morf pisze:Odpowiedz czy da sie drukowac w XXX czy YYY stopniach jest niemiarodajna, chociazby dlatego XXX stopni na wyswietlaczu u Ziutka nie bedzie odpowiadac XXX stopni na wyswietlaczu u Stasia, z roznych przyczyn. Dodatkowo strzelam, ze polowa forum pewnie ma jakies no-name termistory
Pytanie czy np przy takiej temperaturze masz dobre klejenie warstw itp.
Kazdy filament sie rozni a szczegolnie rozne opcje "kolorystyczne", jest to spowodowane rodzajem pigmentow/domieszek itp.
Tak, klejenie warstw jest idealne, nie da się łatwo złamać np. kwadratowego slupka bez wypełnienia. Druk na 30% wentylatora.
Tak myślałem, że nie jest to miarodajne ale zapytałem bo panuje ogólne przekonanie wśród amatorów druku a nawet tych lvl. up, że pet-g nie ma szans aby szedł z dyszy poniżej 220st.C
Gdy zadzwoniłem do producenta zapytać o to też mi odpowiedział, że nie jest to regułą (ten przedział druku, który podawany jest wraz ze szpulą 220-240st.C), że to uśrednione temperatury dla standardowych ustawień drukarek. Co nie oznacza, że pet-g nie da się drukować poniżej tego zakresu...
No ok.... Ale kurczę PLA tego producenta da się drukować w 206st.C to nie jest jakaś za mała różnica temperatur? Myślałem, że w druku te rozbieżności pomiędzy pla a pet-g są wyższe zawsze..
Z tymi pigmentami masz chyba rację, bo sam Plast Spaw się przyznał w rozmowie, że obecnie używają innego pigmentu niż wczesniej.
Na wcześniejszych szpulach nie dało się drukować poniżej 220st.C (z założeniem ustawień bdb retrakcji)