virgin71 pisze:
Jeśli to nie jest dla Ciebie alternatywa dla broni "sportowej" w przypadku napadów i ludzi strzelających do siebie na ulicach (podobno tak będzie, kiedy będzie powszechny dostęp do broni), to ja się zagubiłem.
Inna sprawa, że trudność zdobycia broni czarnorynkowej, czarnoprochowej, sportowej, czy kolekcjonerskiej, przy założeniu, że chcemy używać jej do napadów (a więc w dupie mamy policję) jest absurdalnie niska.
Dokładnie... ale
kretu podchodzi do tego z innej strony. Konkretnie ze strony osoby strzelającej i ja go rozumiem. Wiem co to jest mówienie sobie o broni, a mając broń przy sobie wiem co to jest wyciągnąć broń. To nie jest takie łatwe bo w zasadzie w PL wyciągasz broń aby strzelać... nie oszukujmy się większość osób w PL uzna że wyciągasz jakąś zabawkę ASG itp. mam replikę XDM-a jak i oryginał. Z metra nie jestem w stanie jej rozróżnić. Więc nikogo tym nie odstraszysz... Wtedy może dojść do sytuacji że ktoś ci będzie chciał odebrać tą "zabawkę"... o reszcie nawet nie chcę pisać jak to się może zakończyć.
Natomiast tutaj trzeba spoglądać z innej strony (nie z własnej logicznej i odpowiedzialnej). Dla wariata itd. nie ma to znaczenia i on tak nie myśli - zresztą to w obecnych czasach kupi sobie gdzieś lewą broń czy tam CP i nie będzie się zastanawiał. Kolejna sprawa to owszem szerszy dostęp do broni może spowodować i zapewne tak się stanie że będzie ona użyta przez jakieś osoby niezrównoważone (pomijam tutaj kryminalistów bo nikt nie mówi by tacy mieli dostęp do broni - nawet w USA tego nie ma), jednak tutaj czuję że liczba przestępstw się nie zmieni - raczej zmieni się tylko narzędzie... Inna sprawa to szerszy dostęp do broni spowoduje przynajmniej to że osoba myśląca zastanowi się dwa razy zanim wpadnie na głupi pomysł bo druga osoba może też mieć broń. Obecnie jest to co wspomniałem czyli noszenie broni nie jest takie łatwe. Znam osoby co noszą, ja tego nie robię poza faktycznymi wypadami na strzelnicę czy do rusznikarza - ot mam za duże hamulce psychiczne i wiem z czym to się może wiązać i wolę nie kusić losu. Na razie jest przynajmniej na tyle bezpiecznie że z jakimiś drobnymi menelami którzy nachalnie chcą na wino jestem sobie w stanie poradzić ręcznie...
Ok ale koniec... bo też się rozpisałem. Powiem tak jak ktoś mieszka w mieście gdzie jest łatwy dostęp do strzelnicy to zachęcam do wypadu, zapisania się do klubu - może i zrobienie pozwolenia ot każdy zobaczy jak to jest w realu i jak podejście człowieka mocno się zmienia...
Wracając do druku 3D to dla mnie jest to jakiś absurd. Co prawda kiedyś z kumplem się śmialiśmy że jeszcze trochę i w Glock-u zrobią lufę z plastiku
to dla mnie broń z drukarki FDM to jest jakiś rozdmuchany absurd. Owszem część spraw można wykonać z tworzywa jak jest to w wielu rodzajach broni... ale to są sprawy które i z drewna można wystrugać
. Przykładowo to co wspomniałem lufa z tworzywa to jakaś pomyłka. Jak już miał bym robić to mając niewielkie zaplecze ślusarskie można zrobić lepszy i trwalszy samopał. Nie oszukujmy się broń nie ma jakieś bardzo skomplikowanej konstrukcji. Natomiast na YT kiedyś widziałem jak Rosjanie robią samopały łącznie z gwintowaniem lufy... prostota całego sprzętu jaki używają do budowy - powala. Niestety obecnie nie mogę tego znaleźć (może Google wywaliło). Kiedyś w sumie znalazłem przez przypadek...