Przetapianie wydruków w pyle solnym

Czyli wszystko to co dzieje się po zdjęciu wydruku ze stołu...
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 54
Posty: 8943
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Post autor: dziobu »

To dalej nie tłumaczy dlaczego cały spód został. Powinien spłynąć.
Mam jeszcze drugie kolumienki; jak zdążę to spóbuję puścić na wyższej temperaturze. W sumie to nie sprawdzałem jak zachowuje się plastik w zależności od temperatury.
Awatar użytkownika
Zepco
Postów w temacie: 7
Posty: 1555
Rejestracja: 25 kwie 2017, 22:23
Lokalizacja: Kielce
Drukarka: PRUSA i3 MK2S
x 294

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Post autor: Zepco »

dziobu pisze:Jeśli ktoś to w ogóle jeszcze czyta...
Żartujesz sobie prawda? Podejrzewam, że poza mną jest dość spora grupa śledząca Twoje poczynania. Przecierasz szlak i osobiście kibicuję Ci, żebyś doszedł do doskonałych i powtarzalnych wyników.
Temat jest mega ciekawy i to nie tylko ze względu na fakturę po wypieku, ale przede wszystkim spojenie warstw i wytrzymałość we wszystkich osiach. Można by było to porównać do tworów z wtryskarek?
dragonn, jakubperson
Prusa i3 MK2S
Anet A8 - rozebrana na części...
3DGence One
Awatar użytkownika
arkomania.pl
Postów w temacie: 2
Posty: 832
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: RADOM
x 373

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Post autor: arkomania.pl »

Tak, trochę z boku przyglądałem się tematowi "Przetapianie wydruków w proszku".

Przejrzałem wszystkie zdjęcia i mogę stwierdzić, że ta metoda nie ma większego sensu.
Raz się uda, raz się nie uda. Prawdopodobieństwo wypracowania skutecznej metody jest małe.
Ktoś użyje filamentu "X" i mu się uda. Pokazuje to w internecie na Youtube.
Dasz mu swój filament i prawdopodobnie kicha.

Powtarzalność znikoma.

Zbyt dużo czynników wpływa na zadowalający efekt.

Temperatura, rodzaj soli, rodzaj filamentu, kształt i wielkość wygrzewanego elementu, itp.
A przetopienie nieco większego, gabarytowo elementu jest coraz trudniejsze.

Choć nie mam na celu negować tematu posta.
Ogólnie interesujący, ale nie dający końcowych skutecznych wytycznych.

Dlatego wszystkich kolegów pracujących nad wygrzewaniem podziwiam za wytrwałość i testy.

Jak czegoś nie spróbujesz, to się nie przekonasz.

Ale ja w tej metodzie nie widzę przyszłości.

Z Pet-G drukowałem elementy z wypełnieniem 50% i były twarde jak kość słoniowa ( w przenośni "kość słoniowa").

A tu do mówimy o wydrukach z wypełnieniem100%.

Jak bym wydrukował element z wypełnieniem 100% , to chyba bym zęby połamał.
Pozdrawiam Arek G. arkomania
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 54
Posty: 8943
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Post autor: dziobu »

To teraz wyobraź sobie że drukujesz detal z wypełnieniem 150-200%; mniej-więcej tak proporcjonalnie większa jest wytrzymałość tych części - i to we wszystkich osiach. Oczywiście subiektywnie.
Inaczej to bym się w to nie pchał. Sama grudkowata powierzchnia to raczej bajer który ewentualnie można gdzieś wykorzystać. Zresztą im lepszy proszek/pył tym mniejsze rozmycie warstw.

Powtarzalność już mam i to na zadowalającym poziomie; chwilowo nie mam czasu żeby przygotować ~20 identycznych wydruków i po kolei pokazać co i na co wpływa. Na to przyjdzie jeszcze czas. Teraz badam temat i w miarę możliwości sprawdzam do czego to się jeszcze może nadawać korzystając z detali które mi się walają tu i tam. No i sprawdzam materiały - jedne rozlewają się rewelacyjnie (TPU), inne dobrze (PET/ABS/PLA) a jeszcze inne fatalnie (PMMA). Nie mam skąd wziąć tych informacji więc wszystko muszę sprawdzać samemu. A to trwa. Jak potem otworzysz gotowy opis z informacjami jak przygotować, jak ułożyć, jak długo i w jakiej temperaturze wygrzewać dany materiał - to już proces nie będzie skomplikowany.

Ale poza tym masz racje - jest masa parametrów które wpływają na efekt końcowy a i sam proces ma pewne ograniczenia (jak gabaryty detalu, skurcz, itp). Tylko że pod tym względem to niczym się od drukarki 3D nie różni.
Zepco, jakubperson
Awatar użytkownika
arkomania.pl
Postów w temacie: 2
Posty: 832
Rejestracja: 10 mar 2017, 13:08
Lokalizacja: RADOM
x 373

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Post autor: arkomania.pl »

W pewnym sensie to Cię Pawle rozumiem.

Oglądamy na Youtube tynkarza, który rzuca zaprawą na ścianę. Patrzymy i mówimy, ale to proste.
Wymurowałem nie jeden fundament, to co nie potrafię rzucić trochę zaprawy na ścianę.
Biorę kielnię i rzucam (jestem człowiekiem zdolnym i inteligentnym).
I co?

