Ender 3v2 rozwarstwianie wydruku od jakiegoś czasu (nie mam szpary między rurką teflonową a dyszą :))

Awatar użytkownika
@GUTEK@
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 1171
Rejestracja: 02 lip 2018, 21:45
Lokalizacja: Gliwice
Drukarka: FF Dreamer, CR-10
x 773
Kontakt:

Re: Ender 3v2 rozwarstwianie wydruku od jakiegoś czasu (nie mam szpary między rurką teflonową a dyszą :))

Post autor: @GUTEK@ »

Chopie, zmień ta plastelina na normalna zębatka, a najlepiej cały ekstruder.
J.A.
Postów w temacie: 3
Posty: 225
Rejestracja: 09 gru 2022, 22:37
Drukarka: JAKIŚSZEŚCIAN
x 44

Re: Ender 3v2 rozwarstwianie wydruku od jakiegoś czasu (nie mam szpary między rurką teflonową a dyszą :))

Post autor: J.A. »

arbaql pisze:
J.A. pisze:@arbaql Po kilku kilogramach? To z czego ona jest zrobiona, z modeliny?
Tak, po kilku kilogramach, zębatkę mam z mosiądzu i jak powiększysz zdjęcie to zobaczysz że już co najmniej 2 razy ją przesuwałem. Wyraźne zaoblenie na zębach.
A nie może ona być ze stali? Przecież ten element nie współpracuje np z drugi ale już plastikowym kołem zębatym. To jest podajnik. A filament się od tego nie zepsuje bo i tak idzie do stopienia.
Nie drukuję łódek, figurek z gier ...
Awatar użytkownika
arbaql
Postów w temacie: 5
Posty: 108
Rejestracja: 16 wrz 2021, 20:22
Lokalizacja: Warszawa
Drukarka: Anet A8
x 41

Re: Ender 3v2 rozwarstwianie wydruku od jakiegoś czasu (nie mam szpary między rurką teflonową a dyszą :))

Post autor: arbaql »

Kolego J.A. oczywiście że lepiej jakby zębatka ekstrudera była ze stali niż z mosiądzu, przejrzyj proszę temat od początku i zauważ że staramy się rozwiązać głębszy problem i każdy dzieli się swoimi doświadczeniami co może powodować takie rozwarstwienie w wydrukach. U mnie powodem była właśnie zębatka ale że jestem bardzo chytry i skąpy postanowiłem jej nie wymieniać na nową, stalową, tylko przesuwać o milimetr jak mi się wytrze. Po przesunięciu problem ustępuje i na rok mam spokój. Oczywiście nie wiem jaką zębatkę ma kolega SeSim ale sprawdzenie tego zajmie mu parę minut. Nie ma co się naśmiewać z tanich nietrwałych chińskich części do tanich chińskich drukarek.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on właśnie to robi." - Albert Einstein
J.A.
Postów w temacie: 3
Posty: 225
Rejestracja: 09 gru 2022, 22:37
Drukarka: JAKIŚSZEŚCIAN
x 44

Re: Ender 3v2 rozwarstwianie wydruku od jakiegoś czasu (nie mam szpary między rurką teflonową a dyszą :))

Post autor: J.A. »

Wątek ma ledwie 2 strony i czytałem go od początku.
Sam podajesz jako możliwą przyczynę tego "głębszego problemu" z solucją przesunięcia. Metoda dobra na chwilę. Mi by szkoda było przyszłego wydruku, na którym ukaże się konieczność kolejnego przesunięcia.
Nie drukuję łódek, figurek z gier ...
Awatar użytkownika
arbaql
Postów w temacie: 5
Posty: 108
Rejestracja: 16 wrz 2021, 20:22
Lokalizacja: Warszawa
Drukarka: Anet A8
x 41

Re: Ender 3v2 rozwarstwianie wydruku od jakiegoś czasu (nie mam szpary między rurką teflonową a dyszą :))

Post autor: arbaql »

A Ty J.A. jaką przyczynę podajesz? Jaki jest twój wkład w temacie? Chyba to logiczne, że jak ktoś ci podpowiada że koło zębate może być wytarte na obwodzie i przesunięcie go o milimetr na wałku silnika pozwoli ci sprawdzić czy to było przyczyną złej jakości wydruków, to nikt Ci nie zabroni kupić i zamontować nowego , mocniejszego kółka zębatego. Problem polega ta tym że ty nie rozumiesz podstawowych procesów i chyba nie chcesz zrozumieć. Gdybym pewnie miał od nowości super drukarkę, jak twoją, ze stalowym kółkiem zębatym i plastikowym dociskiem, na której wydruki zawsze wychodzą idealnie to nie spotkał bym się z takim problemem jak w temacie i nie miałbym zielonego pojęcia dlaczego koledze tak się rozwarstwiają wydruki. I pewnie nie udzielił bym się w temacie bo nie miałbym nic do powiedzenia.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on właśnie to robi." - Albert Einstein
Awatar użytkownika
SeSim
Postów w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 28 gru 2022, 22:10
x 2

Re: Ender 3v2 rozwarstwianie wydruku od jakiegoś czasu (nie mam szpary między rurką teflonową a dyszą :))

Post autor: SeSim »

Dzięki wszystkim za podpowiedzi! Trochę to trwało zanim znalazłem czas żeby w spokoju podebugować problem i znalazłem :D Podam co robiłem. Może ktoś skorzysta kiedyś z tej wiedzy.

