Kalibracja ekstrudera

[McKee]

Zmienił ekstruder, więc jeżeli obwód radełka się zmienił (co w tym wypadku jest bardzo prawdopodobne) to i kroki należało dopasować do nowego ekstrudera.
Tylko wyciągnięte wnioski ("rozwiązaniem było ...") są całkowice błędne -> porada do śmietnika.

[Stanley_B]

Noooo nie jestem przekonany do końca. Ostatnio miałem też strzelanie po paru warstwach.
FIlament zaczął płynąć jakiś gumowaty, o nierównej grubości a extruder oszalał.
Poszła w ruch igła do przetykania i filament czyścik. Był syf w filamencie i blokował.

Sprawdzałeś czystość głowicy? Dokręcałeś ją na gorąco?

[Kinfolk]

Prawda - nie dodałem, że zmieniłem estruder na metalowy. Zmieniłem też gardziel w hotend. Byłem też za bardzo optymistyczny - problemy są - ale inne.
1. pierwsze kilka sekund wydruku - nie podaje dobrze filamentu - powoduje to trochę zamieszania.
2. po tych wszystkich zmianach nie mogę wypoziomować stołu. Robię "na kartkę" a potem reguluję g-codem - ale cały czas jest za daleko (nie wiem czy to możliwe żeby coś się "samo" zmieniało między kolejnymi próbami?)
3. Przy wydruku testowym (piesek z karty SD od Ender 5)wyglądało dobrze - do czasu aż estruder zaczął znów strzelać i gubić linie - aż drukował w powietrzu.
Co może powodować zły przepływ? na początku jest dobrze a potem klops...

Wszystko dokręcałem kilak razy - mogę składać hotend po ciemku Ale - urwałem termistor i go wymieniłem - jak sprawdzić czy podaje właściwą temperature?