reprapy.pl

Siemanko!
Jestem tu nowy, zarówno na tym forum jak i w temacie druku 3D i mam pytanie, które mnie nurtuje :/
Mam zadanie projektowe, które wymyśliłem sobie sam i mam to stworzyć.
Chodzi o silnik parowy jak w temacie. Istotę działania tego silnika znam, chciałbym go właśnie zamodelować i wydrukować z PLA lub ABS i zastanawiam się nad tym, czy para wodna spowoduje jakieś zmiany w wydrukowanych częściach? To znaczy, czy może to się zmiękczyć i zmienić swoją formę? Szukam pomocy, bo nie mogę nic znaleźć na internecie na ten temat. Byłbym wdzięczny za pomoc

Źle do tego pochodzisz, nie szukaj informacji jaki materiał się nadaje do pracy z parą tylko ile dany materiał wytrzyma temperatury.
Wtedy odpowiedź jest oczywista: PLA daje radę w okolicach ~50-60C max, ABS już w okolicach 100C.
Odpowiedź który materiał jest już chyba oczywista?

Dzięki wielkie za informacje, właśnie o to mi chodziło

Można zrobić model silnika parowego, który będzie "napędzany" sprężonym gazem, zamiast parą. Zasada działania taka sama, a odchodzi "czynnik ciepła".

Może azot ? Nie roztopi PLA. Temperaturę wrzenia ma nico niższą niż woda.

Jesteście przekonani, że ABS wytrzyma spotkanie z wrzątkiem / parą? Ja bym powiedział, że raczej nie.

FlameRunner pisze:Jesteście przekonani, że ABS wytrzyma spotkanie z wrzątkiem / parą? Ja bym powiedział, że raczej nie.

To że wytrzyma nie napisałem, ale na pewno jest dużo większa szansa niż dla PLA .
A materiały bardziej wytrzymałe na temperaturę są już problematyczne w wydruku (i to nawet w porwaniu z ABS). Tak że pierwsze co to bym próbował ABS

Ale drukowany zbiornik to raczej nie jest dobry pomysł - resztę części można, owszem i one nie muszą być bardzo odporne na wysokie temperatury - przykład: https://www.thingiverse.com/thing:2510395

FlameRunner pisze:Jesteście przekonani, że ABS wytrzyma spotkanie z wrzątkiem / parą? Ja bym powiedział, że raczej nie.

Testowałem i ABS spokojnie wytrzymuje jako tłok i inne elementy małego silnika parowego. Jedynie kocioł potrzebny jest z czegoś innego (ja miałem z puszki po tuńczyku )