1. Regulacja ekstrudera - rzeczywiście trzeba było podregulować ale to nie pomogło.

2. Wątek temperatury od początku wydawał mi się mało prawdopodobny w moim przypadku ale go wykluczyłem dla dobra sprawy. Wyciągnąłem drukarkę z szafy i zapewniłem radiatorowi dodatkowe chłodzenie (suszarką na chłodzeniu też próbowałem :D). Rozebrałem całą głowicę na kawałki, dobrałem się do wiatraków. Trochę kurzu było w tym wiatraku chłodzącym radiator ale poza tym nie wykazywał drgawek przedśmiertnych. Jak już go miałem wybebeszonego to dokładnie oczyściłem i psiknąłem dla spokoju WD40. Turbinę chłodzącą dyszę odkurzyłem odkurzaczem (chociaż tam nie widać było za bardzo kurzu). Nie pomogło.

3. Przy okazji wyciągnąłem niechcący z heatbrake wbudowaną rurkę (odkręciłem dyszę na zimno) udowadniając sobie i światu, że dysza przyspawała się do niej i nic nie cieknie ;)
20230128_145247.jpg
4. Poczyściłem wszystko co się dało w hotendzie. Do tego punktu nic nie pomagało.

5. Został mi tylko wątek wytartej zębatki radełka ekstrudera. Przyznam się szczerze, że w swojej ignorancji zostawiłem go na koniec. U mnie ciężko było dojrzeć wytarcia. Na upartego coś tam widać ale żeby to robiło różnicę hmmm :)? Zanim cokolwiek ruszyłem z radełkiem chciałem sprawdzić jak wycieka z dyszy filament. Nie pasowało mi to, że raz drukarka drukowała trochę dobrze, raz drobiła ciapki a raz nic. Najlepiej to widać na teście poziomowania:
20230129_131436.jpg
Podciągnąłem zatem całą głowicę w górę. Zdławiłem turbinę od chłodzenia filamentu na ujściu dyszy do 0. Rozgrzałem do 200 stopni dyszę/blok grzejny i ręcznie puściłem 100mm filamentu obserwując czy ścieka, jak szybko itd. No i było tak, że trochę ciekło, trochę nie ciekło pomimo tego, że radełko się obracało. Sprawdziłem jak nie ciekło z dyszy to radełko nie miało siły pociągnąć filamentu ze szpuli (szpulę mam standardowo na górnej ramie). Byłem przekonany, że to sprężyna regulująca docisk radełka do filamentu! Dokręciłem na maska. Było lepiej ale nie tak jak powinno być. Wtedy już byłem prawie pewien, że to radełko. Podniosłem je nieco wyżej na trzpieniu ekstrudera i poszlo... Zaczęła drukować jak dzika :D

Także wybacz arbaql, że wątpiłem :D I dziękuję za podpowiedź. Pewnie w końcu bym sam do tego doszedł ale skróciłeś nieco moje męki ;) A stalowe radełko już jedzie z allegro.

Sugeruję dopisać w sekcji "nie gadamy z Tobą póki nie wyeliminujesz szpary między dyszą a rurką teflonową" wątek sprawdzenia radełka :D
Agencior, arbaql
Awatar użytkownika
Andrzej_W
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 1753
Rejestracja: 16 lut 2020, 20:25
Drukarka: 3d Pen
x 745

Re: Ender 3v2 rozwarstwianie wydruku od jakiegoś czasu (nie mam szpary między rurką teflonową a dyszą :))

Post autor: Andrzej_W »

Kup sobie później jakiegoś klona BMG.
Da radę nawet na bowdenie twardsze TPU drukować.
Awatar użytkownika
arbaql
Postów w temacie: 5
Posty: 108
Rejestracja: 16 wrz 2021, 20:22
Lokalizacja: Warszawa
Drukarka: Anet A8
x 41

Re: Ender 3v2 rozwarstwianie wydruku od jakiegoś czasu (nie mam szpary między rurką teflonową a dyszą :))

Post autor: arbaql »

Skoro pomogłem stawiasz piwo :D
Swoją drogą to ciekawe jak częsty jest to problem z tymi "radełkami"...
SeSim
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on właśnie to robi." - Albert Einstein
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ender”