Ultimaker / jenny printer

[FlameRunner]

No właśnie.

@Marek79, jeśli masz podejście, że drukarka ma po prostu działać, a konfiguracja i wgrywania firmware to nie jest zabawa dla Ciebie - to w sumie też spoko, zresztą oryginalny Ultimaker 2 chyba był dla Ciebie zadowalający pod tym względem?

Moim zdaniem popełniłeś dwa błędy:
1. Kupując chińskiego klona-przeróbkę.
2. Licząc, że uda Ci się bezproblemowo samodzielnie (czy też z pomocą forumowiczów, ale jednak własnymi rękoma) wsadzić do tej drukarki inną elektronikę, mimo że nie masz potrzebnej wiedzy ani zapału i cierpliwości, by ją zdobyć.

Widzę dwa wyjścia z sytuacji:
1. Pierwszy błąd możesz naprawić sprzedając tę drukarkę jak jest.
2. Jeśli nie chcesz sprzedawać, drugi błąd możesz naprawić dając tę drukarkę na serwis komuś, kto przygotuje i wgra firmware z odpowiednimi ustawieniami, przetestuje drukarkę i powie Ci, jak ją ustawić w Cura. Tyle, że to będzie kosztować. W najlepszym razie - flaszkę po znajomości. Bez znajomości - gdzieś między 100 a 1000 złotych netto, w zależności od zakresu prac wykonanych przez serwis. A potem... a potem musisz trzymać kciuki, że nie wynikną nowe problemy, niezwiązane z samym firmware.

[Marek79]

To nie głupie rozwiązanie , mam zapytać na forum ?

Albo kup dobrą flaszkę i poszukaj kogoś w Twojej okolicy kto Ci to ogarnie.

[FlameRunner]

mam zapytać na forum ?

Tak.
Jeśli interesuje Cię normalna usługa serwisowa z fakturą, to nawet nie musisz dalej szukać - możesz ją wysłać do mnie.

[Marek79]

Ad.1 Robiłem kilka krotnie ustawiałem jak S5 , jako 2+ i w ustaweniach zmieniając pole robocze , nie przyniosło rezultatów

Ad2. Zmieniłem pole robocze w cura ,następnie ponownie pociełem obiekt nic to nie zmieniło


Ad.3 szkoda że wcześnie nie napisałeś że m92 ustawia tylko kroki .które przekładają się na przesów głowicy w mm , doszłem do tego teraz ...

Reasumując zmiana pola roboczego w cura nie działa , testowałem wielokrotnie , jako drukarka custom , 2+ , S5 i inne

1. Pole robocze ustawiasz w Cura. w okienku dialogowym od konfiguracji drukarki po prostu wpisz wymiary stołu. Komenda m92 nic do tego nie ma.


2. Jeśli masz plik cośtam.gcode z innej drukarki, o innym rozmiarze stołu, to na nowej drukarce wydruk nie będzie na środku. Tak ma być i to jest ok.



3. Tą komendą M92 ustawiasz liczbę kroków silnika krokowego na 1mm, która jest zależna od średnicy kół zębatych, rodzaju silnika i elektroniki. Inaczej można to nazwać przeskalowaniem. Dobierz te wartości tak by Twój obiekt miał ten wymiar co trzeba. Raczej na pewno wartość X i Y powinna być taka sama i raczej będą to okrągłe liczby. Wielokrotność 80
Jeśli ustawisz dobrze to w prontface po home i po wybraniu ruchu w którymś kierunku np 100mm ma głowica przesunąć sie o 100mm.
To jest podstawa. JEśli tak zacznie działać to zapisz ustawienia komendą M500 i już nie ruszaj.

Jeśli w Prontface pojedziesz na przykład o 250mm a twój obszar roboczy ma np 200mm to będzie kolizja z obudową - to normalne.

Musisz tak ustawić wartości M92 by ruch o 100mm był ruchem faktycznie o 100mm.

EDIT Dobrze jest zweryfikować, czy po restarcie drukarki zapisane wartości faktycznie są zapisane (komenda M500 ). I dalej ten ruch o 100mm jest dobry. Gdyby się nie zapisało, to trzeba to zrobić trochę inaczej.

EDIT2: Metoda z TinkerGnome też jest pewnie dobra ale nie wszystko na raz. Może uda Ci sie ogarnąć bez tego.

[Berg]

Ad, Ad 1 Ad 2 . Nie wiem o jakim rezultacie mówisz. Jakiej zmiany się spodziewałeś, której nie zauważyłeś Tam po prosto ma być wpisane tak jak trzeba i już.

