, jakie inne oprogramowanie do tworzenia i modyfikowania modeli 3d polecacie?
Ja używam Sketchupa, ale i tak zaraz mnie zjedzą :D To sumie program graficzny a nie CAD...
Ale lepiej żebyś założył osobny wątek z tym pytaniem.
bukszpryt
Postów w temacie: 13
Posty: 336
Rejestracja: 05 cze 2019, 21:21
x 99

Re: ustawienie pola roboczego

Post autor: bukszpryt »

Hotend jest osłonięty silikonową nakładką. O konieczności chłodzenia wydruku już się przekonałem widząc ugięcia górnych części modelu w momencie robienia nowej warstwy w danym miejscu. Mam gdzieś kilka miniaturowych wiatraczków, wydrukuję może jutro jakąś dyszę i zamontuję, o ile nie wyjdzie dziurawa.
Źródła problemów mechanicznych tutaj sam widzę, niektóre wybitnie się rzucają w oczy, inne słychać w ruchu.
Zdaję sobie sprawę, że wygląda to tak jakby budowało to dziecko MacGyvera z zespołem downa mające jednocześnie udar i atak padaczki. Nadal jednak gdzieś tam duch MacGyvera pozostał...

Największe problemy ze sztywnością układu są w miejscach połączeń lego i innych materiałów, w długich odcinkach samych klocków i przede wszystkim w połączeniach nakrętek trapezowych z wózkami. Mam zamiar spróbować dorobić sobie nowe części w te miejsca.
Grunt, że nie wychodziłem z założenia, że będę na drukowaniu zarabiał, jak kolega ze znanej przypowieści.

Na koniec pytanie - co jest nie tak ze sprzęgłami na połączeniu osi silnika i śruby?
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 7
Posty: 8941
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5872
Kontakt:

Re: ustawienie pola roboczego

Post autor: dziobu »

bukszpryt pisze:Zdaję sobie sprawę, że wygląda to tak jakby budowało to dziecko MacGyvera z zespołem downa mające jednocześnie udar i atak padaczki. Nadal jednak gdzieś tam duch MacGyvera pozostał...
Powiem tak - gdy pokazujesz komuś jakiś detal i on pyta jak to zrobiłeś, odpowiesz "na drukarce 3D". Ale ktoś kto ma Stratasysa też tak odpowie ;)
Jeśli detal będzie spełniał swoją rolę (przypomnę - nie wszystkie drukowane modele to elementy makiet architektonicznych ;p) to mało kogo będzie interesowało jak go zrobiłeś.
bukszpryt pisze:Największe problemy ze sztywnością układu są w miejscach połączeń lego i innych materiałów, w długich odcinkach samych klocków i przede wszystkim w połączeniach nakrętek trapezowych z wózkami. Mam zamiar spróbować dorobić sobie nowe części w te miejsca.
Masz jeszcze problemy takie jak śruba napędzająca daleko od prowadnic. Zarówno w Z jak i X.
bukszpryt pisze:Na koniec pytanie - co jest nie tak ze sprzęgłami na połączeniu osi silnika i śruby?
Jak to powinno wyglądać:
silnik powinien na ośce mieć takie sprzęgło, które by go łączyło ze śrubą, a zaraz potem powinno być łożysko trzymające śrubę. Zaś na końcu śruby - łożysko pływające. Tak to powinno wyglądać.

W drukarkach używa się śrub w Z i takch sprzęgieł, ale tu mocujesz to tak że śruba leży na ośce silnika. Jeśli będzie szpara to sprzęgło będzie się uginać pod ciężarem tego co przenosi, a w Twoim przypadku ugięcie będzie zależało od pozycji głowicy w X.
Poza tym te sprzęgła nie zapewniają centryczności mocowania. W "poprawnej" sytuacji to nie ma znaczenia, ale tu, gdy silnik jest elementem pozycjonującym - ma. Zwłaszcza w X, gdzie na śrubie oparłeś ciężar połowy wózka.
Popularnie stosuje się drukowane sprzęgła samocentrujące - https://www.thingiverse.com/thing:602481. Wiele osób ma i to się sprawdza. Są i tacy wg których to kit. Tak czy owak - zależy to od sytuacji, konkretnej drukarki jak i samej śruby. U Ciebie może mieć znaczenie bo śrubę podpierasz na górze.

Więcej ciekawostek znajdziesz szukając hasła "drukowane sprzęgła" na forum.
I druga sprawa - związana z podparciem śrub na górze:
  • w tej drukarce to bardzo pomogło: viewtopic.php?f=34&t=2304, ale śruby mam niemal idealnie proste,
  • w tej viewtopic.php?f=34&t=3547 to okazało się kichą; śruby są tak krzywe że po wyjęciu łożysk (zostawiłem koszyczki na te łożyska) śruby ledwo się mieszczą w tych obejmach. Wyrzucenie tego podparcia pozytywnie wpłynęło na jakość wydruków.
bukszpryt
Postów w temacie: 13
Posty: 336
Rejestracja: 05 cze 2019, 21:21
x 99

Re: ustawienie pola roboczego

Post autor: bukszpryt »

Cały montaż osi Z jest do wymiany, zostało m chyba jeszcze kilka lozysk, jak te widoczne tylko zdjęciu więc będę mógł je zamontować na początku śruby na Z zaraz za silnikiem. Wózek i jego okolica będą wymienione prawdopodobnie w pierwszej kolejności, bo są najbardziej niestabilne i widać jak krzywo chodzą. Najpierw jednak chce wycisnąć co się da z aktualnej konstrukcji, żeby nie drukować 10 razy tej samej czesci.
Jest tu kilka rozwiązań do przemyślenia, ale jak chyba widać, jest to (a raczej miała byc) konstrukcja budżetowa.

Pisownia i formatowanie mogło się tu trochę rozjechac przez telefon.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania o sprawy podstawowe”