łożyska igus i prowadnica liniowa

Awatar użytkownika
11master
Postów w temacie: 3
Posty: 164
Rejestracja: 30 paź 2017, 07:53
Drukarka: AA8; Sapphire+
x 4

łożyska igus i prowadnica liniowa

Post autor: 11master »

Podpowiedzcie czy wałki aluminiowe dla łożysk igus z anodowanego aluminium będą dużo lepsze od metalowych, metalowych chromowanych itp?
Jeśli tak to gdzie kupić, czy takie będą dobre:
http://electropark.pl/prowadnice-liniow ... -0-5m.html lub http://allegro.pl/pret-aluminiowy-anoda ... 39401.html w sklepie ma troszkę tańsze nadają się? Czy możecie polecić inne źródło?

Z zasady igusów nie powinno się smarować, ale jeśli już na wałkach metalowych 'utwardzanych' potraktować je jakimś lubrykantem, sprawdzał ktoś?

Czytałem na forum że węglowe się wycierają (matowieją), to w sumie co z powyższych możliwości jest słuszne? Czy tylko kupować metalowe i wymieniać lub kupować wszystko od producenta igusa wałki i łożyska?
Anet A8 BOX
Sapphire + klipperowana
Awatar użytkownika
kapi
Drukarz
Postów w temacie: 4
Posty: 1115
Rejestracja: 18 sty 2017, 15:37
Lokalizacja: Zabrze
Drukarka: Vertex 8400
x 227

Re: łożyska igus i prowadnica liniowa

Post autor: kapi »

przeważnie jest tak, że producent ma jakiś sprawdzony system, na którym komponenty są niezawodne.
w przypadku tzw "igusów" na pewno sama powierzchnia wałka będzie bardzie gładka niż te z alle...
na przyklad : TEN KATALOG od igusa pokazuje różnice w samych materiałach.
tutaj jest ciekawy zapis -
Doskonały w połączeniu z powłokami wykonanymi z materiału iglidur® J/J 200
co sugeruje, że nie jest to zwykły wałek anodowany.

osobiście uważam, że wałki mogą być stalowe, węglowe czy aluminiowe, ważne by były w odpowiedniej klasie chropowatości / dokładności wykonania.
nawet zwykłe łożyska liniowe LM itp wymagają "lepszej" powierzchni, niż zwykły pręt ciągniony np w h11 a samo chromowanie nie nada klasy chropowatości.

"igusy" mogą normalnie pracować bez smarowania nawet w zanieczyszczonym środowisku, w wodzie, w ściekach, dlatego mają rowki. smarowanie zmniejszy tarcie, ale nie jest wymagane.
Wszystkie te informacje razem z filmami znajdziesz na stronie igusa.

ja wybieram tulejki ze stopów brązu tzw "samosmarujące" z grafitem
np te od wózków ultimakera są takie. a producent to np SANKYO ( są tez inni. ja mam tego sprawdzonego)
"Don't find fault. Find a remedy." Henry Ford
Stalowe K8400
Phrozen Sonic Mini 4K
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 5
Posty: 7564
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2663

Re: łożyska igus i prowadnica liniowa

Post autor: Berg »

no chyba trudno coś Ci doradzić, bo nie wiadomo:
1. jaka to konstrukcja, gdzie te łożyska, wałki chcesz wsadzić
2. co chcesz osiągnąć

zdecydowanie nie ma uniwersalnej odpowiedzi na pytanie co jest lepsze

no ale tak. lżej chodzą Igusy na posmarowanycm wałku. Polecam olej wazelinowy.

Oryginalny system DryLine to wałki aluminiowe ale to nie jest to samo co wałki anodowane. Nie wiem jak jest utwardzana powierzchnia tych wałków DryLine - one są gładkie. Normalne anodowane są chropawe i nie wiem, czy czasem nie wycierają łożysk. (wałki i łożyska DryLine mam w HyperCube na osi X)

Nie widzę kłopotu z wałkami hartowanymi, czy chromowanymi i łożyskami Igus. (mam takie zestaw w Velleman Vertex K8400)

łożyska z brązu z olejem (dostępne u nas np AMES), o których pisał @kapi, czy grafitem są bardziej pasowne. Co oczywiścei jest dobre albo złe w zależności od zastosowania.
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 5
Posty: 7564
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2663

Re: łożyska igus i prowadnica liniowa

Post autor: Berg »

jeszcze dodam odnośnie "Pręt aluminiowy anoda 8mm 1 metr " z Allegro. Jeśli by chcieć tego użyć, to trzeba wcześniej zapytać sprzedawcę o tolerancję wymiaru. Tanie aluminiowe wałki lubią mieć istotnie mniej niż 8mm. Co przy i tak dość luźnych łożyskach Igus praktycznie je dyskwalifikuje z większości zastosowań. Niestety podobnie jest z tanimi węglowymi .
Awatar użytkownika
11master
Postów w temacie: 3
Posty: 164
Rejestracja: 30 paź 2017, 07:53
Drukarka: AA8; Sapphire+
x 4

Re: łożyska igus i prowadnica liniowa

Post autor: 11master »

rafaljot pisze:Nie widzę kłopotu z wałkami hartowanymi, czy chromowanymi i łożyskami Igus. (mam takie zestaw w Velleman Vertex K8400)
I właśnie taka odpowiedź mnie interesowała. Już chciałem zamieniać wałki na igusowe, ale teraz powalczę z tym co mam. Szczerze to właśnie wczoraj powalczyłem i jest dużo lepiej. Teraz stało się dla mnie całkowicie jasne dlaczego rama stołu w jednym kawałku jest lepsza od innych czyt. w np. 3 kawałkach :)
Dodatkowo zerżnąłem Twój (chyba) patent ze zdjęcia gdy pisałeś o polerowaniu wałków pastą niskościerną - faktycznie jest poprawa. Napracowałem się wczoraj prawą ręką, że hej ;)
rafaljot pisze:łożyska z brązu z olejem (dostępne u nas np AMES), o których pisał @kapi, czy grafitem są bardziej pasowne. Co oczywiścei jest dobre albo złe w zależności od zastosowania.
Możesz napisać coś więcej? Masz je gdzieś zastosowane, albo przynajmniej masz porównanie do innego rozwiązania? Ktokolwiek może napisać coś więcej - warto iść w stronę tych tulejek zamiast igusów?

