Sterowniki USB win10 dla Ender3 v2 (sterowniki od producenta nie działają)

[Lexluthor]

Witam,
Gdyby ktoś napotkał taki problem, że jego drukarka nie chce drukować po kablu USB.
Dołączone sterowniki od producenta nie działają na Windows10 64bit. System nie wykrywa urządzenia podpiętego przez USB. Co powoduje, że nie możemy drukować przez Ultimaker Cura 4.8.0 bezpośrednio do drukarki po kablu USB.

Sterowniki rozwiązujące problem: http://www.wch-ic.com/download/ch341ser_exe.html

Pozdrawiam.

[Pjoter]

Nie polecam drukowania z USB. W skrócie chodzi o ograniczenia przepustowości USB. Przy bardziej skomplikowanych ruchach (dużej ilości krótkich ruchów) drukarka może się zacinać. Głowica będzie miała przestoje w momentach gdy elektronika drukarki będzie oczekiwać kolejnej komendy g-code od komputera. Skutkiem mogą być nadlewki na zakrętach. Do tego dochodzą kwestie związane z aktualizacjami lub wyłączeniem komputera. Zaczyna to być problem przy wydrukach 10+ h. Zalecam drukowanie z karty SD.

[dragonn]

Jeszcze jest inna wada drukowania po USB, szczególnie dotycząca Windowsa 10 który potrafi bez pozwolenia się zrestartować i robić aktualizacje .
Do tego jeszcze trzeba pamiętać żeby wyłączyć wszelkie opcje uśpienia po jakimś czasie nieaktywności.
A jeśli to laptop i kabel do drukarki się ciągnie to łatwo przypadkowo go wypiąć.
Po prostu nie drukuj po USB .

[dziobu]

[OT]

Nie polecam drukowania z USB. W skrócie chodzi o ograniczenia przepustowości USB.

Ja też nie polecam drukowania przez USB, ale nie pisz głupot.
Nawet USB 1.1 jest ~4x szybsze niż karta SD po SPI także to NIE kwestia przepustowości, a obsługi (i nic nie stoi na przeszkodzie żeby tak się dało drukować bez zacięć - głównie kosztem pamięci w uC). Ale już @dragonn napisał dlaczego to ma więcej plusów ujemnych niż dodatnich.

[Pjoter]

O to przepraszam. Przyznaję że nie znam się.

[dragonn]

O to przepraszam. Przyznaję że nie znam się.

To wyniika z tego że większość drukarek USB działa tak naprawdę jako UART.
Czyli mamy USB -> układ symulujący port szeregowy po USB -> UART -> kontroler drukarki.
Wąskim gardłem jest tutaj nasz UART, które szybkość to zazwyczaj 250kbps co wychodzi jakieś 31.25 kb/s. Czasem jest to nawet połowa tego.
Ale warto tutaj dodać że niektóry płyty jak np. Duet port USB też symuluje port szeregowy ale bezpośrednio w kontrolerze drukarki, tzw. CDCACM.
Nie wiem dokładnie jak to się zachowuje ale wiem że przy takiej implementacji w ogóle szybkość portu przy łączeniu z drukarką nie ma znaczenia i co byśmy nie wybrali będzie działać. Potencjalnie może to być szybsze.

[dziobu]

[OT]

To wyniika z tego że większość drukarek USB działa tak naprawdę jako UART.
Czyli mamy USB -> układ symulujący port szeregowy po USB -> UART -> kontroler drukarki.
Wąskim gardłem jest tutaj nasz UART, które szybkość to zazwyczaj 250kbps co wychodzi jakieś 31.25 kb/s.

25kB/s.

Ale to nie problem. Boli obsługa kolejkowania - gdy dane są potrzebne to z pewną zwłoką są otrzymywane i analizowane, tymczasem z karty SD są dostępne niemal od razu i to w dowolnych ilościach.
Ale tu warto uczciwie dodać że dając podłą kartę SD (np jakiś 20-letni leżak) i bogaty w małe kroczki gcode też będą problemy. Także to nie idealne rozwiązanie a jedynie przesunięcie problemu dalej - zwłaszcza jeśli obsługiwał to będzie badziewny AVR.

Ale warto tutaj dodać że niektóry płyty jak np. Duet port USB też symuluje port szeregowy ale bezpośrednio w kontrolerze drukarki, tzw. CDCACM.
Nie wiem dokładnie jak to się zachowuje ale wiem że przy takiej implementacji w ogóle szybkość portu przy łączeniu z drukarką nie ma znaczenia i co byśmy nie wybrali będzie działać. Potencjalnie może to być szybsze.

Każdy uC z kontrolerem USB to potrafi. Wtedy uC działa tu w miejscu "układ symulujący port szeregowy po USB" z powyższego schematu; technicznie komunikacja z PC jest bezpośrednio po USB natomiast PC ustawiając parametry portu tak na prawdę jedynie przesyła je do tegoż uC. A on może je olać bo w takim układzie to nie ma większego znaczenia (*1). Ale w ten sposób też można sobie zrobić taki konwerter i sporo programów przykładowych z CDC to właśnie robi.

Aha - pracując jako urządzenie USB otrzymujesz dane z taką szybkością na jaką pozwala interfejs. To znacznie szybsze niż korzystanie z konwertera. Pośrednie buforowanie zapewnia sprzętowy kontroler a nie zewnętrzny scalak. Także wydajnościowo to dobre rozwiązanie, pozwalające wycisnąć tyle na ile pozwala obsłużony standard.

(*1)
Fajnym patentem jest uzależnienie trybu pracy, protokołu czy odbiorcy (spośród używanych peryferiów) od zadanych w ten sposób parametrów Np dla szybkości 115200 jest Modbus RTU, a dla 57600 ModbusASCII. Niewiele pracy w uC, żadnej na PC. Ogrom możliwości. Polecam


edit.
Jakby ktoś chciał wersje bez sterowników, to jest jeszcze HID - ale tu da się wyciągnąć max 64kB/s brutto.

[dragonn]

[OT]

[OT]
(*1)
Fajnym patentem jest uzależnienie trybu pracy, protokołu czy odbiorcy (spośród używanych peryferiów) od zadanych w ten sposób parametrów Np dla szybkości 115200 jest Modbus RTU, a dla 57600 ModbusASCII. Niewiele pracy w uC, żadnej na PC. Ogrom możliwości. Polecam

O kurcze.... czemu nigdy na to nie wpadłem , muszę to sobie zapamiętac.

[Stanley_B]

A ja dodam, że żółtki przeczą wszelkim prawom fizyki i te ich bardzo krótkie, niebieskie kable masowo dodawane do płyt i tak nadają się tylko do śmieci.
Obojętnie jaką teorię w nie wsadzisz.

[dziobu]

Jeśli nie gubi połączenia to kabel jest dobry.