Ender 3 V2 - problem przy pierwszym uruchomieniu
Ender 3 V2 - problem przy pierwszym uruchomieniu
Witajcie! Mam taki problem. Nabyłem Endera 3 V2, złożyłem wszystko zgodnie z instrukcją. Wypoziomowałem stół. Przy pierwszym wydruku (dog z załączonego pliku) okazało się, że stół obniżył się o co najmniej 0,5 mm, co powodowało zawijanie filamentu. Ale nie to jest problemem - Przy kolejnej próbie wydruku po ponownym wypoziomowaniu stołu drukarka próbuje wyjechać stołem poza swoje możliwości - rozlega się głośny chrobot, tak jakby przeskakiwał pasek po zębatce. Ponieważ jest to mój pierwszy kontakt z drukarką - nie wiem co robić. Miał może z Was ktoś takie objawy, albo wie co w takim przypadku robić? Z góry dzięki!
- TDI-CAD
- Postów w temacie: 1
- Posty: 1547
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 19:27
- Lokalizacja: Wrocław
- Drukarka: K1C, Gate 1 fiber
- x 569
Re: Ender 3 V2 - problem przy pierwszym uruchomieniu
Nie działa end stop, czyli wyłącznik krańcowy. Sprawdź mechanicznie czy jest włączany przy ruchu osi w skrajnych pozycjach oraz połączenie elektryczne. Mógł rozłączyć się przewód.
Re: Ender 3 V2 - problem przy pierwszym uruchomieniu
Dzięki za szybką odpowiedź! Sprawa była chyba bardziej prozaiczna - wiązka przewodów wchodziła pod stół i blokowała go, wystarczyło, że bardzo delikatnie. Teraz mam kolejny kłopot - brak przyczepności filamentu do stołu. Czy to zawsze jest taka walka?
-
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 1
- Posty: 35
- Rejestracja: 15 mar 2021, 14:38
- Drukarka: Ender 3
- x 2
Re: Ender 3 V2 - problem przy pierwszym uruchomieniu
zawsze, ja myślalem że mam coś popsute, już prawie w obłęd popadłem, miałem ori szkło i lepiło się do niego tylko po umyciu dokładnym ludwikiem i wypoziomowaniu na paragon, żadne mycie IPA, octem nic nie dawało, lakier do włosów też słabo (nie miałem Hegrona tylko jakiś elsev czy inny szfarckop) rodzina już się w głowę pukała jak po zakupach sępiłem paragony do poziomowania i starczało tylko na jeden wydruk, następny już się nie kleił - od nowa mycie ludwikiem i poziomowanie, najlepiej 2-3 krotne. Przeczytałem to forum i chociaż nie byłem do końca przekonany to kupiłem klej z gąbką od Devil 'Design. Od tego czasu moje problemy się skończyły, klei się wszystko, jedynie trzeba czekać aż ostygnie poniżej 30st i wtedy wydruk sam odpada lub z lekką pomocą, bo jak chcesz na szybko coś ze stołu oderwać od razu jak wyjedzie to jest problem, prędzej zniszczysz niż oderwiesz.TOYROOM pisze:Czy to zawsze jest taka walka?