Zapomniałem dodać a propos tych lików z alle itd. to jak się dowiedziałem zwykła marketówka jest, więc całkowicie nieprzydatna dla naszych zastosowań.
Anet A8 BOX
Sapphire + klipperowana
Awatar użytkownika
kapi
Drukarz
Postów w temacie: 4
Posty: 1115
Rejestracja: 18 sty 2017, 15:37
Lokalizacja: Zabrze
Drukarka: Vertex 8400
x 227

Re: RE: Re: łożyska igus i prowadnica liniowa

Post autor: kapi »

11master pisze:
rafaljot pisze:łożyska z brązu z olejem (dostępne u nas np AMES), o których pisał @kapi, czy grafitem są bardziej pasowne. Co oczywiścei jest dobre albo złe w zależności od zastosowania.
Możesz napisać coś więcej? Masz je gdzieś zastosowane, albo przynajmniej masz porównanie do innego rozwiązania? Ktokolwiek może napisać coś więcej - warto iść w stronę tych tulejek zamiast igusów?
AMES w stosunku do SANKYO, jakie podałem do dwa różne typy łożysk.
Jedne są gruboscienne i ciężkie (AMES) za to wytrzymują duże naciski powierzchniowe , za to SANKYO - są z kawałkami grafitu.
Na pewno tulejki "metalowe" ( czyt. ze stopów ) mają większą dokładność wykonania / pasowania / niż "igusy " a to pociąga większą dokładność całej mechaniki.

Obecnie testuję "robione" igusy - toczone z pręta z materiału od igusa.
Na ich stronie można zamówić wałek w materiale jaki nam pasuje.
A że pręty zmieniłem na fi6 - to odciążam całą głowicę.


tapatalk
"Don't find fault. Find a remedy." Henry Ford
Stalowe K8400
Phrozen Sonic Mini 4K
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 5
Posty: 7564
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2663

Re: łożyska igus i prowadnica liniowa

Post autor: Berg »

11master pisze:[
rafaljot pisze:łożyska z brązu z olejem (dostępne u nas np AMES), o których pisał @kapi, czy grafitem są bardziej pasowne. Co oczywiścei jest dobre albo złe w zależności od zastosowania.
Możesz napisać coś więcej? Masz je gdzieś zastosowane, albo przynajmniej masz porównanie do innego rozwiązania? Ktokolwiek może napisać coś więcej - warto iść w stronę tych tulejek zamiast igusów?
używam tych tulejek z brązu AMES w Lume 1 na osi X. wałki 8mm, długości chyba 12mm. Cztery sztuki, Nie wiem ile ważą. Może razem 15-20gram. Pewnie podobnie jak cztery obrączki na palec.

Próbowałem tych i podobnych również w innych zastosowaniach z różnym efektem. Nie nadają się wszędzie tam gdzie będzie występować przykaszanie osi. Muszą być precyzyjnie osiowo zamontowane. Prowadzone dokładnie równolegle. Na pewno nie nadają się na przykład pionowo na wałki Z z jedną śrubą trapezową jeszcze bardziej od Igusów.
Nie nadają się też na pewno na osie Y w CoreXY ani do H-BOTA tym bardziej.

Nadają się za to do mechaniki typu Ultimaker ale też trzeba zadbać o idealne ustawieni wałków, dokładnie te same długości pasków po obu stronach i tak samo naciągnięte. Kiepskiej jakości pasek z dużym błędem zębów, albo po prostu zużyty będzie powodował zacięcia.
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 5
Posty: 7564
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2663

Re: RE: Re: łożyska igus i prowadnica liniowa

Post autor: Berg »

kapi pisze:
Obecnie testuję "robione" igusy - toczone z pręta z materiału od igusa.
Na ich stronie można zamówić wałek w materiale jaki nam pasuje.
A że pręty zmieniłem na fi6 - to odciążam całą głowicę.
tapatalk
- ciekawe, jak te 6ki?
- a mają może taki płaskownik z ich materiału. Przekrój na przykład 10x2mm, 50 cm takiego bym chciał.
Chciał bym się pobawić płaskimi ślizgami, a może pomysł na jakiś inny materiał na płaskie ślizgi?
Awatar użytkownika
11master
Postów w temacie: 3
Posty: 164
Rejestracja: 30 paź 2017, 07:53
Drukarka: AA8; Sapphire+
x 4

Re: łożyska igus i prowadnica liniowa

Post autor: 11master »

@rafaljot
A jak z mocowaniem tulejek, własne wydruki? Mógłbyś fotkę wrzucić?

Tapnięte z MI
Anet A8 BOX
Sapphire + klipperowana
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 5
Posty: 7564
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2663

Re: łożyska igus i prowadnica liniowa

Post autor: Berg »

kliknij w wersję 4.5
https://www.thingiverse.com/thing:2155595

Po prostu wcisnąłem. Potem na wszelki wypadek dałem kropelkę kropelki na każdą tulejkę.

No i trzeba dopasować wymiar karetki w pionie do skurczu materiału.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechanika”