Dzięki Waszym poradom udało się skonfigurować drukarkę pod PLA i byłem szczęśliwy.
Aż zachciało mi się PET-G. Walczę i walczę i nijak nie mogę się pozbyć nitkowania
Próbowałem (Cura):
- warstwa 0.2-0.3mm
- temperatura dyszy w zakresie 210-250C
- temperatura stołu 60-90C
- retrakcje distance 0.5 do 4mm (drukarka to Anycubic 4max Pro 2.0 czyli direct)
- retrakcje speed 15-40 mm/s
- fan od off do 100%
- speed 30-60mm/s
- travel 60-120mm/s
- flow 87 (tak wyszło z testów)
- acceleration 900 mm/s2
Ekstruder skalibrowany z tym filamentem, stół wypoziomowany, dysza 0.4. Obudowa zamknięta.
Filament to Oxygen Easy PET-G od Fiberlogy.
Reszta ustawień to kopia z dobrze działającego ustawienia PLA.
Ekstremalne zmiany miały wpływ na wytrzymałość, jakość, bloby ale nie na nitki
W KAŻDYM ustawieniu dostawałem takie coś:
2. A może ten własnego autorstwa test jest za mały? (próbowałem wieże temperatur - ale przez nitki nie moghłem nic o niej powiedzieć)
3. czego mogę jeszcze spóbować?
~Artur