Zaprawa spada ze ściany. Skład zaprawy wziąłem z internetu. Rzucałem jak na Youtubie, A zaprawa spada.

Teoria, to nie wszystko i nie wszystko da się w teorię owinąć. To wiedział Thomas Alva Edison, który był zaciętym empirystą a nie teoretykiem.


Dlatego nie podważam skuteczności wygrzewania. Tylko, jeśli to ogarniesz, to nie będzie wiedza dla innych,
którzy jak w przypadku tynkarza z wieloletnim doświadczeniem robienia zaprawy i rzucania i tak tego nie ogarną.

Ale trzymam kciuki.
Pozdrawiam Arek G. arkomania
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 13
Posty: 7569
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2675

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Post autor: Berg »

A ja się pytam, co tu się wydarzyło? Marvin z PLA HMF był bardzo dobrze ubity w solnym pyle. Tak, że trzeba było go wykuwać.
Ta jaśniejsza strona bardziej zdegradowana była od spodu.
50 min 230'C

PS: Marvin, uszko są twarde jak skała ;)
Załączniki
IMG_20201002_220821.jpg
IMG_20201002_220749.jpg
IMG_20201002_220740.jpg
IMG_20201002_220800.jpg
Ostatnio zmieniony 02 paź 2020, 22:35 przez Berg, łącznie zmieniany 1 raz.
dziobu, Zepco
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 54
Posty: 8943
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Post autor: dziobu »

arkomania.pl pisze:Tylko, jeśli to ogarniesz, to nie będzie wiedza dla innych,
którzy jak w przypadku tynkarza z wieloletnim doświadczeniem robienia zaprawy i rzucania i tak tego nie ogarną.
To jest różnica pomiędzy wiedzą i doświadczeniem. I nie dotyczy jedynie tego tematu, ale tak na prawdę - całej wiedzy w sieci. Dostajesz gotową odpowiedź nie koniecznie rozumiejąc skąd to się wzięło i dlaczego akurat jest tak. Oto właśnie życie ;)

Mm.in dlatego uważam że robienie jakiś tajemnic z rzeczy do których się doszło bardzo często (bo oczywiście nie zawsze) nie ma sensu. Nawet jak komuś powiem co i jak tutaj robię, to dalej mam świadomość że przechodząc całą drogę do tego rozwiązania "poczułem jak to działa". A odbiorca tej wiedzy jedynie nastawia czas i temperaturę. Takie pójście na skróty daje na szybko dobre efekty, ale potem znacząco ogranicza rozwój.

Odpowiadając na dalsze pytanie - tak, z czasem pokażę co i jak robię rzucając konkretne liczby. Staram się też ograniczać temperatury żeby dało się używać piekarników.

arkomania.pl pisze:To wiedział Thomas Alva Edison, który był zaciętym empirystą
Przede wszystkim to był zaciętym biznesmenem i to nierzadko w negatywnym znaczeniu.
emartinelli
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 54
Posty: 8943
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5873
Kontakt:

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Post autor: dziobu »

rafaljot pisze:A ja się pytam, co tu się wydarzyło?
Za mało wygrzewałeś.
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 13
Posty: 7569
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2675

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Post autor: Berg »

arkomania.pl pisze: Zbyt dużo czynników wpływa na zadowalający efekt.
Temperatura, rodzaj soli, rodzaj filamentu, kształt i wielkość wygrzewanego elementu, itp.
E tam. Rodzaj soli nie specjalnie.

Ja czasem mam kłopot z uzyskaniem wydruku wystarczającej wytrzymałości. Pewności co do tej wytrzymałości. Zwłaszcza w zakresie sklejenia warstw z ABS, czy HIPS.
Ta metoda ma szanse fajnie to poprawić. Wręcz w końcu otworzyć drzwi to bardziej użytkowych zastosowań wydruków.

Wydaje mi się, że jeszcze po kilku próbach osiągnę wystarczającą biegłość i powtarzalność.
Awatar użytkownika
Drunk_ZoZol
Postów w temacie: 1
Posty: 214
Rejestracja: 22 paź 2017, 11:18
x 67

Re: Przetapianie wydruków w proszku

Post autor: Drunk_ZoZol »

Panowie. Podstawowe pytanie jest takie: Nie lepiej to robić np. w gipsie? Pyle wulkanicznym? Bądź innym podobnym materiale który wytrzyma te 250 stopni oraz będzie miał wystarczającą przewodność cieplną? Ubicie to jeden z ważniejszych czynników. Drugi to zachowanie odpowiedniego grzania w całości w tym samym czasie, czyli na ten przykład dać to do blaszki / naczynia żaroodpornego gdzie zmieści się model z zachowaniem np. 2cm odstępu od naczynia.

Ja bym kombinował w tę stronę - lecz od 3 miesięcy moja drukarka leży w kartonie i nie mam kiedy jej odpakować, a wszelkich drobnych wydruków się pozbyłem. :D

Obok filmiku który wrzucił Dziobu wyświetliło mi się to:

https://www.youtube.com/watch?v=bG8dlxTX3AI :D
FDM: CR-10 S4.
DLP: LC10; Photon; Phrozen 4K Mini.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Postprocessing”