Dobrze żarło, ale zdechło.
Dobrze żarło, ale zdechło.
Anycubic i3 przestała drukować.
Ostatni wydruk jaki zrobiłem to był ABS. Potem chciałem przejść na PLA. Wycofałem filament procedurą z menu drukarki, wprowadziłem PLA i już w tym momencie było coś nie tak bo z dyszy nie pociekł filament. Było też słychać strzały w ekstruderze.
Wycofałem filament obejrzałem go i miał na całej długości ładne ząbki, zresztą podobne jak na innych których używałem. Pomiar długości wskazywał na dojście filamentu do głowicy, wręcz byłem pewien, że do samej dyszy. Pomyślałem, że zapchała się dysza, więc ją wykręciłem i wyczyściłem. Bez efektu. Z braku lepszego pomysłu zdemontowałem całą głowicę z rurką teflonową. Dokładnie zmierzyłem ile filamentu wchodzi bez problemu zanim się zablokuje. Wyszło, że jakieś 10-15 mm od tylnej powierzchni dyszy. Doszedłem do wniosku, że zapchana jest teflonowa rurka prowadząca filament. Zagrzałem głowicę opalarką (dobra ze sterowaniem temperatury) ustawioną na 250 °C. Nierdzewnym drutem spawalniczym 2 mm który bardzo ładnie dał się wprowadzić wypchnąłem kawałek gluta. Myślę sobie - super, jest przyczyna. Poskładałem i qpa.
Przy okazji odkryłem, że rurkę da się wypchnąć w stronę dyszy, więc ją wyjąłem dokładnie obejrzałem i włożyłem ponownie. Najpierw wkręciłem dyszę potem wepchnąłem rurkę.
Czego nie wiem, co zrobiłem nie tak?
Ostatni wydruk jaki zrobiłem to był ABS. Potem chciałem przejść na PLA. Wycofałem filament procedurą z menu drukarki, wprowadziłem PLA i już w tym momencie było coś nie tak bo z dyszy nie pociekł filament. Było też słychać strzały w ekstruderze.
Wycofałem filament obejrzałem go i miał na całej długości ładne ząbki, zresztą podobne jak na innych których używałem. Pomiar długości wskazywał na dojście filamentu do głowicy, wręcz byłem pewien, że do samej dyszy. Pomyślałem, że zapchała się dysza, więc ją wykręciłem i wyczyściłem. Bez efektu. Z braku lepszego pomysłu zdemontowałem całą głowicę z rurką teflonową. Dokładnie zmierzyłem ile filamentu wchodzi bez problemu zanim się zablokuje. Wyszło, że jakieś 10-15 mm od tylnej powierzchni dyszy. Doszedłem do wniosku, że zapchana jest teflonowa rurka prowadząca filament. Zagrzałem głowicę opalarką (dobra ze sterowaniem temperatury) ustawioną na 250 °C. Nierdzewnym drutem spawalniczym 2 mm który bardzo ładnie dał się wprowadzić wypchnąłem kawałek gluta. Myślę sobie - super, jest przyczyna. Poskładałem i qpa.
Przy okazji odkryłem, że rurkę da się wypchnąć w stronę dyszy, więc ją wyjąłem dokładnie obejrzałem i włożyłem ponownie. Najpierw wkręciłem dyszę potem wepchnąłem rurkę.
Czego nie wiem, co zrobiłem nie tak?
Nie drukuję łódek, figurek z gier ...
- arbaql
- Postów w temacie: 3
- Posty: 108
- Rejestracja: 16 wrz 2021, 20:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Drukarka: Anet A8
- x 41
Re: Dobrze żarło, ale zdechło.
Może podnieś temperaturę hotendu na 250* i przepchnie.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on właśnie to robi." - Albert Einstein
Re: Dobrze żarło, ale zdechło.
Raczej nie, bo ja to już przepchałem. A to się zapycha za każdym razem na nowo. Mimo wszystko obstawiam, że coś źle poskładałem bo to niemożliwe by wyczyszczony układ się sam zapychał gdy wcześniej nic takiego nie robił.
Nie drukuję łódek, figurek z gier ...
- arbaql
- Postów w temacie: 3
- Posty: 108
- Rejestracja: 16 wrz 2021, 20:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Drukarka: Anet A8
- x 41
Re: Dobrze żarło, ale zdechło.
ABS ma sporo wyższą temperaturę mięknięcia niż pla. Podczas zmiany materiału zawsze odrobina zostaje na końcu rurki i w dyszy więc skoro nie chcesz podnieść temperatury i spróbować przepchnąć to po prostu kup nowy ekstruder 
Też miałem podobny problem i udało się przepchnąć w sposób jaki przedstawiłem chociaż w moim przypadku nie tylko nagrzałem hotend do maksymalnej temperatury ale też wyłączyłem wentylator który chłodzi rurkę extrudera na wejściu i dopiero wtedy poszło. A do przepychania sam filament wpychałem na siłę palcami.
W tym momencie przydałoby się umówić ogólną technikę wymiany filamentu nawet nie tylko jeśli chodzi o różne materiały ale nawet przy zmianie szpuli z własnego doświadczenia zauważyłem że najbardziej optymalną metodą na wyjęcie filamentu z ekstrudera tak żeby go nie zapchać jest przy nagrzanym hot-endu wepchnąć obecny filament tak żeby poleciało z dyszy a następnie energicznie wyciągnąć do góry. Przynajmniej u mnie tak jest że jak tylko wyciągnę filament z ekstrudera to mam pewność że został zapchany.

Też miałem podobny problem i udało się przepchnąć w sposób jaki przedstawiłem chociaż w moim przypadku nie tylko nagrzałem hotend do maksymalnej temperatury ale też wyłączyłem wentylator który chłodzi rurkę extrudera na wejściu i dopiero wtedy poszło. A do przepychania sam filament wpychałem na siłę palcami.
