101Hero, drukarka za 49 USD - miliony pytań bez odpowiedzi

[FlameRunner]

Jest sobie takie coś na Kickstarterze: 101Hero: The World's Most Affordable 3D Printer

Marne zdjęcia, marne filmy.
W zasadzie nie wiadomo jak wyglądają wydruki z prototypu, chyba że spojrzeć na żółty Hexagon - wtedy ciężko o pochlebne określenia.
Chwalą się "cutting-edge technologies", ale brakuje konkretów. Jednocześnie jest to jedyne wyjaśnienie w jaki sposób mają zamiar uczynić produkcję drukarki w docelowej cenie 100 $ opłacalną.

Ciężko mi uznać tę kampanię za wiarygodną.

Mimo to pieniądze spływają szerokim strumieniem, na tę chwilę uzbierali 100 000 $, przy celu ustawionym na zaledwie 20 000 $.

Powiedziałbym, że jedyny powód by wesprzeć ten projekt to niska cena - na tyle niska, by bez głębszego zastanowienia sięgnąć do kieszeni, spróbować kupić marzenie za bezcen...
A może ta kampania ma w sobie coś, czego nie widzę na pierwszy rzut oka?

[marek91]

O! Kolejna superokazja, już lepiej pójść do tesco i zakupić za te 100 USD cebuli

Ciekawe że nikogo nie zniechęcają kolejne kończące się całkowitą bądź częściową porażką projekty.
Czy da sie zbudować drukarkę za 100$? Z całą pewnością tak.
Czy będąc megakorporacją, posiadającą prawie nieograniczone fundusze można "wrzucić" na rynek drukarkę za 100$? Prawdopodobnie tak.
Czy można na starcie oprzeć biznes o produkt o tak niskiej cenie...?

Jak dla mnie osoba która za tym stoi skalkulowała sobie ile kosztuje komplet najtańszych części, dołożyła marżę i wio! Bo w końcu co może się nie udać, przecież poskładałem w domu jedną drukarkę...?

[wrona3]

A ja myślałem że te drukarki będą po 50 dolarów.

[FlameRunner]

Po 50 $ zrobili ograniczoną ilość sztuk na zachętę.
Chociaż w tym przypadku nie widzę większej różnicy między 50 $ a 100 $, obie ceny są równie nieprawdopodobne.

Szczerze mówiąc poczynione przez Marka założenie, że twórcy tej kampanii nie mają złej woli wydaje się być mocno optymistyczne.
Nawet jeśli liczyć tylko i wyłącznie koszt części, 100 $ to dziwnie mało. No, chyba że liczone było tak:
- silniki - znalezione u znajomego na szrocie - 0 $
- wałki - miałem w szufladzie - 0 $
- elektronika - plytka wykonana termotransferem, wszelkie drobiazgi mialem, kupilem tylko atmege - 3 $

[oskar]

No ale nawet jakby koszt produkcji by wynosił 10$ to i tak są skazani na porażkę bo 90$ marży to mało aby utrzymać firmę (serwis, marketing itd), powiedzmy szczerze, że w tym przypadku będzie odwrotnie czyli 90$ kosztów i może 10$ marży i to przy dobrych wiatrach...

[marek91]

Dlatego też szczerze wątpimy że ten produkt zawojuje rynek... ale może chociaż ktoś sobie dom postawi xD

[oskar]

Albo dokończy bo nie wiemy przecież kto tam jest w spółce hehe

[FlameRunner]

Mnie kołata się po głowie taka myśl: 100 $ to przecież wartość kilku godzin pracy średnio wykwalifikowanego pracownika na "Zachodzie"...