3DGence z wyprzedaży :-)
: 02 gru 2018, 18:20
Marek napisał o dobrej cenie za 3DGence i problemach z pierwszymi drukami a potem zamilkł. W tym czasie kupiłem jedną z tych drukarek więc opiszę moje przygody z moją sztuką.
Przyszła w lekko uszkodzonym pudełku, ale nie uszkodzona. Co do tego czy nie była używana mam małe wątpliwości, ale nie widać większych śladów poza rysami od strony szpuli. W pudełku było drugie mniejsze w którym na górze mieściły się boczne kolorowe panele A poniżej zestaw narzędzi: szpachelka, kabel USB, uchwyt na filament, pinceta, pendrive z instrukcjami, karta SD, rurka PTFE z czyścikiem, dwa kable zasilające UE i GB i rękawice ochronne (co dla mnie było zaskoczeniem) W folii razem z drukarką dołączany jest Dimafix w sztyfcie i filament ich produkcji. Osobiście podobało mi się zabezpieczenie pasków i stołu na czas transportu, nie da się tego nie zauważyć przy uruchamianiu. Co do filamentu to pierwszy raz spotkałem się z brakiem jakichkolwiek oznaczeń (ani na pudle ani na szpuli). Obstawiam, że to PLA. Instrucja montażu to aż 2 kartki, ciężko przebrnąć do końca Złożenie trwało tak krótko, że mój kot który bardzo pomagał przy składaniu prusy tu niestety nie mógł liczyć na frajdę w postaci rozrzuconych kartonów i kabelków udających kocie zabawki.
Drukarka kupiona po to by postawić ją obok prusy, by ta wreszcie poczuła konkurencję i zaczęła normalnie drukować.
Przyszła w lekko uszkodzonym pudełku, ale nie uszkodzona. Co do tego czy nie była używana mam małe wątpliwości, ale nie widać większych śladów poza rysami od strony szpuli. W pudełku było drugie mniejsze w którym na górze mieściły się boczne kolorowe panele A poniżej zestaw narzędzi: szpachelka, kabel USB, uchwyt na filament, pinceta, pendrive z instrukcjami, karta SD, rurka PTFE z czyścikiem, dwa kable zasilające UE i GB i rękawice ochronne (co dla mnie było zaskoczeniem) W folii razem z drukarką dołączany jest Dimafix w sztyfcie i filament ich produkcji. Osobiście podobało mi się zabezpieczenie pasków i stołu na czas transportu, nie da się tego nie zauważyć przy uruchamianiu. Co do filamentu to pierwszy raz spotkałem się z brakiem jakichkolwiek oznaczeń (ani na pudle ani na szpuli). Obstawiam, że to PLA. Instrucja montażu to aż 2 kartki, ciężko przebrnąć do końca Złożenie trwało tak krótko, że mój kot który bardzo pomagał przy składaniu prusy tu niestety nie mógł liczyć na frajdę w postaci rozrzuconych kartonów i kabelków udających kocie zabawki.
Drukarka kupiona po to by postawić ją obok prusy, by ta wreszcie poczuła konkurencję i zaczęła normalnie drukować.