Jak zabrać się do druku 3d...dla lekarza żółtodzioba

Dla zupełnie zielonych w temacie druku 3D
Waluś
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 11 paź 2021, 19:31

Jak zabrać się do druku 3d...dla lekarza żółtodzioba

Post autor: Waluś »

Cześć, może ktoś z forumowiczów mi pomoże.
Jestem lekarzem zajmującym się chirurgią rekonstrukcyjną...whatever.
Muszę stworzyć sobie szablony 3D aby odpowiednio przycinać kosteczki.
Są do tego profesjonalne firmy ale koszt takich druków są ogromne.
Wiem że na świecie niektórzy lekarze zaczynają robić takie rzeczy samemu.
Coż...nie mam innego wyjścia...chce dobrze robić swoją robotę (wiem brzmi górnolotnie)... lepsze takie szablony homemade niż żadne i przycinanie na oko.
Niestety nie jestem tez bardzo zawansowany informatycznie. Podstawy ogarniam, ale z zaawansowanych programów graficznych nie znam.
Nie muszę się tego nauczyć w 3 dni. Daje sobie kilka miesięcy może rok.
Jak się do tego zabrać ?? Od podstaw ??
Jakiś kurs dla żółtodziobów?? książką ?? Tak żeby nauczyć się podstaw samej technologii
Jakich programów freewerowych używają na świecie dowiem się...powoli nauczę się obsługiwać..
Jaki rodzaj druku będzie najlepszy FDM ?? DLP ?? (wszystko będę sponsorować z własnej kieszeni)
Drukować będę kości czaszki i goleni (nie całe) ale długość takiego elementu będzie ze 20 cm (w najgorszej wersji...z reguły krótsze)
Wiec jaka drukarka ?? Możliwie budżetowa..ale nie do samodzielnego montażu ??
Z góry dziękuje za wszelkie podpowiedzi.
Jeśli komuś post wydaje się trywialny przepraszam.
Przejrzałem na szybko forum nie widziadłem takiego postu...ludzie raczej już mają jakieś podstawy ja raczej jestem zielony (odrobinę poczytałem w sieci)...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Jak zabrać się do druku 3d...dla lekarza żółtodzioba

Post autor: McKee »

Soft: Autodesk Fusion 360 (darmowe do pewnego etapu ale potężne narzędzie) - możesz zainstalować i uczyć się już (od zaraz).

Drukarka: prawdopodobnie Oryginalna Prusa - nie ma sensu iść w tańsze bo jakością nie grzeszą i na koniec okazuje się że jest drożej i gorzej.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
Andrzej_W
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 1793
Rejestracja: 16 lut 2020, 20:25
Drukarka: 3d Pen
x 766

Re: Jak zaprać się do druku 3d...dla lekarza żółtodzioba

Post autor: Andrzej_W »

Jak chcesz samemu obrabiać modele 3D to pewnie znajomość Blendera się przyda program darmowy ale o ogromnych możliwościach.
Żeby się nie zawieść na druku 3d to najlepiej kupić Prusę dostajesz drukarkę która działa a nie to co wylosowali przy składaniu w Chinach.
Do dużych elementów pewnie wydruki z filamentu wystarczą
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 7569
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2675

Re: Jak zabrać się do druku 3d...dla lekarza żółtodzioba

Post autor: Berg »

Waluś pisze: Są do tego profesjonalne firmy ale koszt takich druków są ogromne.
Napisz, z jakiego jesteś miasta. Jak znam forumowiczów, to jest spora szansa, że ktoś Ci pokaże co i jak, zrobi pierwsze wydruki w różnych technologiach, nawet z metalu ( ;) )... za free, dla zabawy. A potem sam będziesz wiedział jaki sprzęt Ci potrzebny i co dalej.
Awatar użytkownika
kaes
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 5
Rejestracja: 09 lip 2020, 10:44
Lokalizacja: Zamość
Drukarka: Prusa I3 MK3S
Kontakt:

Re: Jak zaprać się do druku 3d...dla lekarza żółtodzioba

Post autor: kaes »

Gdyby to było takie proste...
Do nauki i jako modele do nauki anatomii - owszem Prusa :)
Do praktycznych zastosowań, niestety SLA lub SLS, do tego specjalistyczne materiały (certyfikaty, atesty, itd)
Czy ktoś z Was Panowie, zaryzykowałby w łepetynie zaślepkę z ABS lub co gorzej PLA?
O drukarkach dedykowanych nie wspomnę bo koszty są ogromne.
Drogo (na początek i materiał) i dużo nauki (masz czas) ale warto :)
Najlepiej popytać tych co "zaczynają robić takie rzeczy samemu"
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 8944
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Jak zaprać się do druku 3d...dla lekarza żółtodzioba

Post autor: dziobu »

kaes pisze:Czy ktoś z Was Panowie, zaryzykowałby w łepetynie zaślepkę z ABS lub co gorzej PLA?
Tu nie chodzi o drukowanie protez tylko o szablony pomocnicze. To dość istotna róznica.


btw.
Znam (wszyscy znamy) ludzi którym by pomógł byle jaki plastik we łbie żeby pusto nie mieli.
Berg, Andrzej_W, szot, kaes, morf, dragonn, Zepco, szpiglasowy, Tuchajbej, Adinfo, sagittario, aaannnd
Waluś
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 11 paź 2021, 19:31

Re: Jak zaprać się do druku 3d...dla lekarza żółtodzioba

Post autor: Waluś »

Berg pisze:
Napisz, z jakiego jesteś miasta. Jak znam forumowiczów, to jest spora szansa, że ktoś Ci pokaże co i jak, zrobi pierwsze wydruki w różnych technologiach, nawet z metalu ( ;) )... za free, dla zabawy.
Mieszkam w centrum Polski, niedaleko Łodzi. Pracuje w Łodzi i na Ślasku. Bywam tez w Warszawie. w promieniu 200 km od Łodzi mogę dojechać :)
Waluś
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 11 paź 2021, 19:31

Re: Jak zaprać się do druku 3d...dla lekarza żółtodzioba

Post autor: Waluś »

dziobu pisze:
kaes pisze:Czy ktoś z Was Panowie, zaryzykowałby w łepetynie zaślepkę z ABS lub co gorzej PLA?
Tu nie chodzi o drukowanie protez tylko o szablony pomocnicze. To dość istotna róznica.


btw.
Znam (wszyscy znamy) ludzi którym by pomógł byle jaki plastik we łbie żeby pusto nie mieli.
Tak, chodzi o szablony...nie doprecyzowałem. Nie zostanie w ciele. Chodzi o to żeby równo przyciąć kości. Większość z materiałów można wysterylizować. Certyfikacje takiego postępowania też da się załatwić, zgody pacjentów, komisji bioetycznych itd. Jeśli coś jest dla dobra chorego, poprawia jakoś leczenia i nie szkodzi to powinno przejść
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 8944
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Jak zaprać się do druku 3d...dla lekarza żółtodzioba

Post autor: dziobu »

Sterylizacja wymaga powierzchni bez porów której FDM Ci nie da także o tym zapomnij. Zresztą skoro nie robisz protez to ten temat olejmy.

Skąd masz dane 3D tych kości? Tomograf jakiś? Skaner 3D?
  • Masz gdzie pokazać jak to wygląda?
  • Co byś chciał konkretnie z tym zrobić, tj jaki efekt Cie interesuje? Tylko pociąć "detal" na mniejsze czy coś bardziej wyrafinowanego?
Awatar użytkownika
kaes
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 5
Rejestracja: 09 lip 2020, 10:44
Lokalizacja: Zamość
Drukarka: Prusa I3 MK3S
Kontakt:

Re: Jak zabrać się do druku 3d...dla lekarza żółtodzioba

Post autor: kaes »

No to Prusa będzie OK :)
No problem, no stress...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania o sprawy podstawowe”