Ad, Ad 3 Nieprawda. Cytat z mojego posta z pierwszej strony tego wątku:

musisz wykonać komendę, która zmieni liczbą mikrokroków na mm, prawdopodobnie masz (80 a przy tych silnikach powinno być 160:
M92 X160.00 Y160.00

[morf]

Ja tam bym juz zamknal ten temat.
Marek79 chyba po prostu nie chce uruchomic tej drukarki (przynajmniej nie sam)
Miec pretensje ze wklepany na slepo G-code robic cos innego niz by sie chcialo (gdzie dokumentacja do gcode jest akurat na wyciagniecie reki) to juz jest przesada.

Marek79 brakuje Ci podstaw i tu jest problem.
Zamiast samemu "grzebac" i sie doczuczyc, denerwujesz sie na innych. Jesli faktycznie nie lubisz grzebac przy firmware, a wgranie/zmiana parametrow czegkokolwiek jest dla Ciebie uciazliwe proponuje sprzedaj od razu ten zestaw. W swiecie reprapow w mniejszym lub wiekszym stopniu bedziesz to ciagle robil.
Jesli chcesz czyjejs pomocy bez wlasnego wkladu a) odplatnej b)nieodplatnej c) innej formy to po prostu napisz ogloszenie.

[Marek79]

Nie denerwuję się , odczuwam że niektórzy nie do końca chcą przekazać swoją wiedzę ,a raczej sprzedać swoją wiedzę , a forum raczej do tego są ,aby sobie pomagać i dzielić się informacjami. Wysyłka do serwisu i usługa za 1000zł odpada , taniej byłoby do chin odesłać ten sprzęt , więc będe walczył sam

[FlameRunner]

Fora rzeczywiście są po to, żeby sobie nawzajem pomagać, ale jednak taka pomoc ma swoje granice (i to dotyczy wszystkich for dla hobbystów, łącznie z wynaturzeniami takimi jak fejsbukowe grupy). Taka pomoc nie będzie udzielana bezwarunkowo i absolutnie nie można myśleć o niej w kategoriach, że się komuś należy. Pamiętaj, że nikt tu nie pracuje na etacie. To nie jest pomoc techniczna producenta drukarki ani płatny serwis drukarek. Pytania na forum zadajesz całkiem za darmo. Musisz brać pod uwagę, że ludzie na forum pomagają innym w swoim wolnym czasie. W zamian oczekujemy chociaż minimum zaangażowania, samodzielności i zrozumienia tematu. To przede wszystkim Tobie powinno zależeć na rozwiązaniu swojego problemu, bez tego ciężko ruszyć do przodu.

Nie obraź się, ale Ty po prostu nie łapiesz. To nie jest wina żadnego z nas, że potrzebowałeś kilku dni na zrozumienie działania komendy M92, mimo że Rafał od razu napisał, co ona robi.

Próbowałeś poradzić sobie całkiem sam - drukarka nie działa.

Od kilku dni próbujesz poradzić sobie z pomocą forum, gdzie osoby takie jak Rafał wykazują się IMO anielską cierpliwością - drukarka nadal nie działa.

Pojawiła się kwestia oddania komuś drukarki do ogarnięcia - oburzasz się, że ktoś nie chce przekazywać wiedzy, a usługa za 1000 zł odpada. Pytanie skąd wziąłeś tę kwotę? Czy próbowałeś się z kimkolwiek dogadać co do zakresu prac i ceny? Bardzo możliwe, że usługa w zakresie "dobra, wgram ci firmware z poprawnymi parametrami i dalej już sobie sam radź" jest faktycznie do ogarnięcia za flaszkę. Zresztą tyle to i ja, działając jako firma, zrobiłbym za kwotę zdecydowanie bliższą 100 niż 1000 złotych.

A drukarka nadal nie działa...

Mam przykre wrażenie, że ten temat to jest tylko strata czasu dla wszystkich zaangażowanych.

[Marek79]

Jeżeli ktoś zaklada 100-1000 , to na ogół myśli od 500 w górę .
Że nikt tu nie jest na etacie i pomaga w wolnym czasie to wiem dlatego też nie oczekuje że odpowiedź dostanę w ciągu 15min , tylko jak ktoś , bedzie miał czas na to...
Nigdy nie pisałem w sposób że mi się coś należy
Tak to prawda nie łapię ,lub stawiam pierwsze kroki w tym temacie , więc dlatego się tu zalogowałem

Ok , skoro strata czasu to faktycznie może zamknij temat .

Postanowiłem że rozgryzę temat , bez znaczenia jak długo to potrwa i z czyją pomocą

[bafunio]

tym myśleniem robisz z nas naciągaczy... Trochę zaufania do ludzi.... Ja prowadzać firmę i jak mówię że coś będzie kosztowało 1000 - 5000 zł, a robota była dużo szybsza i tańsza to biorę nawet mniej niż dolne widełki bo w między czasie wpadłem na pomysł jak mocno obniżyć koszty tej produkcji... więc nie każdy jest naciągaczem , a myślę że FlameRunner jest uczciwy i policzy cie uczciwie za swoją pracę nawet dlatego że prowadzi sklep z filamentami i chciałby abyś został u niego na dłużej...