Frezarka DIY

Tokarki, frezarki, CNC, wtryskarki, wytłaczarki itp.
Awatar użytkownika
animos
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 31
Posty: 237
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:24
x 5

Frezarka DIY

Post autor: animos »

Ruszyłem z budową frezarki mocniejszej niż aluminiowa proxxon mf70.
Zakupiony już pierwszy element - falownik Siemens 0.75kw g110 z panelem:
g110.jpg
Zakup na allegro, przyszedł dziś pocztą.
0.75kw wybrałem, bo najsłabsze wrzeciona maja 0.8kw
Typ został wybrany dlatego, że jest sporo filmów na YouTube z obsługi tego typu falownika.
Teraz zostaje mi nauka obsługi - to mój pierwszy falownik.
Awatar użytkownika
SQ9KRD
Postów w temacie: 1
Posty: 636
Rejestracja: 29 sty 2017, 10:00
Lokalizacja: Godów
Drukarka: XYZ PRO 1.0 3in1
x 107

Re: Frezarka DIY

Post autor: SQ9KRD »

Animos czekam z ciekawościę na relację z budowy. Sam chciałbym kiedyś ruszyć i ten temat :D
Narazie powoli idzie "Shredder"
Drukarki:
Da Vinci 1.0 Pro 3in1 - dla ABS`u , AnyCubic I3 Mega x 2 - dla PLA ,Anycubiq Delta Kossel - Linear - dla zabawy, AnyCubic Photon - dla detali, AnyCubic X - pole 300x300x305 + TPU
Ultimaker 2 ext - progress 65%
Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 6383
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: Frezarka DIY

Post autor: dragonn »

a tak zapytam falownik 0.75kW a piszesz że "najsłabsze wrzeciona maja 0.8kW". Nie powonień mieć falownik zapas mocy xD?
Awatar użytkownika
animos
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 31
Posty: 237
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:24
x 5

Re: Frezarka DIY

Post autor: animos »

dragonn pisze:a tak zapytam falownik 0.75kW a piszesz że "najsłabsze wrzeciona maja 0.8kW". Nie powonień mieć falownik zapas mocy xD?
Falowniki niektóre 0,75kw mają zapas - silnik do 1,1 kw.
Jak będzie potrzeba to dokupię 1,5kw lub inny.
Mam sporo silników 3 fazowych z agd, warto, aby pracowały - falownik to dobre rozwiązanie, co z tym sprzętem zrobić - ceny używanych falowników są okazyjne.

Dlaczego wrzeciona są w serii 0.8kw, 1,5kw, ... a falowników 0,75kw, 1,5kw nie wiem - domyślam się, że to to samo.
Strata 0.05kW 50 wat na silniku to marnotrawstwo, ale falownik 1,5kw jest o około 200 zł droższy od 0,75kw

Żeby nie przepinać kabli warto mieć jeden falownik do jednego silnika, albo przynajmniej zrobić jakiś gniazdko 3 bolcowe aby łatwo przestawiać falownik między silnikami. Małe falowniki do mniejszych silników są też mniejsze, a i całe urządzenie jest bardziej poręczne.

Wrzecion poniżej 0.8kw (cena podobna do 1,5kw) nie widziałem.
A wrzeciono to obroty do 24000 i precyzja 0.005 - może to i lepsze niż bawić się w koła pasowe, przełożenia itp.

To co mam proxxon mf70 to aluminiowe prowadnice i nakrętki plastikowe śrub pociągowych - nie nadaje się to do obróbki twardych materiałów jak stal itp.
Awatar użytkownika
animos
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 31
Posty: 237
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:24
x 5

Re: Frezarka DIY

Post autor: animos »

Oś z, suport z dużej tokarki, rozłożony, kupiony na allegro:
suport.jpg
Ruch po osi około 2 cm, może być około 4 cm - trochę mało.
Ale mocowanie na jaskółczy ogon naprawdę solidne.
Oprócz tego kąt prosty - możliwe mocowanie do poziomej podstawy - pewnie z nakładką, aby być ponad stołem krzyżowym.
Podobne rozwiązanie ale dłuższe z małej tokarki było by lepsze.
Boston
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 5
Posty: 104
Rejestracja: 04 lip 2017, 20:42

Re: Frezarka DIY

Post autor: Boston »

Na jaskółczym gnieździe nie będzie zbyt szybko. Nie lepiej na prowadnicach?
Awatar użytkownika
animos
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 31
Posty: 237
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:24
x 5

Re: Frezarka DIY

Post autor: animos »

Boston pisze:Na jaskółczym gnieździe nie będzie zbyt szybko. Nie lepiej na prowadnicach?
Właśnie o to chodzi, aby obrabiać wolno twarde materiały.
Do szybszej obróbki mam już maszyny diy i MF70 proxxon ale o słabszej mechanice do miękkich rzeczy w tym aluminium.
Dało by się od biedy i tym obrobić stal tyle, że metodą szlifowania.
Jak już rozmawiałem na fabrykator.pl to prowadnice dość szybko się zużywają - lepiej nawet zamiast łożysk kulkowych używać wałeczkowych, bo mają większy styk.
Jaskółcze gniazdo ma jeszcze większy styk, łatwo się go reguluje dociskiem śrub - jedyna wada to niestety samo wykonanie tego mocowania.

