"A co Was ta Anet tak boli?"

MosfetN
Postów w temacie: 3
Posty: 165
Rejestracja: 26 lip 2016, 12:08
x 96
Kontakt:

Re: "A co Was ta Anet tak boli?"

Post autor: MosfetN »

Nie wiem jak osiągają cenę na tak niskim poziome , może nawet nie chcę wiedzieć. U mnie zestaw dobrych silników krokowych kosztował prawie tyle co ta cała drukarka. Można tylko spekulować w jaki sposób obniżają cenę do takiego poziomu (być może: oszukane plexi z jakimś wypełniaczem, niskiej jakości wałki liniowe , stojany silników krokowych wykonane z plasteliny z domieszką żelaza , aluminiowe przewody z domieszką miedzi , laminat PCB fenolowo-paierowy zamiast FR4, itp itd.). Jestem zdania ,że lepiej już dołożyć te kilka stówek i złożyć porządnego reprapa od zera (np. P3Steel lub klona Prusy i3 mk3) zamiast kupować tą całą Anet w której do wymiany jest wszystko oprócz filamentu z którego drukujesz (zakładając ,że nie pochodzi od chińczyka). Na rynku na pewno namieszała lecz pytanie w jakim sektorze (kto kupuje takie drukarki ? gimnazjaliści za kieszonkowe ? ).
https://bytechlab.com/
- RAPTOR XLS 360
- 2x BambuLab X1C + AMS
- Anycubic Photon Mono + Wash Station
Awatar użytkownika
Hejterro
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 161
Rejestracja: 21 sie 2017, 20:40
x 17

Re: "A co Was ta Anet tak boli?"

Post autor: Hejterro »

Aneta dzięki temu, że nie kosztuje majątku, stała się dostępna dla przeciętnego "Kowalskiego". Dzięki temu osoba zainteresowana może się przekonać czy druk 3D ją kręci, czy na dłuższą metę jednak nie. To jest taki pierwszy krok w kierunku druku 3D - kolejny to już lepsze drukarki i modyfikacje Anetki.
Awatar użytkownika
marek91
Administrator
Postów w temacie: 2
Posty: 2563
Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
Lokalizacja: Gostyń
x 1208
Kontakt:

Re: "A co Was ta Anet tak boli?"

Post autor: marek91 »

Niby tak, ale... jeśli kupujesz jakiegoś kiepskiego tanixa, gdzie tylko się wkurwiasz że ciągle coś nie działa, to do druku 3d raczej się nie przekonasz tylko odstawisz to w kąt albo puścisz na olx innemu januszowi czy mirasowi :)
MosfetN, virgin71
MosfetN
Postów w temacie: 3
Posty: 165
Rejestracja: 26 lip 2016, 12:08
x 96
Kontakt:

Re: "A co Was ta Anet tak boli?"

Post autor: MosfetN »

Hejterro pisze:Aneta dzięki temu, że nie kosztuje majątku, stała się dostępna dla przeciętnego "Kowalskiego". Dzięki temu osoba zainteresowana może się przekonać czy druk 3D ją kręci, czy na dłuższą metę jednak nie. To jest taki pierwszy krok w kierunku druku 3D - kolejny to już lepsze drukarki i modyfikacje Anetki.
To zależy co rozumiemy poprzez pojęcie przeciętny Kowalski:
1) Czy jest to osoba pożąda kolejnego gadżetu (drukarki 3D) do zabawy która po wydrukowaniu kilku figurek i wazoników pójdzie na półkę i będzie się kurzyć i nie chce przeznaczać na to większej kwoty czy też za bardzo angażować się w składanie tejże drukarki z powodu braku czasu / zbytniego zainteresowania ?
2) Czy jest to osoba która faktycznie potrzebuję tej technologii (hobbysta który od czasu do czasu lubi sobie podłubać przy takich rzeczach , modelarz , inżynier , artysta , lekarz itp. ) ale wcześniej nie była ona dla niej dostępna ze względu na cenę?
Trzeba sobie powiedzieć szczerze ,że Druk 3D nie jest dla każdego. Który "zwykły" kowalski kupi sobie drukarkę 3D zachęcony rozproszonym przez pewne firmy i media hasłem "druk 3d dla każdego , za kilka lat każdy będzie sobie wszystko w domu drukował, niesamowita kosmiczna technologia" a potem nauczy się obsługi CAD,a i zacznie projektować elementy pod własne zapotrzebowanie? Jeśli faktycznie są to osoby takie jak w pkt. 2) to czemu nie, każdy od czegoś zaczyna i jeśli faktycznie ten ktoś "połknie bakcyla" i pójdzie w tym kierunku to bardzo dobrze.

