Dowcipniś... ostatnio dokładałem ram do kompa. Po cholerę odpinać kable i wyciągać złoma z pod biurka (obudowa big tower chiewteca z customowym chłodzeniem i mocno rozbudowanym wnętrzem). Przecież wystarczy wciągnąć dwie kości i wsadzić nowe...FlameRunner pisze:Ty wymieniasz dyszę w domowej drukarce 3D czy planujesz misję serwisową stacji orbitalnej?
Tylko nikt nie wziął pod uwagę że wolna wtyczka z chłodzenia otrze się o pin z płyty głównej... Poszła iskra z wyłączonego zasilacza.
Płyta główna i karta grafiki poszły się kochać ze śpiewem na ustach.
Niemożliwe? A jednak.
Od ponad 30 lat majsterkuję, dłubię i poprawiam... nauczyłem się jednego - czasem rutyna, czasem pośpiech a czasem nadmierna pewność siebie sprawia że proste czynności są przyczyną wielu ciekawych fuck'up-ów...