Jaka podkładka/powłoka dla PETG

[cyfron]

Energetic to różnica 80 vs 130, tutaj 150 vs 450 - to jednak ccc.

[Trolinka]

Po mojemu, wziąć najtańsze cokolwiek pod ręką do testów, sprawdzić sobie czy spełnia założenia. Jak będzie ok to "zajechać" i następne kupić coś pośrodku cenowo (nie barachło tanie, ale i nie najdroższe płacenie za "markę" :>

[lukk]

Eksperymentowałem z laminatem FR4 właśnie pod kątem PETG i w miarę mi pasuje:
- na moim bardzo nierówno podgrzewanym stole mam dobrą adhezje od niższych temperatur faktycznych przez co nie muszę całości rozgrzewać do niewiadomo jakich wartości
- łatwo się odkeja po wychłodzeniu
- elastyczny (co jest w mojej ocenie bardziej wadą niż zaletą, ale co kto woli). ja mam grubości 1,5mm posadzoną na macie magnetycznej i podwija się niestety, tzn. ujmując precyzyjnie - nie stanowi żadnej obrony przed tym gdy drukowany element z PETG chce się podkurczyć i podwinąć. klamerki/łapki konieczne, albo klejenie na stałe.
- łatwo się rysuje, co jest minusem, czyli, że szpachelka stalowa raczej odpada, tzn. ja dalej jej na tym używam, no ale zostawia na powierzchni swoją obecność
- na plus cena

Ja używam szpachelki stalowej, ale zaostrzonej na końcu jak nóż. Łatwo wchodzi pod wydruk, a nie rysuje krawędzią powierzchni stołu.
W ogóle nie ma co się przejmować lekkim porysowaniem FR4 (no, chyba że faktycznie szpachelka słaba i będą głębokie rysy). U mnie gdy widzę, że jest już sporo śladów po wydrukach, albo gdy np. pojawia się problem z adhezją na ASA (bo PETG zawsze super trzyma) to szlifuję go na mokro papierkiem 800-1000 i jest super. Na spodzie modelu tych drobnych rysek od papieru już raczej nie widać, zostaje tylko lekka satyna z fakturą laminatu.
Fakt, klipsy na rogach potrzebne.

[roman]

Ale mnie to zupełnie nie przeszkadza, że się rysze. Napisałem o tym, żeby potencjalny nowy użytkownik tego wynalazku się nie zdziwił Nawet jakbym miał to zmieniać co miesiąc, bo jedna płyta (220x220) kosztowała mnie... 15zł. I pewnie bym ją wyrzucał i zmieniał na nową co pare wydruków gdyby nie to, że podklejanie maty stalowej (by się magnesu trzyamała) jest lekko upierdliwe.

W każdym razie dobry patent z tym drobnym papierem, może tak zrobie, bo czasami chciałoby się mieć jednak matowy na detalu spód zamiast lustra.

[Igor]

Gładką od Prusy załatwisz PETem. Spokojnie oderwie warstwę naklejki.