Ps. Ja chyba też wypiszę się z grupy na FB , bo poziom faktycznie jest tragiczny. Dokładnie to samo jest na grupie "arduino polska" w której to ludzie podłączają silniki DC bezpośrednio pod porty GPIO i pytają się dlaczego nie działa (tu znów wkracza pojęcie - to nie jest dla każdego).
https://bytechlab.com/
- RAPTOR XLS 360
- 2x BambuLab X1C + AMS
- Anycubic Photon Mono + Wash Station
Marcin3D
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 14
Posty: 163
Rejestracja: 20 paź 2017, 17:59
x 4

Re: "A co Was ta Anet tak boli?"

Post autor: Marcin3D »

Ja zakupiłem Anet A8 ze względu "utraty" lokalnego tokarza, teraz robię to sam na drukarce, mam większą kontrolę na efektem końcowym, to obecnie jeden z lepszych zakupów do firmy, a cena ~600zł to śmieszna kwota i szybko się wraca w firmie.
Z jakości jestem zadowolony, nie drukuje breloczków i wazoników, żadnych figurek do warhammera ale mam już wydruki za sobą jak uchwyty do przykrywek do garnków czy mocowania do kabiny prysznicowej, a nawet uchwyt otwierania maski w samochodzie, więc jest super :)

To samo dotyczy filamentów, nie tak dawno ceny tego były wysokie u nas, opłacało się kupować w chinach, a teraz za 35-40zł/kg jest tego na rynku bardzo dużo.

Czasy się zmieniają, czasy "elitarności" drukarek 3D mineły, gigantyczne zarobki też, niestety chiny zalewają nas sprzętem, na który może sobie pozwolić nawet tatuś, który ma do wyboru lego technic albo drukarka, a dzieciaki w podstawówce gdzie niegdzie uczą się tego właśnie na Anet A8 ! :)

Druk 3D jest już prawie dla każdego, teraz jeszcze dobre firmy, które stworzyły ten rynek niech zainteresują się zejściem z cen, niech zrobią dobre tanie maszynki, które będą niewiele droższe od tego chińskiego składaka.
Awatar użytkownika
robertm
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 203
Rejestracja: 20 cze 2017, 21:58
Lokalizacja: Siemiatycze
Drukarka: MK3S Yes Yes Yes
x 53
Kontakt:

Re: "A co Was ta Anet tak boli?"

Post autor: robertm »

MosfetN nie obraź się i nie odbieraj tego osobiście - czytając Twój post powyżej mam wrażenie, że nie widziałeś dobrze drukującej drukarki 3d, a takie na prawdę JUŻ SĄ (mówimy o maszynie typu - wyjmujesz z kartonu, podłączasz i drukujesz bez żadnej wiedzy). POWAŻNI klienci, wybierają takie rozwiązania nie patrząc na koszt 10K PLN czy więcej, nie patrzą bo ten koszt im się zwraca maks w pół roku.

Natomiast sukces Anet to jej cena i jasne jest, że w 95% kupili ją ludzie, którzy chcą się pobawić (poznać) co to takiego druk 3d, ale nie stać ich na kosztowne rozwiązania albo nie chcą ryzykować straty większej sumy. Samo w sobie jest to pewnym trendem i fenomenem na skale światową i myślę, że nawet jeśli ta firma wygrała by w plebiscycie to będzie to "wygrana matematyczna" ze wszystkich głosów sędziowskich (a system oceniania CD3D jest rozsądnie przygotowany).

Wracając do Anet może i wiele jej brakuje, ale da się na niej drukować i to na prawdę sensownie i w dodatku na prawie "firmowym setupie" czego dowód załączam poniżej
czolg_01.jpg
Berg
Liczy się tylko jeden - chcesz wiedzieć kto ? - zapytaj
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 3
Posty: 7563
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2661

Re: "A co Was ta Anet tak boli?"

Post autor: Berg »

zdecydowanie nie zamierzam nikogo krytykować, wręcz przeciwnie, za to, że uważa za rozsądne wydać 600zł za zabawkę, którą wydrukuje spinacze do bielizny, kilka figurek Mistrza, zrobi czołg RC i tak poza tym zobaczy o co chodzi z tymi drukarkami.
Absolutnie zgodzę się, że wydanie na ten cel więcej kasy musi mieć jakiś inny sens.

