Jak działa autoleveling?

[czarus_gg]

grzybu juz wyczerpująco odpowiedział po co ten cały autoleveling. Ja powiem w ten sposób. Stół jest zamocowany na sprężynach. Ustawiasz stół, drukujesz element i wychodzi idealnie. Nic nie ruszasz, zdejmujesz model, czyścisz stół i drukujesz kolejny element. A tutaj lipa, w niektórych miejscach dysza jest tak wysoko od stołu, że filament spada jak deszcz z nieba, w innych tak blisko stołu, że extruder zaczyna tyrkać, bo stół zamyka wypływ z dyszy A przy trzeciej warstwie głowica zrywa już położony materiał i pozostaje tylko kliknąć EMERGENCY STOP, wyczyścić stół ręcznie wypoziomować stół, puścić wydruk i patrzeć, jak gdzie niegdzie filament spada jak deszcz a gdzie indziej tyrka ekstruder

I do tego wszystkiego okazuje się, że przy wydruku, który 5 minut temu wyszedł idealnie niektóre sprężyny są rozciągnięte, inne ściśnięte a po przepoziomowaniu stołu sytuacja się odwraca i tam gdzie było nisko, jest wysoko i w ogóle zero logiki w tym wszystkim i powtarzalności Także przed tworkami ochroni mnie albo dobry autoleveling, albo stalowa (aluminiowa) konstrukcja zamiast MDFowej
I właśnie po to potrzebny mi działający autoleveling

[Artu]

U mnie nic nie ma się prawa wyginać

[czarus_gg]

No cóż. Elektronikiem jestem od paru lat i mam trochę działających projektów na koncie Mogę śmiało powiedzieć jedną rzecz. Pierwszą drukarkę buduje się po to, by złapać bakcyla. A jak się już go złapie, to pierwsza drukarka służy do wydrukowania docelowej

Tak jak z frezarką. Pierwszą się buduje po to, by zrobić drugą

Drukarzem jestem od 2 m-cy i już zaprojektowałem własną konstrukcję, która w zamyśle ma być pod każdym względem lepsza od pierwowzoru

[Gmeracz]

Przyznam ze bardzo nie rozumiem po co ten autoleveling stolu? Raz konkretnie i dobrze ustawiony będzie chodzil.

No nie we wszystkich drukarkach. Jak napisał Kopytek - w deltach to jest trochę porąbane. Ja mam np. lekko pofalowaną szybę i ręczna kalibracja nie załatwia do końca sprawy, bo wystarczy że ściągnę okrągłą szybę do zdjęcia wydruku, to już jej nie założę identycznie.

Ale czekając na nową, grubą szybkę też zamówiłem ten chiński czujnik. A tak, żeby się pobawić i zobaczyć różnicę.
Bo nie mam zbytniego zaufania do serw. Może dlatego, że używam ich od lat w modelach.

[Artu]

Sławku, Miś zrobił na serwie, a też jest modelarzem Co prawda micro serwo (ES9251) służy tylko do podnoszenia igły w czujniku (krańcówce) optycznym

[Gmeracz]

No taak Arturo, ale wiesz... Bo Miś to Miś... Dłubie od podstaw tą swoją deltę i wszystko drukuje pod siebie.
Mi się nie chce wywalać pięknej oksydowanej podstawy głowicy, aby wrzucić wydruk z mocowaniem serwa. Albo musiałbym przełożyć głowicę pod spód, jak na fotce. Łatwiej już jednak założyć tego touch-a.

BTW. W końcu dostałem tunele, więc czas na totalne wyciszenie głowicy. Od dziś chcę słyszeć tylko ćwierkanie silników

[Artu]

A w zasadzie dlatego niezbyt popularne sa czujniki pojemnościowe?

A nie dlatego, że są zbyt zależne od gradientu materiału? Nie można założyć, że pojemnościowo w każdym punkcie materiał jest taki sam.

Jest i na to proste, rzec by można prostackie rozwiązanie w postaci "nakładki" na czujnik Inductive proximity z-probe adapter. Works with glass cover. Co prawda opis sugeruje czujnik indukcyjny, ale do czujnika pojemnościowego też "się nada"


źródło: https://www.youtube.com/watch?v=C8dT_2mZWXk

[samezrp]

O k... czemu o tym nie pomyślałem!?

[Artu]

Jeszcze jeden ciekawy przykład eliminujący błędy serwa przy podnoszeniu "próbnika": Ultimaker E3Dv5 mount with Tilt z-probe


źródło: https://www.youtube.com/watch?v=gT0HG91EKto

[czarus_gg]

OK. Myliłem się!

Gdy czujnik podpięty jest pod Z-MIN, też się da!

HOME Z obniża się aż do uaktywnienia czujnika. To jest referencyjny poziom Z. Teraz jedziemy do innego punktu i jedziemy aż czujnik zadziała zliczając kroki. Różnica w krokach to odchyłka