A może tak zapytać co producent proponuje?
https://www.hiwin.us/wp-content/uploads ... ctions.pdf
Czy Hiwiny są ogólnie głośne ?
- dziobu
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 8908
- Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
- Drukarka: ZMorph 2.0(S)
- x 5842
- Kontakt:
Re: Czy Hiwiny są ogólnie głośne ?
Pozdrawiam
Paweł
Projekty: ELF | AVAT 01 | HotPlate-1
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
Paweł
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
- BobekNierobek
- Postów w temacie: 4
- Posty: 285
- Rejestracja: 21 lip 2017, 18:03
- Drukarka: AM8
- x 236
Re: Czy Hiwiny są ogólnie głośne ?
Ooo Panie. 28 stron. Tu już trzeba wykształcenia wyższegodziobu pisze:A może tak zapytać co producent proponuje?
https://www.hiwin.us/wp-content/uploads ... ctions.pdf
- majek
- Drukarz
- Postów w temacie: 1
- Posty: 769
- Rejestracja: 28 gru 2020, 18:17
- Drukarka: EZT-3D T1, vn-corexy
- x 441
Re: Czy Hiwiny są ogólnie głośne ?
Z tym smarowaniem, to przy chińczykach jest różnie - zależy od luzów. Mam trochę tego badziewia i już przerabiałem różne opcje (na własną odpowiedzialność):
1. Na porządną/normalną prowadnicę daję olej z teflonem (Motip z PTFE).
2. Na większe luzy można się pokusić o smar biały z teflonem (K2 litowy z PTFE), ale powoduje on, że ciężej ruszyć wózek z miejsca - później już śmiga ładnie.
3. Jak wózek lata, to olej Rohloff do łańcucha rowerowego (polecany na YT) - on ma znowu odwrotne właściwości od smaru: start jest łagodny, ale daje większy opór przy szybkich ruchach (jest dość gęsty).
Najlepiej na początek o ile się da, to zlikwidować luzy - u mnie Robodigg-i miały kulki każda z innej parafii i trzeba było je pomierzyć i później odpowiednio zaaplikować. Ja akurat miałem za ciasno, to wszystkie większe dałem na jedną stronę wózka, mniejsze na drugą i się zrobiło akceptowalnie. Jeżeli wózek za dużo lata, to największe trzeba rozdystrybuować pomiędzy obie strony, żeby luz zmniejszyć.
Tak na słuch z filmu, to chyba masz tam spore luzy i się wzbudza, albo jeździ na sucho i kulki się czasem zacinają. Zdejmij wózek, wyczyść w benzynie ekstrakcyjnej i później nasmaruj. Jak opanujesz mycie, to możesz spróbować różnych smarowideł i zobaczyć co się najlepiej sprawdza.
1. Na porządną/normalną prowadnicę daję olej z teflonem (Motip z PTFE).
2. Na większe luzy można się pokusić o smar biały z teflonem (K2 litowy z PTFE), ale powoduje on, że ciężej ruszyć wózek z miejsca - później już śmiga ładnie.
3. Jak wózek lata, to olej Rohloff do łańcucha rowerowego (polecany na YT) - on ma znowu odwrotne właściwości od smaru: start jest łagodny, ale daje większy opór przy szybkich ruchach (jest dość gęsty).
Najlepiej na początek o ile się da, to zlikwidować luzy - u mnie Robodigg-i miały kulki każda z innej parafii i trzeba było je pomierzyć i później odpowiednio zaaplikować. Ja akurat miałem za ciasno, to wszystkie większe dałem na jedną stronę wózka, mniejsze na drugą i się zrobiło akceptowalnie. Jeżeli wózek za dużo lata, to największe trzeba rozdystrybuować pomiędzy obie strony, żeby luz zmniejszyć.
Tak na słuch z filmu, to chyba masz tam spore luzy i się wzbudza, albo jeździ na sucho i kulki się czasem zacinają. Zdejmij wózek, wyczyść w benzynie ekstrakcyjnej i później nasmaruj. Jak opanujesz mycie, to możesz spróbować różnych smarowideł i zobaczyć co się najlepiej sprawdza.
BobekNierobek
- Stanley_B
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 1
- Posty: 306
- Rejestracja: 16 kwie 2020, 00:22
- Lokalizacja: UK
- Drukarka: Kossel Plus
- x 88
Re: Czy Hiwiny są ogólnie głośne ?
Ja bym sugerował to, co sam zrobiłem z wózkami. Nie mogłem znaleźć przyczyny, że niektóre jeżdżą płynnie, a inne skokowo, albo nierówno.
Przyczyną okazał się źle obrobiony kanał powrotu kulki do środka alu-obudowy. Wystarczy minimalna różnica w obróbce, a kulki tam utykają i nie wchodzą do środkowego kanału płynnie.
Tu się dzieje chińska magia: Wystarczy mały okrągły pilnik, okulary z lupą i zaokrąglenie tego łukowatego wejścia = krawędzi wlotu, ale tylko w części aluminiowej.
Kulki umyte w izopropie, olejone z PTFE i święty spokój. Co parę miesięcy po kropli-dwie do wózka.
W ten sposób "wyleczyłem" nowe i stare wózki, które pracują codziennie bez żadnego problemu.
Przyczyną okazał się źle obrobiony kanał powrotu kulki do środka alu-obudowy. Wystarczy minimalna różnica w obróbce, a kulki tam utykają i nie wchodzą do środkowego kanału płynnie.
Tu się dzieje chińska magia: Wystarczy mały okrągły pilnik, okulary z lupą i zaokrąglenie tego łukowatego wejścia = krawędzi wlotu, ale tylko w części aluminiowej.
Kulki umyte w izopropie, olejone z PTFE i święty spokój. Co parę miesięcy po kropli-dwie do wózka.
W ten sposób "wyleczyłem" nowe i stare wózki, które pracują codziennie bez żadnego problemu.
cyfron, Zepco