Strona 2 z 8

Re: Boje z Anetka ciąg dalszy ...

: 16 kwie 2018, 19:03
autor: dragonn
anraf1001 pisze:
margas pisze:Co do stołu to masakra od centrum na boki po wypoziomowaniu jest różnica 0.2 mm zresztą kto robi poziomowanie na czterech punktach podparcia ?. To nigdy nie będzie dokładne.
Jak to nie. Jak masz prosty stół to po wypoziomowaniu na 4 punktach wszystko jest pięknie ustawione. Chyba że masz krzywy stół...
A tutaj akurat ma rację - łatwiej wypoziomować stół który jest zamocowany w trzech punktach.
Ale jest na to inne rozwiązanie - drukuj na początek na rafcie (włączasz to w slicerze) i masz jedno zmartwienie mniej (po polsku tratwa).

Re: Boje z Anetka ciąg dalszy ...

: 16 kwie 2018, 19:09
autor: anraf1001
dragonn pisze: A tutaj akurat ma rację - łatwiej wypoziomować stół który jest zamocowany w trzech punktach.
Owszem, ale powiedzenie: "To nigdy nie będzie dokładne." jest trochę na wyrost. W większości drukarek tak jest i działa.

Re: Boje z Anetka ciąg dalszy ...

: 17 kwie 2018, 08:57
autor: Hejterro
Ja mam poziomowanie w trzech punktach i to ma prawo działać tylko jak stół jest idealnie prosty :) Osobiście wolałbym mieć 4 punkty.

Re: Boje z Anetka ciąg dalszy ...

: 17 kwie 2018, 17:29
autor: margas
Uporałem się z wyciekam i filamentu przez gwinty ale tego dziadostwa nie w sposób ustawić by choć kostkę wydrukowało poprawnie. Extruder skalibrowałem i zadając "wytłoczenie 3cm i tyle wyciska. Stół jest do d*** nic się go nie trzyma dałem szybę i poprawa jest niewielka, jak podciągnę temperaturę to znowu podtapia narożniki. Nie mam już siły walczyć tym dziadostwem ... chyba wywalę za okno i dam sobie spokój z A8 bo tego chińskiego badziwia nigdy nie ustawię.

Re: Boje z Anetka ciąg dalszy ...

: 17 kwie 2018, 17:38
autor: Pjoter
Szybę wysmaruj klejem szkolnym w sztyfcie. Ja tak robię i wydruki świetnie się trzymają podczas druku. Jakie masz temperatury ustawione? Możesz też wstawić zdjęcie kostki.

Re: Boje z Anetka ciąg dalszy ...

: 17 kwie 2018, 19:07
autor: McKee
Masz rację. Szkoda zdrowia.
Sprzedaj.
Kup coś porządnego.

Re: Boje z Anetka ciąg dalszy ...

: 17 kwie 2018, 19:24
autor: Pajacyk0v
Tysiące ludzi na całym świecie drukuje na nich. Kup po prostu dobry, seryjny egzemplarz.

Re: Boje z Anetka ciąg dalszy ...

: 17 kwie 2018, 20:03
autor: szatyn
Hmmm dziwne ja po skręceniu anetki, pierwszy wydruk puściłem jeszcze na żołtej taśmie malarskiej i było ok. PLA drukuje teraz w 198 stopni i daje rade.

Re: Boje z Anetka ciąg dalszy ...

: 17 kwie 2018, 20:46
autor: Zepco
Pokaż zdjęcie pierwszej warstwy, bo na podstawie opisów to jest wróżenie z fusów. A jak brak Ci cierpliwości to może faktycznie sprzedaj i daj sobie spokój. Bo jak kupisz drukarkę za 3k albo droższą i będziesz miał problemy, to będą Cię jeszcze bardziej drażnić, że wyrzuciłeś tyle pieniądzy w błoto.

Re: Boje z Anetka ciąg dalszy ...

: 18 kwie 2018, 09:24
autor: Hejterro
Ja też mam wrażenie, że kolega nie do końca chce żeby mu pomóc. Ciągle tylko jakieś ogólniki i wieczne narzekanie "Jaka ta Aneta jest ch....".
Odnośnie stołu, czyścisz go w jakikolwiek sposób? dobrze wyczyszczonej szyby PLA się trzyma jak głupie, a jak dogrzejesz stół do 60 stopni to już w ogóle.
Plastikiem jakim próbujesz drukować, jakie temperatury, jakie prędkości?
Jak masz wyrzucać to podaj adres, podjadę i pozbieram resztki.