Jedyny problem jaki widzę, to że czasem nie są kompatybilne ze sobą 1) ogólne umiejętności techniczne użytkownika (zdjęli ZPT ze szkół), 2) oczekiwania jako klienta 3) "produkt" ANETka
Marcin3D
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 14
Posty: 163
Rejestracja: 20 paź 2017, 17:59
x 4

Re: "A co Was ta Anet tak boli?"

Post autor: Marcin3D »

Ja znam trzy osoby co zakupiły Anet A8 do firmy, jedna osoba robi z automatyką bramy, alarmy, sterowanie mobilne itd, świetnie sprawdza się podobno, druga firma to automatyka ogrzewanie, fotowoltaika itp też przydatna sprawa, czy mogliby kupić sprzęt za dużo dużo więcej, no cóż pewnie mogliby ale przecież nie o to chodzi.
Jest wiele branży, które były w konserwie elitarnej i zmiany na rynku pozwoliły na otwarcie go, a w tam gdzie ludzie kupowali drukarki 3D żeby zarabiać na drukowaniu projektów drobnych teraz płaczą że taki chiński szmelc zabiera im klienta.

Wielu ludzi potraktowało też Anet A8 jako ewolucje zabawki, a czemu nie ?
MosfetN
Postów w temacie: 3
Posty: 165
Rejestracja: 26 lip 2016, 12:08
x 96
Kontakt:

Re: "A co Was ta Anet tak boli?"

Post autor: MosfetN »

robertm pisze:MosfetN nie obraź się i nie odbieraj tego osobiście - czytając Twój post powyżej mam wrażenie, że nie widziałeś dobrze drukującej drukarki 3d, a takie na prawdę JUŻ SĄ (mówimy o maszynie typu - wyjmujesz z kartonu, podłączasz i drukujesz bez żadnej wiedzy). POWAŻNI klienci, wybierają takie rozwiązania nie patrząc na koszt 10K PLN czy więcej, nie patrzą bo ten koszt im się zwraca maks w pół roku.
Nie widzę związku z treścią moich postów, nie wspomniałem nic o tym ,że ta drukarka po pewnych modyfikacjach nie może dobrze drukować. Pytam jedynie czy zamiast kupować sprowadzane z chin gumowe "Anet,ki" po 800 zł na alledrogo , nie lepiej sobie złożyć coś znacznie lepszego za dosłownie 200 - 300 zł więcej (oczywiście rozumiem ,że nie każdy jest w stanie się podjąć samodzielnego złożenia takiej drukarki) no ale mimo wszystko jakoś do mnie to nie przemawia.
A i nawiązując do Twojej wypowiedzi - tak widziałem drukarkę która bardzo dobrze drukuje (nawet mam jedną w domu.....) oraz wiem że są drukarki które
wyjmujesz z kartonu, podłączasz i drukujesz bez żadnej wiedzy
. Zbyt długo w tym siedzę aby nie wiedzieć tak podstawowych rzeczy ..
POWAŻNI klienci, wybierają takie rozwiązania nie patrząc na koszt 10K PLN czy więcej, nie patrzą bo ten koszt im się zwraca maks w pół roku.
To też jest oczywiste (nikt w firmach czy korporacjach nie będzie się z tym babrał ,ma być wydrukowane i tyle ) lecz jaki ma to związek z Anet A8 za 400-500 zł (cena przy sprowadzeniu z chin) ?.

Ja również nie chcę nikogo krytykować , chciałem tylko powiedzieć co o tym myślę (nie każdy musi się ze mną zgadzać ;) )
Proponuję zakończyć tą dyskusję nim wymknie się z pod kontroli :)
https://bytechlab.com/
- RAPTOR XLS 360
- 2x BambuLab X1C + AMS
- Anycubic Photon Mono + Wash Station
Awatar użytkownika
virgin71
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 2581
Rejestracja: 19 kwie 2016, 23:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Ultimaker | U30
x 497
Kontakt:

Re: "A co Was ta Anet tak boli?"

Post autor: virgin71 »

Też nie widzę jakoś firmy kupującej za 500zł coś, co nie drukuje po wyjęciu z pudełka, kiedy za, relatywnie, niewielkie pieniądze dostanie drukujące pudełko w stylu zortraxa.
Zablokowany

Wróć do „Anet”