Wybór mocowania:
mocowania.jpg
To co znalazłem już w moich elementach, jakie miałem.
Teraz zastanawiam się nad frezami.
Ze statystyk wynika, że 6mm (to max niektórych uchwytów wiertarskich) jest w czołówce dla małych frezarek - podobnie jak silnik do 150W od maszyn do szycia.
To trochę mało mocy - ale można silnik zamienić.
Zostaje jeszcze rozwiązanie uniwersalności, aby zrobić maszynę z pionowym wrzecionem z możliwością zmiany na poziome ustawienie itp. - robienie 2 maszyn nie ma sensu, może jeszcze 2 wrzeciona - 1 szybsze pionowe, 2 z mocniejszym mocowaniem (takie są frezy).
Mocowanie frezu w uchwycie dopasowanym do średnicy frezu powinno być lepsze niż w uchwycie uniwersalnym, tylko zostaje zrobienie opakowania na sporą ilość wymiennych tulejek.
Boston
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 5
Posty: 104
Rejestracja: 04 lip 2017, 20:42

Re: Frezarka DIY

Post autor: Boston »

Może tulejki ER? W przemysłowych obrabiarkach się sprawdzają.
Awatar użytkownika
animos
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 31
Posty: 237
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:24
x 5

Re: Frezarka DIY

Post autor: animos »

Boston pisze:Może tulejki ER? W przemysłowych obrabiarkach się sprawdzają.
Też mam to na uwadze.
Zamówiłem nanomill z gwintem 14x1.
Do tego jest uchwyt wiertarski 0-6mm - uniwersalny.
Można też zastosować uchwyt tokarski 50mm (cena około 200zł).
Do tego są tulejki ER11 specjalnie 14x1 w cenie 710 zł (megamaszyny, megaobrabiarki):
03-1592_1.jpg
Cena jest wyjątkowo duża - to się nie opłaca, ER11 na fi 8 5$ +2$ tulejka tylko 14x0.75 - inny gwint, standardowe.
Lepszym rozwiązaniem jest chyba przegwintowanie zwykłego uchwytu 1/2-20UNF na 14x1 - gwintownik trzeba dokupić.
Taki standardowy uchwyt jest bardzo tani - z 14x1 (0-6mm) będzie kosztował 10x tyle co zwykły.
Uniwersalny uchwyt (wszystkie średnice) będzie się bardziej niszczył, pewnie często będzie trzeba go zmieniać.

ER11 są przeważnie we wrzecionach 0.8kw / 24000 obr.
Zrobienie takich obrotów na zwykłym silniku we frezarce to wyczyn, zwykle jest około 4-5 tys.
Nanomill przerabia się łatwo, bo zmienia się w tokarkę i wiertarkę.

Myślę też o rurze stalowej grubościennej 2,3 łożyskach i wałku w środku, do tego uchwyt wiertarski - diy.
W Nanomill chyba zmienię silnik na 3 fazowy z falownikiem i stół krzyżowy, bo ten z suportu tokarki (nanoturn) jest zbyt słaby i mały.
Potrzebuję mocowania na nim stołu podziałowego.
Może też będzie trzeba zrobić osobny ruch z, jakby ten w nanomill był zbyt słaby.
Planuję też cnc na osiach i chodzenie podczas frezowania - obróbka może trwać dość długo przy twardych materiałach na tak małej maszynie, a ręczne kręcenie korbkami jest dość monotonne.
Awatar użytkownika
SteFan
Postów w temacie: 1
Posty: 49
Rejestracja: 07 cze 2016, 09:25
x 7

Re: Frezarka DIY

Post autor: SteFan »

Nie wiem czy jest sens się tak bawić lepiej kupić wrzecion:
http://allegro.pl/frezarka-prosta-kress ... 35260.html

a najlepiej kupić:
http://allegro.pl/frezarko-wiertarka-fr ... 75092.html
i przerobić na CNC
ODPOWIEDZ

Wróć do „Urządzenia inne (nie drukarki)”