Koszmar Endera 3

[Iluzioner]

Witam,
Od około 2 miesięcy posiadam endera 3. Z miesiąc leżał w szafie aż w końcu wziąłem się za niego aby drukować i pogłębiać swoją wiedzę praktyczną - od około 1,5 roku pracuje w tej branży sprzedaż drukarek itd. Dotychczas moja wiedza opierała się na opisach producentów itp. Od czasu do czasu coś drukowałem na różnych drukarkach ale to tyle. Teraz mam nie lada problem. Wydruki z PLA świetnie szły, z petg również w miarę, ale od 2 tygodni jest istna masakra. Warstwy nie chcą się łączyć, jakby ekstruder gubił kroki, lub był hotend zapchany. Wszystko po kolei sprawdzałem i robiłem.
-Kalibracja ekstrudera
-Czyszczenie całego hotendu razem z wymianą rurki na capricorn. Rurkę bowdena obcinałem moim zdaniem prawidłowo
-Aktualizacja firmware
-Drukowanie na różnych filamentach - różnych producentów, świeżo otwarte z folii hermetycznych
-Suszenie owych filamentów w sunlu s1
-Bawienie się ustawieniami temperatur, chłodzenia, przepływem itd. Wszystko zmniejszane/zwiększane w wyznaczonych normach do petg.
Naprawdę nerwy mi puszczają przy tej drukarce.
Na co mogę jeszcze zwrócić uwagę? Silnik krokowy ekstrudera? Płyta główna?
Dodam, że na początku druku z petg wychodziło to przyzwoicie i to na domyślnych ustawieniach slicera prusa dla petg. Na zdjęciach przykładowe wydruki.
Zdjęcie na którym jest czarna łódeczka to pierwszy wydruk petg z domyślnymi ustawieniami. Reszta to wydruki z problemem i teraz każdy wydruk tak wychodzi. Niezależnie od ustawień, więc to już nie problem temperatur. Drukuje 3 filamentami petg 2 producentów. Co do filamentów to są suche. Suszone w suszarce. Na każdym filamencie ten sam problem i generalnie mam wrażenie, że każdy kolejny wydruk drukowany na jednym włączeniu drukarki wychodzi coraz gorzej. Proszę o zrozumienie i podanie ewentualnych rzeczy do sprawdzenia jeszcze. Na ewentualne pytania odpowiem precyzyjnie.
Z góry dziękuję.

[kawaled6]

Ekstruder nie "przeskakuje" podczas wydruków?

To, że poprawnie dociąłeś rurkę wcale nie oznacza, że złączka poprawnie ją trzyma, więc pierw sprawdziłbym czy aby napewno się nie cofnęła i nie powstała standardowa w enderach "szparka"

[Iluzioner]

Ekstruder nie "przeskakuje" podczas wydruków?

To, że poprawnie dociąłeś rurkę wcale nie oznacza, że złączka poprawnie ją trzyma, więc pierw sprawdziłbym czy aby napewno się nie cofnęła i nie powstała standardowa w enderach "szparka"

To pierwsze na co patrzyłem. Niestety rurka siedzi sztywno w złączkach - od ekstrudera i od hotendu :/ Radełko też nie ślizga się.

[Iluzioner]

W Guiderze 2s spotkałem się z takim problemem, że gdy było w pomieszczeniu za ciepło (około 25stopni) to drukarka nie rozpoczynała wydruku - rozwiązaniem tego problemu było zwiększenie temperatury stołu. Może ender też ma problem tego typu ? W pokoju, gdzie ender stoi mam około 20stopni i jest trochę wilgoci. Może wilgotne powietrze jest tu problemem ?

[kawaled6]

U mnie też jest około 20°C a w deszczowe dni wilgotność sięga nawet 70%. Jedyne co wtedy zauważyłem to to że PET-G bardziej nitkuje niż przy suchym powietrzu, jednak jakość wydruków nie jest jakoś zauważalnie gorsza.

A mechanicznie wszystko jest w porządku? Nie ma luzów na wózkach? Spróbuj z założonym filamentem rozgrzać dyszę i z menu podać 100 mm filamemtu i zmierzyć czy faktycznie tyle podało.

[Iluzioner]

U mnie też jest około 20°C a w deszczowe dni wilgotność sięga nawet 70%. Jedyne co wtedy zauważyłem to to że PET-G bardziej nitkuje niż przy suchym powietrzu, jednak jakość wydruków nie jest jakoś zauważalnie gorsza.

A mechanicznie wszystko jest w porządku? Nie ma luzów na wózkach? Spróbuj z założonym filamentem rozgrzać dyszę i z menu podać 100 mm filamemtu i zmierzyć czy faktycznie tyle podało.

Jak wspomniałem kalibrowałem ekstruder i to kilka razy. Tak, nowa wartość w epromie jest wprowadzona i się utrzymuje. Wypluwa 100mm filamentu. Wszystko mierzone. Co do luzów na wózkach to nie sprawdzałem, ale myślę, że gdyby były jakieś znaczące to bym to zauważył.
Hmm... sprawdzę te luzy i dam znać.

[Iluzioner]

Postanowiłem rozkręcić całego endera i złożyć go ponownie. T co zauważyłem na pierwszy rzut oka to luz na nakrętce trapezowej. Drugi problem to zbyt ciężko chodziły łożyska na stole - wyrównałem je. Jeżeli chodzi o luz na nakrętce trapezowej od osi Z to nie dało się z tym nic zrobić kontrując nakrętkami mimośrodowymi. Wyrównałem rame aby była ta sama odległość na dole i u góry i to w sumie tyle co dało się zrobić narazie. Nie składałem jej do końca, tylko dalej będę wszystko sprawdzać. Co do luzów na nakrętce to takie wynalazki się sprawdzają? Wiem, że są gotowe nakrętki kasujące luz ale co z wydrukowanymi?
https://www.thingiverse.com/thing:4857627
https://www.thingiverse.com/thing:2087773

[JGFTW]

[...]
od około 1,5 roku pracuje w tej branży sprzedaż drukarek itd. Dotychczas moja wiedza opierała się na opisach producentów itp.
[...]

Jeżeli sprzedawałeś Endery jako "przyzwoite drukarki w niskiej cenie" to masz za swoje xD

Żarty na bok to jeżeli drukowało dobrze (odpowiedni przepływ filamentu, trzymanie geometrii) i przestało (ekstruder zaczął nagle niedolewać filamentu) to moim zdaniem z samą mechaniką jest wszystko w porządku i tak jak kolega wcześniej zainteresowałbym się samym ekstruderem.

Myślę, że niepotrzebnie rozkręciłeś całość, jeżeli jedyne problemy to te na pierwszych zdjęciach to sądzę, że jest to kwestia prowadzenia filamentu, niedostatecznej ekstruzji - trzeba znaleźć przyczynę przytykania filamentu.
Może być ich sporo np:
- heat creep (słabo wydajne chłodzenie połączone wraz z dużą retrakcja powoduję chwilowe przytykanie),
- duża temperatura stopiła rurkę PTFE (generalnie przy 250C następuję degradacja, ale nie wiadomo czy jak ustawisz 240C/235C to czy termistor nie przekłamuję oraz ile czasu przy takiej temperaturze nie spowoduję, że na potrzeby elementu prowadzenia filamentu się rurka zwyczajnie przestanie nadawać),
- może sam ekstruder ma pęknięte ramie (jest to dość częsta usterka w plastikowcych ekstruderach),
- nie używasz czyścika i syf trafia do głowicy,
- możliwe, że masz niewłaściwe ustawienia slicera,

oraz inne których nie wymieniłem, ale są opisane na forum. Powyższe jednak wydają mi się najbardziej prawodpodobne.

Co do samej nakrętki trapezowej to nie ruszałbym tego, skoro nie tam jest problem, a poza tym to taka nakrętka kasująca luz kosztuje 9 zł, więc kompletnie nie chciałoby mi się tego wątpliwego rozwiązania drukować.

Jeżeli śruba trapezowa jest krzywa to warto ją wymienić. Ja ostatnio zawsze biore z hobby-store.pl https://hobby-store.pl/szukaj?controlle ... +trapezowa
Są tanie i moim zdaniem bardzo dobre jakościowo - nie miałem dotychczas problemu żeby były krzywe albo źle wykonane a zamówiłem już 4 komplety TR8x8.

[Iluzioner]

[...]
od około 1,5 roku pracuje w tej branży sprzedaż drukarek itd. Dotychczas moja wiedza opierała się na opisach producentów itp.
[...]

Jeżeli sprzedawałeś Endery jako "przyzwoite drukarki w niskiej cenie" to masz za swoje xD

Żarty na bok to jeżeli drukowało dobrze (odpowiedni przepływ filamentu, trzymanie geometrii) i przestało (ekstruder zaczął nagle niedolewać filamentu) to moim zdaniem z samą mechaniką jest wszystko w porządku i tak jak kolega wcześniej zainteresowałbym się samym ekstruderem.

Myślę, że niepotrzebnie rozkręciłeś całość, jeżeli jedyne problemy to te na pierwszych zdjęciach to sądzę, że jest to kwestia prowadzenia filamentu, niedostatecznej ekstruzji - trzeba znaleźć przyczynę przytykania filamentu.
Może być ich sporo np:
- heat creep (słabo wydajne chłodzenie połączone wraz z dużą retrakcja powoduję chwilowe przytykanie),
- duża temperatura stopiła rurkę PTFE (generalnie przy 250C następuję degradacja, ale nie wiadomo czy jak ustawisz 240C/235C to czy termistor nie przekłamuję oraz ile czasu przy takiej temperaturze nie spowoduję, że na potrzeby elementu prowadzenia filamentu się rurka zwyczajnie przestanie nadawać),
- może sam ekstruder ma pęknięte ramie (jest to dość częsta usterka w plastikowcych ekstruderach),
- nie używasz czyścika i syf trafia do głowicy,
- możliwe, że masz niewłaściwe ustawienia slicera,

oraz inne których nie wymieniłem, ale są opisane na forum. Powyższe jednak wydają mi się najbardziej prawodpodobne.

Co do samej nakrętki trapezowej to nie ruszałbym tego, skoro nie tam jest problem, a poza tym to taka nakrętka kasująca luz kosztuje 9 zł, więc kompletnie nie chciałoby mi się tego wątpliwego rozwiązania drukować.

Jeżeli śruba trapezowa jest krzywa to warto ją wymienić. Ja ostatnio zawsze biore z hobby-store.pl https://hobby-store.pl/szukaj?controlle ... +trapezowa
Są tanie i moim zdaniem bardzo dobre jakościowo - nie miałem dotychczas problemu żeby były krzywe albo źle wykonane a zamówiłem już 4 komplety TR8x8.

Nieee haha Dziękuję za długą odpowiedź.
Będę z nią walczyć i jak dojdę co było przyczyną dam znać co było i jego rozwiązanie.

[Iluzioner]

No i wygląda na to, że problem został rozwiązany. Rozłożenie i złożenie ponowne drukarki sprawdziło się. Ciężko mi określić co dokładnie było powodem, ale teraz drukarka drukuje lepiej niż dotychczas! Wyregulowałem ramę, łożyska karetki, stołu i wszystko śmiga.
1 - wydruk po ponownym złożeniu drukarki
2 - przez rozłożeniem i złożeniem