Fiberlogy czarny PETg - czy faktycznie wilgotny?

[DragonAtelier]

Koledzy drukarze.

Pierwszy raz zdarza mi sie sytuacja ze ogolnie nie wiem o co biega.
Filament czarny Fiberlogy PETg. Wydruuk wyglada postrzepiony a po zaladowaniu z dyszy wyszla taka nierowna nitka.
Czy moje domysly ze jest mega wilgotny sa trafne? W suszarce zamierzam przetrzymac do rana…conajmniej.

Ogolnie zawsze nowa szpule nawet z opakowania susze conajmniej 6godzin. Tak tez bylo w tym wypadku ale efekt nadal jak widac.

[denior]

Wyglada jakby za dużo materialu podawało

[DragonAtelier]

Za duzo materialu nie ma opcji. Zauwaz ze po zaladuwwniu filamentu i primingu dyszy paseczek filamentu wychodzacy z duszy jest rowniez pofalowany a winien byc gladziutki jak pupa niemowlaka - nie mialem tego typu problemu z poprzednia szpula tego samego filamentu dlatego szukam przyczyn.

Dodatkowo uzyty zostal ten sam dopasowany profil w slicerze, a srednica mierzona mechanicznym mikrometrem wynosci ~1.74-1.77mm (mierzenia w paru miejscach)

[dziobu]

primingu dyszy

czego dyszy?

jest rowniez pofalowany a winien byc gladziutki jak pupa niemowlaka

Tak, wygląda na wilgotny.
Mam teraz jedną taką szpulę do suszenia (DD PET-G Aluminiowy) która robi dokładnie to samo.

[DragonAtelier]

czego dyszy?

U mnie z nomenklatura drukarska caly czas ciezko, w szczegolnosci jak szukam odpowiednika w j.polskim
Chodzilo mi o ten paseczek ktory wychodzi z dyszy po zaladunku filamentu. Czy to czasem nie nazywa sie „nozzle priming” ?

Tak, wygląda na wilgotny.
Mam teraz jedną taką szpulę do suszenia (DD PET-G Aluminiowy) która robi dokładnie to samo.

Tak tez myslalem. Podsusze przez nocni zobacze czy poskutkowalo

[dziobu]

U mnie z nomenklatura drukarska caly czas ciezko, w szczegolnosci jak szukam odpowiednika w j.polskim
Chodzilo mi o ten paseczek ktory wychodzi z dyszy po zaladunku filamentu. Czy to czasem nie nazywa sie „nozzle priming” ?

Owszem, tak się nazywa czyszczenie czy zalewanie dyszy. Natomiast to co wylatuje to nitka filamentu.
Poza tym "nozzle priming" to chyba czasownik.

Tak tez myslalem. Podsusze przez nocni zobacze czy poskutkowalo

U mnie pomaga. Ciekawostką jest to, że filamenty trzymam razem w zbiorczych pudłach a suszyć muszę wybrane szpule. I to nie tak że kiedyś w międzyczasie ją trzymałem osobno czy coś. Nie. Kupuję, rozpakowuję, drukuję i jest OK. Wrzucał do pudła na miesiąc razem z ~5 innymi szpulami. Wyciągam i jest wilgotny. Tylko ten. I nie jest to powtarzalne jeśli chodzi o układ materiał-kolor.

[DragonAtelier]

Dzieki za sugestie. Dam znac jutro czy po nocy suszenia jest efekt.

[matikyle]

Jak kupiłem szpulę pet-g od fiberlogy na masterspoola to w środku była ulotka zalecająca suszenie. Teraz już wiem dlaczego.

[DragonAtelier]

UPDATE: po calonocnym suszeniu, druk wyglada jak powinien. Dziekuje wszystkim za porady/opinie/sugestie.
Rada dla „potomnych” na przyszlosc. Pomimo iz filament nowy i ledwo wyciagniety, prenomowanego producenta, przesuszony przez 6h przed uzyciem….czasem wymaga dluzszego suszenia. Nie szukajcie przyczyn gdzie indziej…najpierw wysuszcie filament porzadnie!

Jak kupiłem szpulę pet-g od fiberlogy na masterspoola to w środku była ulotka zalecająca suszenie. Teraz już wiem dlaczego.

to wiem. Ja każdy filament susze przez około 6h po wyciągnięciu z pudła. Ale tego się nie spodziewałem że 6h będzie za mało.

[d2f]

A jak szuszysz te 6h?
Bo może wcale się nie suszy?
Ja niestety nie miałem jeszcze potrzeby suszenia, ale najwięcej drukuję obecnie z abs, później tpu, później pla. Petg ostatnio drukuję bardzo mało, z jakiegoś powodu..