Ender 3 - czy to normalne? Seria pytań o drobiazgi.

[RaveOn]

Stwierdzenie że na filmach ze składania nie ma nic o regulacji rolek to kompletna bzdura. No ale żeby to sprawdzić trzeba minimum zaangażowania... Wszystkie rolki regulacyjne są łatwo dostępne, więc nie wiem o czym mowa w stwierdzeniu że coś jest zasłonięte/niedostępne.

[Nanab]

Faktycznie, jest dojście od spodu płaskim kluczem

[FlameRunner]

Mam grzałkę stołu zintegrowaną z aluminiową płytą. Do tego w zestawie znalazłem typową czarną naklejkę do drukowania, naklejoną na arkusz pleksy (czy tam innego PC, mniejsza z tym). Tę wyginaną nakładkę przyczepiam do stołu klipsami.

Czy to normalne, że ta nakładka jest na tyle giętka, że nawet wydruk z PLA potrafi się wygiąć, podnosząc ją ze sobą?
Podkreślam: wydruk nie odkleja się od nakładki.


PS Przepraszam, że dla pierdoły odkopuję stary wątek, ale tutaj chyba najlepiej to pytanie pasuje.

[poharatek]

No cóż szczerze powiedziawszy wątpię, czy uzyskasz odpowiedź na to pytanie, bo z powodu krzywego stołu każdy (niemal) wyciepał tę podkładkę na hasiok i położył na stół szybę.
Nieliczni szczęśliwcy z prostym stołem są zbyt zajęci wypełnianiem kuponów Lotto, by udzielać się na forum...

[kamilxxg]

U mnie (a także u kilku innych osób z tego co zaobserwowałem) podkładka się rozwarstwiła. Wydruk przykleił się do tej naklejki i oderwal się częściowo od PC, najpierw miałem bąble a z czasem pojawiły się dziury. U mnie stało się to na samym środku podczas długich wydruków. Może temperatura a może dlatego, że tam najczęściej drukowałem.

Jak właśnie nie poszedłem w stronę szyby ale uruchomiłem manual mesh bed leveling i powiem szczerze, że bajka, całkiem wygodne rozwiązanie. Także jak ktoś chce wyciepać podkładkę na hasiok to ja ją chętnie przyjmę! Potem jak zainstalowałem abl - hallon v3 to nie odczułem żadnej różnicy, tak szczerze trochę żałuję, że to kupiłem, miałbym za to rolkę filamentu.

[FlameRunner]

Krzywy stół można zniwelować raftem lub "autopoziomowaniem", ale skoro wydruk jest w stanie podnieść podkładkę, to to nie ma sensu.
Ciekawe, czy pobliski szklarz jutro pracuje.