Ender 3 V2 czy CR6-SE

1kamil
Postów w temacie: 4
Posty: 311
Rejestracja: 16 cze 2020, 15:56
Lokalizacja: Waw
Drukarka: V0.2
x 42

Re: Ender 3 V2 czy CR6-SE

Post autor: 1kamil »

jacek666b pisze:A czemu nie CR6-se? Samopoziomowanie, cicho pracuje... Oczywiście mozna ulepszyc inne rzeczy ale tu na starcie jest już ok (tak mi się wydaje).
Z tego co czytam jezeli ktoś w tym momencie chce rozpocząć przygodę, to bierze te dwa sprzęty mocno pod uwagę. CR6 se to pewna niewiadoma, aczkolwiek nawet kolega z tego forum kupil, złożył, wydrukował i jest zajarany efektami.
Prusa.... Może kiedyś :-)
Miałeś tą lub inną drukarkę? Czy bazujesz na opiniach internetu?

CR6 ma różne opinie. Samopoziomowanie mówią, że nawala i nie jest dokładne. Samopoziomowanie jest zrobione w dość unikalny sposób, przy pomocy nozzle jako probe i switcha nacisku. Cicho pracuje, ale nie obsługuje Linear Advance, dlatego, że TMC nie jest połączone w trybie UART. Pewnie jest tego więcej. Nie mówię, że jest to zła drukarka, podobnie jak Ender 3 czy 5.

Natomiast każdy Ender wymaga dużej ilości poświęconego czasu i zrozumienia występujących problemów mniejszych i większych. Z perspektywy usera, który przeszedł te kilka usprawnień i problemów oraz wydaje mu się, że ogarnia i parametry, i firmware, i modyfikacje sprzętowe ja osobiście bym teraz kupił Prusę.
Obecnie:
- Voron v0.2
- Voron v2.4r2 250^3 z KissMMU

Sprzedane:
- Voron v2.4r2 (Formbot 300^3)
- Prusa MK3S+ (BMG) z MMU2S
- Ender 5
1kamil
Postów w temacie: 4
Posty: 311
Rejestracja: 16 cze 2020, 15:56
Lokalizacja: Waw
Drukarka: V0.2
x 42

Re: Ender 3 V2 czy CR6-SE

Post autor: 1kamil »

tapy pisze:
1kamil pisze:A to SKR MINI, a to BMG, a to E3D V6, a to BL Touch, a to PEI, a to coś jeszcze.
Tak naprawdę, to wszystko to nasze widzimisię. Chińczyka należy rozebrać i ponownie, poprawnie złożyć i działa. Używając dobrych filamentów osiąga się powtarzalność wydruków. Jedyny problem, to gwarancja, pomoc techniczna - uszkodzony, kiepski element jest tu dodatkowym kosztem, ale nigdy nie włożyłem w żadnego z chińczyków więcej niż połowa jego ceny zakupowej, z czego większość wkładu to były elementy tylko podnoszące komfort użytkowania. Chińczyk jest dla tych z pasją majsterkowania, bo dowolne modyfikacje i tak nie łamią postanowień nieistniejącej gwarancji, więc następnego dnia po zakupie, przeglądamy fora, szuflady i portale aukcyjne - co by tu Panie nowego do niej włożyć. :D
I kompletnie się z tym zgadzam.

Sporej ilości osób wystarczy PLA i nic więcej. Będą drukować z szparą, a 65dB z wiatraków przy uchu im nie będzie przeszkadzać. Zgodzą się na retrakcję 10mm/s oraz mniejszą prędkość, a wydruk będzie się robił 5h zamiast 3h na Prusie. I to jest dokładnie ten tradeoff. Albo kupujesz drukarkę aby drukować, albo kupujesz drukarkę aby majsterkować i ją usprawniać. Inwestujesz wtedy dodatkową kasę i swój czas.
McKee
Obecnie:
- Voron v0.2
- Voron v2.4r2 250^3 z KissMMU

Sprzedane:
- Voron v2.4r2 (Formbot 300^3)
- Prusa MK3S+ (BMG) z MMU2S
- Ender 5
jacek666b
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 5
Posty: 10
Rejestracja: 07 paź 2020, 15:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ender 3 V2 czy CR6-SE

Post autor: jacek666b »

Ok Panowie , teraz to już zrozumiałem ocb. Czas na przemyślenia. Dziękuję wszystkim za pomoc
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ender”