W tym momencie przydałoby się umówić ogólną technikę wymiany filamentu nawet nie tylko jeśli chodzi o różne materiały ale nawet przy zmianie szpuli z własnego doświadczenia zauważyłem że najbardziej optymalną metodą na wyjęcie filamentu z ekstrudera tak żeby go nie zapchać jest przy nagrzanym hot-endu wepchnąć obecny filament tak żeby poleciało z dyszy a następnie energicznie wyciągnąć do góry. Przynajmniej u mnie tak jest że jak tylko wyciągnę filament z ekstrudera to mam pewność że został zapchany.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on właśnie to robi." - Albert Einstein
- niefachowy
- Postów w temacie: 2
- Posty: 26
- Rejestracja: 12 lip 2022, 03:06
- Lokalizacja: PKR
- Drukarka: VzBot
- x 4
Re: Dobrze żarło, ale zdechło.
coś bliżej? Bo wiesz szparka mi się kojarzy tylko z jednym.obrms pisze:Szparka!
To nie kwestia tego co chcę, tylko bardziej tego co wydaje mi się racjonalne. Procedura fabryczna wycofania przewiduje podgrzanie głowicy do 230 °C. Oczywiście mogę podgrzać bardziej, ale jak można bardziej przepchać coś co już zostało przepchane? Całość już rozebrałem na części pierwsze i cało.ć była drożna. Całość rozebrałem kolejny raz i znowu przepchałem, i tak w kółko z pięć razy (może więcej). Nie ma racjonalnego uzasadnienia przepychania czegoś co jest przepchane i się zapycha. Dlatego szukam przyczyny w tym co robię (szparka brzmi ciekawie, choć nie mam pojęcia o co chodzi).arbaql pisze:ABS ma sporo wyższą temperaturę mięknięcia niż pla. Podczas zmiany materiału zawsze odrobina zostaje na końcu rurki i w dyszy więc skoro nie chcesz podnieść temperatury i spróbować przepchnąć to po prostu kup nowy ekstruder
Nie, ale przepuściła przez siebie dokładnie 3kg PLA i może ze 200g ABS, to by tak szybko zdychało?niefachowy pisze:Może rurka PTFE dokonała żywota? Wymieniałeś ją na nową?
Nie drukuję łódek, figurek z gier ...
- Andrzej_W
- Drukarz
- Postów w temacie: 5
- Posty: 1617
- Rejestracja: 16 lut 2020, 20:25
- Drukarka: 3d Pen
- x 663
Re: Dobrze żarło, ale zdechło.
Szparka to takie nasze forumowe określenie przerwy pomiędzy dyszą a rurką PTFE. Jak się zrobi to potrafi blokować się filament. Jeżeli jeszcze dużo drukowałeś w temperaturze 250 to rurka sie szybciej degraduje, a jeszcze ją smażyłeś opalarką.
Ja mam inną procedurę wymiany filamentu szczególnie jak wcześniej był drukowany w wyższej temperaturze.
Nagrzewam do temperatury aktualnego filamentu wyciągam go i wkładam nowy przeciskając go aż zacznie wychodzić nowy i wtedy obniżam temperaturę.
Ja mam inną procedurę wymiany filamentu szczególnie jak wcześniej był drukowany w wyższej temperaturze.
Nagrzewam do temperatury aktualnego filamentu wyciągam go i wkładam nowy przeciskając go aż zacznie wychodzić nowy i wtedy obniżam temperaturę.
-
- Postów w temacie: 1
- Posty: 251
- Rejestracja: 23 lis 2020, 12:18
- x 53
Re: Dobrze żarło, ale zdechło.
Dokładnie taka metoda jest stosowana w Bigreetech TFT po poleceniu wyładowania filamentu przez ekstruder.arbaql pisze: W tym momencie przydałoby się umówić ogólną technikę wymiany filamentu nawet nie tylko jeśli chodzi o różne materiały ale nawet przy zmianie szpuli z własnego doświadczenia zauważyłem że najbardziej optymalną metodą na wyjęcie filamentu z ekstrudera tak żeby go nie zapchać jest przy nagrzanym hot-endu wepchnąć obecny filament tak żeby poleciało z dyszy a następnie energicznie wyciągnąć do góry. Przynajmniej u mnie tak jest że jak tylko wyciągnę filament z ekstrudera to mam pewność że został zapchany.
Przed ponownym załadowaniem filamentu wskazane jest odcięcie stopionego/zdeformowanego końca.
Re: Dobrze żarło, ale zdechło.
Z tym dużo bym nie przesadzał, to było raptem ze 200g ABS. Smażenie, hmm, może nie będę się wymądrzał.Andrzej_W pisze:Szparka to takie nasze forumowe określenie przerwy pomiędzy dyszą a rurką PTFE. Jak się zrobi to potrafi blokować się filament. Jeżeli jeszcze dużo drukowałeś w temperaturze 250 to rurka sie szybciej degraduje, a jeszcze ją smażyłeś opalarką.
Jak z tą szparką sobie poradzić? Wyciągam rurkę, docinam ją idealnie prostopadle. Wkręcam dyszę do głowicy. Wpycham rurkę. Jest inna lepsza metoda? A może nie dokręcam dyszy do oporu i wpycham rurkę. Dopiero po wepchnięciu rurki do oporu dokręcam dyszę? Ta druga opcja wydaje się bardziej zachęcająca, bo rurka już jest na swoim miejscu a dyszą jeszcze ją dociskam, tylko jak zrobić by się nie spęczyła bo wtedy to filament na pewno nie pójdzie.
Nie drukuję łódek, figurek z gier ...